2022/04/27

1:3

W ubiegłym roku do naszych apartamentów trafił darmowy prezent w postaci żółtej torebki na pasku do ręki. Od razu widać, że jest wzorowana na mini pouch od Bottega Veneta. Torebka, którą znalazłem normalnie by nas kosztowała 980 euro.  Jak na tak luksusowy dodatek, to dziwne, że dostaliśmy ją jako prezent. Z powodzeniem mogłaby się znaleźć w LE czy Subcouture. Przyznam, że jest naprawdę dobrze wykonana. O ile nie przepadam za żółtym kolorem, to dosyć często używam jej w swoich stylizacjach. Pamiętacie może z jakiej okazji to był prezent? Dzisiaj postawiłem na różnorodne looki. Dwa pierwsze to zabawa trendami, ostatni zaś jest w stylu insta minimalistek. Od razy kojarzy mi się z Rosie Huntington Whiteley. Lubicie tę darmówkę, a może trafiła do utylizacji albo zamkniętego pokoju z niechcianymi ubraniami?



4 komentarze:

  1. Torebka bardzo przydatna w wielu stylizacjach, jednak przez to że jest darmowa u mnie często była pomijana, bo jak wiadomo, jak darmowe to -10 do atrakcyjności xd
    Wszystkie twoje looki bardzo mi się podobają, najbardziej 2 stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie wykorzystałam tej torebki, ale uważam że jest bardzo ładna :) Pewnie przez ten kolor jest trudniejsza do wystylizowania. Stylizacje piękne! Pierwsza już jest taka wakacyjna, że sama chętnie bym się w nią przebrała i poleżała na plaży :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mówiąc szczerze to troszkę "zlałam" tą torebkę i zniknęła w czeluściach szafy. Twoje stylizacje z tą torebką są świetne. Do każdej z trzech wersji świetnie pasuje :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mam nic przeciwko darmówkom, o ile są dobrze wykonane :)
    Podoba mi się Twoja druga stylizacja.

    OdpowiedzUsuń