2014/01/31

...

Witajcie. Przez ostatni miesiąc nie udzielałam się na blogu. Nie wynika to z braku czasu czy chęci, lecz z tego, że musiałam się zastanowić nad ważną sprawą, mianowicie nad tym, czy nadal chcę tutaj pisać. Jak już pewnie się domyślacie, doszłam do wniosku, że nie. Nasuwa się pytanie teraz: czemu? Lubię pisać, daje mi to dużo radości, jednak motywacji brak. Nie chciałam za szybko rezygnować, ponieważ sądziłam, że blog jeszcze się podniesie, a wtedy bym żałowała tej decyzji. Zrozumiałam, że nie należy tkwić w rzeczach, które nie sprawiają mi radości, a pisanie na tym blogu nie jest już takie fajne, jak na samym początku. Spędziłam tutaj naprawdę sporo czasu, który był dla mnie dobry, jednak wszystko się kiedyś kończy. Nie zamierzam rezygnować z pisania, będę robić to dalej. Możliwe, że będziecie mogli znaleźć kiedyś moje posty na innym blogu. Nie chcę, żebyście źle o mnie myśleli. Każdy z Was jest dla mnie ważny, ponieważ gdyby nie Wy, zwłaszcza osoby, które nadal komentują bloga, dawno już by pewnie mnie tu nie było. Chciałam w szczególności podziękować Asi i Oli za to, że w pewnym momencie dodały mi otuchy i sprawiły, że nie poddałam się. Jesteście naprawdę wartościowymi osobami i życzę Wam samych sukcesów. Dziękuję również pozostałym redaktorom za współpracę, było mi miło. Życzę Wam wszystkim abyście dalej realizowali swoje marzenia i nigdy się nie poddawali :) Będę o Was pamiętać!


"Gdy człowiek podejmuje już decyzję, to trochę tak, jakby skoczył w wartki strumień, który porywa go w kierunku, o jakim mu się nawet nie śniło, w chwili gdy ją podejmował."

"Ze szczytu można dojrzeć jak wszystko jest małe. Tutaj nasze zwycięstwa i smutki przestają być ważne. To co zdobyliśmy i co straciliśmy zostaje w dole. Ze szczytu góry widzisz jak wielki jest świat i jak szeroki horyzont."

~Paulo Coelho