W dzisiejszym instagramowym wydaniu przedstawiam Auretę Thomollari. Aureta jest albańsko-amerykańskim konsultantem ds. luksusu. Ponad dekadę temu miała bloga, na którym prezentowała bardzo barwne kreacje. Co do historii kariery... współtworzyła pierwszy sklep jubilerski Daniela Espinosa w USA, jest współzałożycielką i prezesem DNA Luxury, współpracowała z różnymi magazynami modowymi na całym świecie i jest członkiem stowarzyszeń honorowych Delta Mu Delta i Delta Epsilon Sigma. Cokolwiek to wszystko nam mówi ;) Aktywnie też promuje różne marki i projektantów na swoich profilu. Jej zdjęcia są zawsze spójne, harmonijne i bardzo estetyczne. Warto też sprawdzić story - dalekie podróże, światowa kuchnia i zapierające dech w piersiach widoki gwarantowane!
Aureta to niekwestionowana królowa robienia oryginalnych zdjęć, wyrafinowanych selfies i współczesna ikona stylu. Zdjęcia na jej profilu to małe dzieła sztuki. Zawsze jestem pod wrażeniem! Do tego te bajeczne tła z egzotycznych wyjazdów <3
Uwielbiam jej styl. Doskonale łączy różnorodne materiały, kształty, wzory i barwy. Stylizacje zawsze obfitują w luksusową biżuterię i ubrania od najlepszych projektantów. Nietypowa biżuteria i oryginalne oprawki okularów przeciwsłonecznych to jej znaki rozpoznawcze. Stardoll jest dosyć ograniczony i wydaje mi się, że raczej nie udało mi się oddać w 100% jej wyjątkowego stylu. W każdym razie zapraszam Was do mini lookbooka z inspiracjami.
Oczywiście zachęcam Was do sprawdzenia profilu Aurety (@Aureta na Instagramie). Wszystkie zdjęcia również pochodzą z tej strony. Czekam na Was w komentarzach :)
Faktycznie bardzo ładne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że super odwzorowałeś jej styl, ostatnia stylizacja bardzo mi się podoba :D
Dziękuję 😘 fajnie wygląda polaczenie chokera z bluzka z bufiastymi rękawami
UsuńNie mój styl, ale zdjęcia ma przepiękne! Kolorystyka i jakość jest cudowna. Mega podoba mi się 2 i 3 stylizacja u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńAz by się chciało wybrac na taki egzotyczny wyjazd 🥺 dziękuję, wlasnie najbardziej jestem zadowolony z drugiej :)
UsuńNajlepszy jest tukan i to ostatnie zdjęcie z kolczykami pod sos spaghetti.
OdpowiedzUsuń"Lepszy tukan w garści..." 😄😄😄 haha przyznam, że nie zauważyłem tego dopasowania do makaronu :D
Usuńjaka podobna lalka! świetna robota
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze poszło Ci z odwzorowaniem stylu Aurety.
OdpowiedzUsuń