SIM POLECA: TRIBUTES

Hej kochani! Sezon tribute dobiega już końca, więc pora na ostatnie zakupy. Być może tą "polecajką" pomożemy Wam wybrać na co zwrócić uwagę :) 

Zapraszamy do rozwinięcia postu!

ROCKA

Mnie osobiście najbardziej podobają się tributy YSL i Chanel. Ubrania są piękne, dobrze wykonane i w moim stylu. Natomiast najmniej podoba mi się Prada, ponieważ obfituje w kurtki i płaszcze, czyli rodzaj ubrań, w który nie lubię inwestować tak samo jak w suknie balowe, bo według mnie są to mało uniwersalne stroje. Dajcie znać jaki jest Wasz ulubiony sklep, a który podoba Wam się najmniej :)

1. Buty YSL - jest to już druga stardollowa wersja tych samych butów. Pierwsza pojawiła się kiedyś w LE. Dlatego wszyscy, którzy nie zdążyli ich kupić, a podobały im się, mają szansę kupić je teraz. Ja bardzo lubię wszystko co ma ćwieki i srebrne ozdoby, dlatego zachowałam się jak sroczka i zgarnęłam je do swojej szafy. 

2. Sukienka Chanel - sama w sobie nie jest dość prosta do wystylizowania, bo łatwo nawrzucać do niej zbyt wiele elementów i stworzyć chaos przykrywając jej subtelne piękno. Trzeba jednak podkreślić, że koronka ma bardzo elegancki wzór, dlatego najlepiej sprawdzi się w eleganckich stylizacjach. Jest także prześwitująca, a tego typu ubrania są lubiane na stardollu :)

3. Torebka Fendi - wybrałam klasyczny wzór w klasycznym kolorze. Pomijam fakt, że ceny przerosły najśmielsze oczekiwania, dlatego nie zrobię zbyt okazałych zakupów, ale najbardziej uniwersalne kolory torebek warto mieć w swojej szafie. 

4. Spodnie Prada - to tribute, który najmniej przypadł mi do gustu. Najbardziej spodobała mi się koronkowa sukienka, ale z racji tego że jedna koronka jest już w moim zestawieniu, postawiłam na wzorzyste spodnie o żywym, żółtym kolorze. Są bardzo wyraziste, ale mają klasyczny krój, który bardzo łatwo można zestawić tak naprawdę z czymkolwiek. Trzeba uważać jedynie na kolory :) 

5. Body Vivienne Westwood - dostajemy je razem z podszewką, którą potraktowano jak osobną część stroju, co bardzo mnie cieszy. Ten strój jako body jest bardziej uniwersalny. Ma wyjątkowo kusą górę, aczkolwiek uważam że jest to plus. Dodatkowo myślę, że Turcja bardzo polubi tego typu krój, więc zwracam Waszą uwagę na to, że warto kupić to body, if you know what I mean :D

________________________________________________

LAVISH

Oczywiście nie jestem w stanie wybrać tylko po 1 rzeczy z każdego sklepu, ale i tak oraniczenie się do kilku poszło mi lepiej niż w poprzednio. Poniższy zestaw wydaje mi się must have tego sezonu.

Westwood - dostawa zdecydowanie podyktowana śmiercią artystki na koniec zeszłego roku. Nie jestem specjalistą od historii mody, ale zdaje się, że to przegląd jej twórczości. Znalazła się tam oczywiście suknia ślubna Carrie, i choć ta bardziej przypomina oryginał, to w stardolowym światku wolę wersję z MuseumMile. To co warto moim zdaniem kupić, to na pewno mała długa czarna. Brak zdobień czyni ją bardzo praktyczną, ale sama w sobie jest piękna. Dodatków nigdy dość (powiedział nałogowiec :) ) , a koło tych kolczyków nie można przejść obojętnie. Torebki także zachęcają, zwłaszcza kolorami. 

