2014/01/21

Artykuły: Spam-denerwujący czy przydatny?



Witajcie! Dziś postanowiłam omówić temat znany wszystkim stardollowiczom i stardollmankom. Każdy kojarzy konkursy Miss Stardoll World, Cover Girl, National Cover Girl i różne inne takie. Co nas najbardziej w nich denerwuje? Oczywiście tysiące wiadomości w naszych Księgach Gości, na czacie...Wszędzie! Niemal każda lalka chciałaby dostać się do kolejnego etapu MSW, znaleźć się na okładce prestiżowego magazynu. Jednak każdy wybiera inną drogę. Znamy na Stardoll wiele utalentowanych osób, potrafią one tworzyć niesamowite apartamenty, cudne projekty, a ich stylizacje wyglądają tak realistycznie! Jednak nie każdy ma taki talent, a każdy chce się wybić i co wtedy robi? Najczęściej kupuje reklamy na sławnych blogach, prosi o głosy znajomych, umieszcza w prezentacji ogłoszenie, i ... spamuje. Znamy już nicki wielu spamerów, dla wielu z nas są bardzo denerwujący, usuwamy ich komentarze, narzekamy w rozmowach ze znajomymi. Każda spamerka zaczyna oczywiście od przypodobania się osobie, do której wyśle prośbę. Często w ich wiadomościach zawarte są teksty typu ,,piękna doll, 5/5(...)", jednak  jestem przekonana, że ich słowa są puste. Czemu ktoś miałby głosować na swoją konkurencję? To nielogiczne. Często dostajemy także spam związany z bazarkiem, studiem stylistycznym, wysyłaniem prezentów oraz rzeczywistą fabryką spamu - Księgą Osiągnięć i serduszka potrzebne do przejścia dalej. Każdy zna ten problem. Jednak zakładam, że wielu z Was również spamuje. 
Więc czy spam jest denerwujący, czy przydatny? 
Przyjrzyjmy się temu z obu stron. 
1. Przydatność spamu. 
Okazuje się, że można w ten sposób wiele zdobyć i zarobić. Często spełniamy ich prośby: zaglądamy do bazarku, głosujemy, dajemy serduszka. Mnie osobiście nie denerwuje osoba, która spamuje raz na miesiąc bo akuratnie potrzebuje kasy czy czegoś innego. Czasem można komuś pomóc, co? Przyznam się wam, że sama bardzo rzadko, ale spamuję, np. gdy potrzebuję stardollarów bo po większych zakupach mam mały budżet. Każdy z nas to zna, prawda? Jeszcze gdy w bazarze spamującej osoby odnajdziemy od dawna poszukiwaną rzecz za niską cenę, może pojawić się uśmiech na naszych twarzach. Osoba spamująca także zarobi, często zdarza się, że spamer wyląduje na okładce NCG i może pocieszyć się pucharkiem. Osiągnął cel, czegóż więcej chcieć? 
2. Denerwujący spam.
Denerwują mnie natomiast osoby, które dzień w dzień wysyłają setki wiadomości reklamujące ich bazarek czy bloga, irytują mnie też wiadomości typu ,,Moim największym marzeniem i celem życiowym jest zostanie NCG bardzo cię proszę o głos bo nigdy nic nie osiągnęłam, jestem taka biedna i nieszczęśliwa"-budzą w nas litość. Znam osoby, które codziennie wysyłają po kilka wiadomości reklamujących, są niezwykle denerwujące i zamiast spełniać ich prośby najzwyczajniej w świecie ignoruję je bo zamiast zachęcać po prostu denerwują. Denerwuje mnie też to, że czasem dzięki spamowi osoba typu makijaż do brwi, brokat, sztuczne rzęsy i grzywka do nieba zostaje NCG w czasie, gdy niczym się nie wyróżnia i nie powinna znaleźć się w tym honorowym miejscu. 
A teraz ciekawostka, ja niedawno zostałam NCG Japonii w ogóle się o to nie starając, nie wysłałam ani jednej spamowej wiadomości, po prostu nic! A jakież wielkie było moje zdziwienie, gdy odkryłam puchar w moim apartamencie! Jak widać, nie trzeba spamować, żeby coś osiągnąć :3
A wy uważacie spam za przydatny, czy raczej bardzo denerwujący?
Co robicie ze spamerami, odpowiadacie im, usuwacie wiadomości czy spełniacie ich prośby?
Jaki jest was stosunek do tego artykułu? Macie jakieś pomysły na następny?
Wypowiadajcie się!

