Wybaczcie tak długą nieobecność tego działu, ale natłok spraw spowodował, że nie miałam na to czasu ;)
Dziś przedstawię Wam styl zwany gypsy. Uważam go za niezwykle ciekawy, aczkolwiek trudny do wykorzystania w codziennych stylizacjach, chociaż... jak wiadomo, dla chcącego nic trudnego!
Dla mnie ten styl, to po prostu bajka. I w przenośni, i dosłownie. Zresztą sami możecie ocenić to na poniższych zdjęciach. Styl bardzo przypomina boho - mają wiele wspólnych elementów, jednak boho moim zdaniem jest nieco "lżejsze".
W wolnym tłumaczeniu "gypsy" oznacza styl cygański.
Nie wydaje się Wam to wszystko magiczne?
Gypsy to misz-masz kolorów i wzorów. Na dół zawsze ubieramy szeroką spódnicę maxi, na której można zawiązać chusty. Charakterystyczne dla tego stylu są także krótkie bluzki, czy wręcz staniki - najlepiej ozdobne. Tak jak w boho, także i t tutaj, mile widziane są koraliki, frędzle i piórka. Ciekawie wyglądają też ozdoby głowy (chusty, itp.). Jeśli chodzi o buty, moim zdaniem najbardziej adekwatne są tutaj bose stopy.
Zdaję sobie sprawę, że moja stylizacja nie odzwierciedla tego stylu do końca, przede wszystkim dlatego, że jest czarno-biała.
A Wy co sądzicie o tym stylu? Macie ciekawy pomysł na stylizację?
Jeśli tak, zapraszam do wysyłania stylizacji na: sdimy.kontakt@gmail.com.
Każda stylizacja w stylu gypsy zostanie opublikowana.
Jestem ciekawa Waszych pomysłów :)