Wszystko kiedyś się kończy... Zaczęłam regularnie czytać bloga w 2009 roku, czyli tak jak rozpoczęła się moja przygoda ze Stardoll. W 2012 roku, w ramach castingu udało mi się dostać do załogi bloga, a w 2014 roku zostałam jego nową właścicielką. Byłam tu przez te wszystkie lata, widziałam jak SiM się rozwijał, jak przeżywał różne katastrofy i klęski. Wiedziałam, co działo się za kulisami. Od dwóch lat staram się zarządzać nim najlepiej jak potrafię. Dobrze wiecie, że z różnymi efektami, ale wszyscy jesteśmy tylko ludźmi. Przez cały ten czas wkładałam w to serce...
... i nadal tak będzie :)
Dokładnie osiem lat temu, 22 listopada na Stardoll i My pojawił się pierwszy post. Blog o tej samej nazwie został założony już wcześniej, zupełnie na innej platformie i funkcjonował przez dłuższy czas, ale jego założycielka - gabisia9 (konto nie istnieje) przeniosła go tutaj i w ten sposób funkcjonuje do dziś.
... i nadal tak będzie :)
Dokładnie osiem lat temu, 22 listopada na Stardoll i My pojawił się pierwszy post. Blog o tej samej nazwie został założony już wcześniej, zupełnie na innej platformie i funkcjonował przez dłuższy czas, ale jego założycielka - gabisia9 (konto nie istnieje) przeniosła go tutaj i w ten sposób funkcjonuje do dziś.
Jak wszystkie blogi o tej tematyce - przechodził wzloty i upadki, zmiany właścicieli, redaktorów - bo to właśnie tutaj zaczynali najlepsi redaktorzy Stardollowego świata! :) Aż ciężko uwierzyć w to jak ogromna ilość osób była tu z nami przez te wszystkie lata działalności - każdy wkładał mnóstwo serca w swoją pracę. Ale zaraz, nie można nazwać tego pracą, zdecydowanie będzie lepiej jeśli powiem, że każdy wkładał wiele trudu, wysiłku w swoją pasję. Wszyscy, przez ten kawał czasu staraliśmy się ulepszać bloga na wszelkie możliwe sposoby, nadal tak będzie.
Jesteśmy najstarszym, aktualnym polskim blogiem o Stardoll. To my wszyscy - Redaktorzy i Czytelnicy budujemy go. Dziękujemy, że jesteście z nami!
Kiedy przeczytałam słowa "Wszystko kiedyś się kończy..." byłam pewna, że odchodzisz i nie powiem, trochę się przeraziłam. Wszystkiego najlepszego z okazji 8 urodzin bloga, życzę co najmniej drugich tyle. :)
OdpowiedzUsuńJa, tak jak autorka poprzedniego komentarza, troszkę się przestraszyłam. Jednak to był taki falstart- dobrze, że to nie koniec. Wszystkiego najlepszego! Podziwiam was.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńTo ja już tu mały zawał serca przeżywam, że ktoś odchodzi, a tu taka niespodzianka :p
OdpowiedzUsuńŻyczę wam jak największej liczby czytelników i utrzymania tego wysokiego standardu, jaki wypracowaliście przez lata :*
Nie strasz ludzi..
OdpowiedzUsuńkarola8971
;)
UsuńJa również przeżyłam mini zawał... Najszczersze życzenia i oby blog funkcjonował jeszcze przez długi, długi czas! ♥
OdpowiedzUsuńEleganckaRarity
No te pierwsze zdanie.. wywołało u mnie mocniejsze bicie serca :D
OdpowiedzUsuńOczywiście życzę Wam wszystkiego najlepszego i dalszych sukcesów ;) Blog jest świetny, widać, że cały czas się rozwija, macie dużo pomysłów i oby tak dalej! <3
Hahahah tytuł mrożący krew życia :P
OdpowiedzUsuńOby więcej tych lat z nami :)
Metalka777
Blog jest świetny i ciagle rozkwita :) Gratuluje i życze duzo sukcesów :) Dziekujemy ze piszecie dla nas :)
OdpowiedzUsuńNataliDIY
O jeju, miałam to samo co poprzedniczki - już myślałam, że to koniec bloga, uff!
OdpowiedzUsuńŻyczę kolejnych ośmiu, później osiemnastu... i tak dalej! :)
Ojej, wszystkiego najlepszego! ♡
OdpowiedzUsuńNie mi rób tego więcej!Gdybym nie doczytała do końca to bym się załamała!Najadłam się strachu XD WSZYSTKIEGI NAJLEPSZEGO I JESZCZE WIELU,WIELU,[...] LAT Z NAMI!
OdpowiedzUsuńNie mi rób tego więcej!Gdybym nie doczytała do końca to bym się załamała!Najadłam się strachu XD WSZYSTKIEGI NAJLEPSZEGO I JESZCZE WIELU,WIELU,[...] LAT Z NAMI!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Ciesze sie ze blog ma az 8 lat!
OdpowiedzUsuńo Ty niedobra! :P wszystkiego naj naj dla SIM! jestem tu od lat i mimo już nie tak intensywnej przygody ze stardoll nadal patrzę na wasze poczynania.
OdpowiedzUsuńSto lat, Sto lat :)
OdpowiedzUsuńOoo oby istniał 100 lat ;p
OdpowiedzUsuńA już się cieszyłam po tytule...
OdpowiedzUsuń