2010/12/18

...

Wiecie czemu chcę poświęcić ten post? Wam, kochani blogowicze, prowadzący blogi z ploteczkami o gwiazdkach ;> Wciąż mówicie; to dla żartów, zabawy.. Ale czyżbyście nie wiedzieli, że żarty też bolą?

Niestety żeby Wam to udowodnić, muszę Wam opowiedzieć jak to byłam ofiarą klasową, której nikt nie lubił i każdy się z niej wyśmiewał.. Nie mam wyjścia i gówno mnie to obchodzi, że potem będzie mi wstyd, ale mam dość Waszych chamskich postów.

A otóż to; Byłam niską brzydką dziewczynką w kręconych włoskach i z okularami z kwiatuszkami po boku. Taka niczym się nie wyróżniająca. Nie chodziłam na kielicha ani na papieroska z koleżankami i kolegami i to był mój minus dla nich. Był w klasie jeden chłopak- obleśny, nigdy nie mył włosów. Ale wszyscy go lubili. A dlaczego? Bo był pyskaty. Potrafił znienawidzonej nauczycielce, której nikt nie lubił powiedzieć, że jak chce nosić spódnicę to żeby nogi ogoliła. Ale czepiał się też mnie. Wyzywał. Więc wszyscy robili tak samo. Straciłam przyjaciół. A tak właściwie to "przyjaciół". Nie było dnia, żebym nie płakała w klasie, na lekcji, przy wszystkich, bo wszyscy mnie wyśmiewali. Kiedy nauczycielka o coś pytała i ja dawałam odpowiedź to zewsząd było słychać; "Morda Olka!" Nie mogłam być nawet aktywna na lekcji... I to wszystko było niby na żarty. Żarty o moim wyglądzie i wszystkim innym... Ale to dogłębnie raniło. Raz nawet wybiegłam z klasy, przy nauczycielce, siedziałam na korytarzu i ryczałam. Kiedy teraz o tym myślę, to mi napływają łzy do oczu; bo żarty naprawdę ranią! Musiałam chodzić do psychologa, miałam depresję. I to wszystko przez żarty.

W internecie może tego nie widać bo nikt z nikim nie stoi twarzą w twarz. I może te tutaj nie ranią tak bardzo, ale czasem naprawdę smutno się może komuś zrobić. Wy macie zabawę z żartowania z innych, wyśmiewania ich, obsmarowywania. To nie jest moralne. Możecie sobie teraz na nowo mnie obsmarować, że robię z siebie ofiarę losu, wypłakuję się, że jestem śmieszna i żałosna, ale przynajmniej wiecie jaką opinię mam o waszych niby oryginalnych blogach, których tak naprawdę jest multum.

Do niektórych: Nie piszę tego po to by usłyszeć miłe słowa! To jest do tych, którzy te swoje ploteczki prowadzą! Bo nie mają pojęcia że to rani! I do jakiejś tam stylistki coś; nie, że byłam brzydka a teraz nie jestem. Zawsze byłam brzydka, jestem i będę! Nie pisałam nic typu "Byłam brzydka, a teraz nie jestem". Nie macie duszy, myślicie, że my uważamy się za gwiazdki i nie mamy uczuć jak inni?

126 komentarzy:

  1. Ja tez nie jestem za ładna...Nie płacz :) Masz Gabi.. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale przecież ty się nie przejmuj my cię lubimy a co było minęło ja cie lubię bo jesteś miła ... nie mysl o tym co było w czasie przeszłym bo cie to dołuje heh. A nawet jak widziałam twoje zdjecia to jestes śliczna!:)Pozdrawiam;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam i przyznam się szczerze że mi nie raz dokuczali aż się im postawiłam .. już nie chodzę z nimi do klasy, szkoły na szczęście. Rozumiem twoją sytuację i bardzo Ci współczuję. Wiem, że tutejsze żarty też ranią bo nawet jak ktoś Ci napisze " jesteś głupia " robi się przykro . : roll : .

