SIM POLECA: TRIBUTES

Hejkaaa! Sezon tribute dobiega końca, więc jest to odpowiednia pora, aby przyjrzeć się wszystkim pięciu sklepom trochę lepiej. Zobaczcie co wybraliśmy! :)

ANULCIA345

Gdybym miał opisać ten sezon tribute za pomocą nazwy perfum, to wybrałbym Mixed Emotions od Byredo. Dosłownie. Do wyboru mamy Haute Couture, współczesną definicję luksusu i ekstrawagancję w różnych wersjach. Mnie najbardziej urzekły projekty od Bottega Veneta. Polecam wybrać sezonowe projekty, które ożywią Wasze garderoby i ponadczasowe dodatki.

Jak różnorodne tirbutes, tak różnorodne są również moje stylizacje. Pierwsza propozycja to kwintesencja minimalizmu z lat 90. Od razu kojarzy mi się z Kate Moss w slip dress od Calvina Kleina. Drugi look jest inspirowana tik-tokowym trendem mob wife. Ostatnia stylizacja idealnie sprawdzi się podczas letniego wyjścia wieczorem. Ta sukienka jest taka uwodzicielska!

IZOLDA1996-K

Tegoroczne tributes są całkiem różnorodne, i to chciałam pokazać w moich stylizacjach. Jest dużo klasycznych, jak też oryginalnych rzeczy. Starałam się wybrać po 5 moim zdaniem najlepszych z danej kolekcji. Totalnie przepadłam dla białego sweterka McQueena oraz czarnego golfu. Schiaparelli to trochę nie moja bajka - wielkie płaszcze i suknie nie dają pola do popisu. Tam główną rolę grają dla mnie dodatki, chociaż wielkie pierzasta peleryna robi wrażenie i musiałam ją kupić.

Margiela to dla mnie jedno wielkie nieporozumienie, ciuchy z taśmy klejącej i worka na śmieci kojarzą mi się z 'pokazami mody" na dzień Ziemi w podstawówce - aczkolwiek bluzka w tatuaże jest akurat sztosem. Y / project to chyba moje ulubione tribute z tego roku - grafika tego płaszcza jest przecudowna i można znaleźć tam na prawdę ciekawe propozycje. Bottega Veneta to dla mnie również dodatki - kocham kozaki różnej maści a te złote oraz srebrne to cudo. Marynarka oraz spódnica są super wykonane i łatwo je wystylizować. Ogólnie cały sezon oceniam na plus!

ROCKA

Ja jak zwykle uwielbiam utrudniać sobie życie i stawiać poprzeczki, więc postanowiłam wybrać po jednym ubraniu z każdego tribute (bo to że dodatki trzeba kupować wszystkie to Wy wiecie) ^^ Fajnie, że pojawiło się dość sporo artykułów za starmonety, co do tej pory zdarzało się baaaardzo rzadko. Nie jest to mój ulubiony sezon tribute, jest bardzo dużo śmieci, ale są też perełki, którymi warto się zainteresować. 

SCHIAPARELLI: Z tego sklepu wybrałam piękną sukienkę, której drapowanie cudownie układa się na ciele doll i podkreśla kobiecą sylwetkę. Podoba mi się tutaj również motyw z beżowym, aksamitnym body, które delikatnie prześwituje.

MAISON MARGIELA: Ten tribute nie należy do moich ulubionych, bo kupiłam z niego najmniej ubrań, ale za to ma jedną rzecz, która jest moją ulubioną ze wszystkich tributów tego sezonu. Mowa o topie złożonym z naszywek. To jest to! Ten top spodobał mi się tak bardzo, że aż miałam problem z wyborem stylizacji. Nie mogłam się zdecydować czy lepiej wygląda ze spódnicą czy ze spodniami... Może po prostu ze wszystkim wygląda super, dlatego na końcu wrzuciłam aż dwie stylizacje z nim. Taką rzecz chciałabym posiadać również w realu - i to najlepiej złożoną z naszywek moich ulubionych zespołów. Ach... gdybym tylko umiała szyć :D

Y/PROJECT: A to moja druga ulubiona rzecz w tym sezonie tribute. Przepiękny skórzany płaszcz, którego krój i ułożenie draperii sprawia, że nawet nie wiem jak go właściwie określić - nie wiem czy jest bardziej classy czy bardziej edgy. Jest po prostu cudowny. Jest płaszczem, ale równie dobrze mógłby być potraktowany jako sukienka. 

ALEXANDER MCQUEEN: Tutaj pojawiły się schody przy wyborze. Długo zastanawiałam się pomiędzy czerwoną sukienką, którą wybrałam, a drugą - bordową o brokatowym materiale. Ostatecznie padło na tę, ponieważ łatwiej mi było ją wystylizować. Podoba mi się jej krój i rozcięcia, które wyszczuplają sylwetkę doll.

BOTTEGA VENETA: Z tego tribute podobało mi się dość sporo rzeczy - przede wszystkim torebki i kozaki w obu wersjach kolorystycznych (srebrne i złote), ale mój wybór padł na granatową skórzaną spódnicę. Jest naprawdę świetna - może się przydać nie tylko w eleganckich stylizacjach, ale też w tych casualowych. Bradzo uniwersalna rzecz według mnie. 

A Wy jak oceniacie ten sezon? Zrobiliście duże zakupy?