9 komentarzy:

  1. TY OSOBO PODŁA ODDAWAJ MOJE KONTO WERONIKAO99 GRASZ SOBIE NA NIM W NAJLEPSZE POWINNAS SIE BAC, ZNISZCZE CIE NIE BEDZIESZ PISALA ANI TU, ANI NA UZALEZNIONYCH ANI NIGDZIE INDZIEJ KUMASZ TO????????!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. NIE KOMENTUJCIE JEJ POSTOW, ZMUSICIE JO DO ODDANIA MI TEGO KONTA, POMUZCIE MI BLAGAM WAS

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogar._. Kłamcy, kłąmcy everywhereeee....

    OdpowiedzUsuń
  4. O Boże, dobrze, że poruszyłaś ten temat. Ja nienawidzę spamu i na samym początku mojej prezentacji informuję zarówno o tym, jak i o konsekwencjach spamu. Wg mnie szczególnie śmieszne są osoby, które wpisują się do księgi gości kogoś popularnego typu rojda32, bo myślą, że wtedy ktoś do nich zajrzy. To tak jak spamowanie linkami pod filmikiem na yt :). Ostatnio nawiązałam ciekawą rozmowę ze spamerką, która już któryś raz mnie zapraszała do klubu, więc grzecznie napisałam, aby przestała. Ta jednak zaczęła siebie bronić słowami typu: ,,ciężkie czasy, trzeba sobie jakoś radzić, jak nie spamujesz, to nic nie osiągniesz a wiadomości transmitowane kosztują''. Cóż.. po dłuższym polemizowaniu na ten temat chociaż pozbyłam się natręta, który jednak nie zmieniał zdania do samego końca :p.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post! A ty, ,,Prawdziwa Wero'' przestań już ją tak dręczyć -,-
    natala2476

    OdpowiedzUsuń
  6. Święte słowa;)
    Jak to przeczytałam to wszystko mi się przed oczami pokazało;)
    Wiem tez czasami spamuje ale niektóre osoby mogą do szału doprowadzić:/ Ciągle tylko : BAZAR,BAZAR itd...
    Świetny post;)
    Pozdrawiam natka556

    OdpowiedzUsuń
  7. Spamerzy mi nie przeszkadzają, sam kiedyś często spamowałam. Powiem szczerze, ze czasami nawet dobrze, gdy mi ktoś zaspamuje, gdyż mogę wtedy wejść do jego bazarku i znaleźć np. cenną rzecz. Aczkolwiek wnerwia mnie to gdy po raz trzeci dostaję te samą wiadomość. JednorozecDance

    OdpowiedzUsuń
  8. Spamerzy mi nie przeszkadzają, sam kiedyś często spamowałam. Powiem szczerze, ze czasami nawet dobrze, gdy mi ktoś zaspamuje, gdyż mogę wtedy wejść do jego bazarku i znaleźć np. cenną rzecz. Aczkolwiek wnerwia mnie to gdy po raz trzeci dostaję te samą wiadomość. JednorozecDance

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi osobiście spamerzy nie przeszkadzają, bo na moim koncie nie jest aż tak dużo spamu. Czasem nawet, w przypływie dobrodziejstwa, wchodzę i głosuję, co mi tam.
    Chciałam również napisać, że tak jak Ty, zostałam raz NCG nie wiadomo skąd... Dziwiłam się, że miałam tyle wiadomości w KG, a potem odkryłam puchar w apartamencie! :D
    Quloxi

    OdpowiedzUsuń