    Współczuję Ci .. ; (

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przejmuj się.
    Ja mam to samo. Na początku 1 klasy gimnazjum- w tym roku.Też się ze mnie wyśmiewali.No ale teraz jakoś im przeszło.I na razie nie mam problemów.
    Olakola97

    OdpowiedzUsuń
  5. Łaaa, byłaś brzydka, a teraz nie jesteś?
    buhaha.
    kolejna osoba która używa bloga aby się wyżalić i poczytać komentarze w których jest :
    "nie martw się, jesteś słitaśna! przeciez masz nas!" , buhahaha.
    żałosne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ey , Ola nie smuć się. .
    Nie , każdy jest idealny nawet JA ! . Mnie tez niekiedy przezywali . : P Pozdrawiam KlaudiaKnura

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojć, nie wiedziałam . ; c Nie jestem, ani byłąm w Twojej stytuacji, ale wiem jak to jest . Ale mam nadzieję, ze to już przeszłość i teraz jesteś akceptowana . ; ) Nie przejmuj się . Ludzie, któzy prowadzą bloga z plotkami o sławnych na sd, po prostu chcą w ten sposób zyskać popularność . Czysta zazdrość . Bez obrazy dla wszystkich . ; >
    Nie martw się . ; ))

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przejmuj się kochana.. Jesteśmy z Tobą.. Nigdy Cie nie opuścimy... Ja też miałam problemy z jedną koleżanką która odwracała ode mnie całą klasę to się zmieniło. I to bardzo.. Ta koleżanka jest teraz moją przyjaciółką może nie tą najlepszą ale zawsze coś.. Mam nadzieję że Tb też się da.. 3mam za Cb kciuki kochana;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi też tacy jedni dokuczali. Przezywali, a później to już nawet przeszłó do rękoczynów-przytrzasnęli mnie stołem do kaloryfera. Wtedy też wybiegłam z klasy i płakałam, ale przynajmniej mam przyjaciółkę, której dokuczają tak samo. No inauczyciele się dowiedzieli o ich przewinieniu,była wanatura.
    Nie można się nie przejmować takimi rzeczami. Czasem, kiedy się ich ignoruje jest jeszcze gorzej, naprawdę. Ale teraz jest już spokój.Inmternetowe żarty są najprawdopodobniej wynikiem tego, że ktoś , kto je "robi" jest przezywany/nie lubiany w życiu realnym.
    Cadsie123

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ajć , u nas w klasie to sie robi taka zwale z kazdego, wiec nikt sie nie przejmuje - bo kazdy zawsze cos palnie i jest fajnie ;DD

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie piszcie "masz nas, masz Gabi" etc. Można mieć przyjaciół w sieci, w innych miastach, ale pamiętajcie, że liczy się życie realne. I co z tego, że miałaby multum znajomych gdzie indziej, a tym bardziej w sieci, jak to jej nic nie da. Nie może z wami usiąść na łóżku i porozmawiać, czy też się popłakać.
    Zawsze znajdzie się ofiara, a ludzie nie zdają sobie sprawy jak takie wyśmiewanie może sprawiać ból. Tego się też nie powinno nikomu życzyć, ani o tym marzyć.
    A co do tej stylistkiJull - może nie chodziło o brzydkość fizyczną, tylko ona się czuła najbrzydszą osobą przez te dogryzanie i wyśmiewanie. Jeśli ktoś się z ciebie nabija to człowiek dostaje depresji, to go niszczy psychicznie i utwierdza w przekonaniu, że jesteś najgorsza, najbrzydsza, najgłupsza etc. Jak masz przyjaciół i nikt sobie z ciebie nie robi żartów to nawet nie zwracasz uwagi czy jesteś brzydka, czy ładna. Cieszysz się życiem po poprostu.

    Szkoda, że musiałaś przez to przechodzić, ale bynajmniej to cię powinno wiele nauczyć i możesz się dowiedzieć jakie życie jest okrutne. Inni to dopiero będą przeżywać, że 'o boże! życie jest nie fair!', a ty już wiesz.

    krytyczna

    OdpowiedzUsuń
  13. zamiast 'popłakać' powinno być 'wypłakać'!

    OdpowiedzUsuń
  14. stylistkaJull pisze...

    Łaaa, byłaś brzydka, a teraz nie jesteś?
    buhaha.
    kolejna osoba która używa bloga aby się wyżalić i poczytać komentarze w których jest :
    "nie martw się, jesteś słitaśna! przeciez masz nas!" , buhahaha.
    żałosne.


    MOim zdaniem ta co to napisała jest żąlowata i po prostu jej pewnie nikt nie lubi:P


    A co do cb GABI nie przejmuj się:)*
    zobaczysz jeszcze jak oni będą ryczeć XD

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie smuć się, moją koleżankę takie dziewczyny z 3 gim. (jesteśmy w 1 gim.) cały czas wyśmiewają na korytarzu bo się inaczej ubiera, bo nie jest kopią innych, bo się wyróżnia... Nie na widzę takich osób !