Chanel - najbardziej do gustu przypadły mi dodatki, których w tej dostawie nie brakuje. Najlepszym wyborem wg mnie są minitorebeczki, ale także świetnie wykonane, i co najważniejsze dobrze wyglądające na wirtualnej stopie, sneakersy. Generalnie w tym sezonie graficy się spisali, bardzo dopracowane w szczegółach rzeczy dostaliśmy.

Prada - pierwszy rzut oka - nic specjalnego, Ale po przymiarce całkiem sporo wylądowało w mojej szafie. Najlepsze jest szara spódnica - to mój nr 2 całego sezonu. Polecam także zielone spodnie i torebkę - mają ciekawe kolory. 

Fendi - może najpierw, najdelikatniej jak mogę, skomentuję ceny - przesada, gruuuuuba przesada. W poprzedniej odsłonie tego sklepu ceny były podobne, ale torebki znacznie ciekawsze i ładniejsze. No i to nieszczęsne, całkowicie nienaturalnie wcięcie na palce rujnuje praktycznie wszystkie kopertówki. Wybrałam dwie. Szarą polecam z czystym sumieniem, bo nieczęsto spotyka się ładną szarą torebkę, Druga ma też ciekawą barwę, tylko paluch nie ten co trzeba ją trzyma. 

YSL - absolutnym nr1 całego sezonu jest dla mnie płaszcz. Co prawda męski, ale ma taki kształt, że w zasadzie beż różnicy jaką macie lalkę. Jest fantastyczny. Warto także nabyć szalik, który może być ciekawym urozmaiceniem. A dla tych, co im nigdy dość dodatków polecam równie fantastyczny naszyjnik z logo oraz szpilki.

_____________________________________________

ANULCIA345

To był bardzo udany sezon tribute. W StarPlaza pojawiły się moje ulubione marki, czyli Chanel i YSL, a dostawy zawierały naprawdę wiele pięknych ubrań. Mieliśmy do wyboru nie tylko najnowsze trendy, ale też perełki vintage. Zachęcam Was do zakupu zarówno klasycznych ubrań, jak i sezonowych torebek - detale na bagietkach Fendi są imponujące!

Tym razem postanowiłem trochę pobawić się modą. W pierwszej stylizacji mamy luksusową wersję dominatrix. Drugi look to współczesna interpretacja klasyki w wydaniu YSL. Na koniec powrót do dyskotek z późnych lat 90. Sam nie wiem, czy ten strój bardziej kojarzy mi się z Sex and the City czy Hanną Lis i Kingą Rusin w 2004 roku...

___________________________________________

PATI-1997

Choć na Stardoll ostatnio bywam już tylko z doskoku to na sezon tribute zawsze czekam z niecierpliwością. ❤ Szczerze muszę przyznać, że sklepy jak i kolekcje bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły, kupiłam sporo rzeczy, a jeszcze więcej mi się podobało. 😃 Dlatego tak ciężko było mi wybrać ulubieńców, ale te cztery rzeczy zdecydowanie skradły moje serce. 😃 Uważam, że są to na tyle oryginalne rzeczy (no może poza białymi spodniami 🙈) i tak dobrze wykonane, że żal byłoby ich nie mieć w swojej szafie.

_________________________________________

IZOLDA1996-K

Według mnie ten sezon tribute nie był niczym co mogłoby wprawić mnie w zachwyt, ale znalazłam kilka rzeczy wartych uwagi. Można zauważyć, że raczej bardziej podobały mi się dodatki niż ubrania. Na pewno na uwagę zasługują torebki z VW - są ciekawe i ładnie wykonane. Długie naszyjniki Chanel oraz torebki z tego sklepu też super się prezentują i są dość uniwersalne. Z kolekcji Prady absolutnym must have dla mnie są te buty, które mogłabym nosić nawet w realu oraz szara spódnica i torba w ciekawym kolorze. YSL to chyba mój ulubiony tribute - natomiast wytypowałam ostatecznie ciekawy naszyjnik, płaszcz, krótki top i szpilki. Kolekcję torebek Fendi uznaję za absolutnie nie wartą swoich horendalnych cen, chociaż ciekawych wzorów w niej nie brakuje.