    OdpowiedzUsuń
  16. Krytyczna- jesteś chyba jedyną osobą, która mnie tak dokładnie zrozumiała. Potrafiłaś moje uczucia opisać nawet lepiej niż ja. Przynajmniej patrzysz na moją sytuację obiektywnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. MissHotly16: jeśli nie jesteś w temacie to pozostaw komentarze dla siebie! tego typu komentarze ranią także osoby prowadzące tego typu blogi :(. naprawdę przykro mi się teraz zrobiło wiedząc, że moja praca jest traktowana jak swoisty sposób na sławę. nie chcę robić zamieszania z odchodzenia i przychodzenia dlatego ostatecznie nie napiszę na blogu, że nie będę więcej pisać. i tak każdy widzi, że rzadko dodaję notki. trudno pisać z myślą, że ludzie cię nie akceptują i traktują wszystko zbyt poważnie :(. to, że jestem osobą anonimową, nie oznacza jeszcze, że nie mam uczuć. proszę, edytuj posta i wyżyj się na mnie. nie wiem tak właściwie, czemu miał służyć mój komentarz, ale wiedz, że nie mam nic do sław. kryta krytyczka to już przeszłość.

    OdpowiedzUsuń
  18. wiesz co ja mam to samo Taka Amanda (chodzi ze mną do klasy) dokucza mi obraża mnie,wymyśla skróty itp.i raz byłam w kinie na wycieczce i ja z nią nie siedziałam ale ona za to mi kurtki z rzucała i się wyśmiewała i jak przyjachałam to z płaczem i mama na dzrugi dzień idzie do niej i jej powiedziała o tym ale ona nic do niej mówić to ona nie rozumie. a ona byłą na świetlicy i ją okrzanilą i słyszały to inne dzieci.i później do derektorki pisałyśmy takie karteczki co ja zrobiłąm a co ona ale nie będe tak bardzo rozpisywać.rozmawiałyśmy z pedagogiem i ja powiedzialam że teraz nik mnie nie lubi bo ona powiedziałą to wszystkich tak: ale oan jest głupia nie stać ją na to śmierdzi itp. ale ona mi później powedziała ze mnie teraz nie lubią bo każdy słyszał jak moja mama na nią krzyczałą i niek mnie teraz nie lubi a to tylko przez nią ( jak coś to było teeraz w tym roku jakieś 1 tydzień temu ) a wiesz jakie ona SMS mi pisała: jak moja mama to przeczytalą wychowawcy to sie za głowe złapała np: szmata z ciebie, twoja mama jest fryzjerkom ciekawe jak by policja sie dowiedziała ze jest fryzjesrką bez zakladu ciekawe ile byście wtedy zapłacili... ale te SMS byly gorsze. i nik mnie nie lubi jakos sama sobie radze.... a i ona na stardoll to IZABELLA4731 (ta Amanda) tylko jej nie wipisujcie bzdur bo sie w kurzy an mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam to samo :( jestem trochę przy kości noszę okulary mam kręcone włosy które prostuję ale nic to nie daję i jestem osobą która od urodzenia ma chore serce ;( też ciągle słyszę żarty,nie mogę być aktywna na lekcji i wogóle... :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Ech... naprawde współczuje ci bo wiem jak to jest. JA chodze do takeij kalsy w kturej są takie osoby. Żartują sobie z byle czego-a po co? Po to żeby komuś zrobic przykrość! ;( ;(

    OdpowiedzUsuń
  21. Przeczytałam wszystko . i sobie przypomniałam . miałam podobną sytuacje w 3 klasie ,, miałam przyjaciółke która nie jeden raz mnie obgadywała i wyzyała z resztą wieksząśc klasy tak robiła . od tej pory nie daje sie już (..) nie przejmuj sie wszysscy mi mówili pewnie tb też , ale i co jak można sie tym nie przejmować ja tego nie rozumiem ,wiem tez ze teraz kazdy to wie jaka byłam ale nawet sie z tego ciesze bo ,, jak to czytałam chciało mi sie płakać ,ale gdy to pisze juz mi przechodzi ; ) . Chcę zeby jkażdy wiedział że łzy mają dobre strony i złe . & było mi cieżko .. wiem ze tego i tak nie przeczytasz ,ale wież mi było mi smutno kiedy wszyscy trzymali sie jednej kupy a ja nie .. teraz w 4-6 koleguje sie z moją koleżanką która też nawet teraz jest wyśmiewana ale nie chce żeby tak była więc ją zawsze bronie . ; ] .. jest mi bardzo przykro ze tak miałaś . i ze ja tak miałam . kiedyś myślałam nawet o śmierci ale to głupie bo przecież to tylo boł ,nie tylko mój ale też i dla moich bliskich ..


    HappyFiolet

    OdpowiedzUsuń
  22. Jesteś ofiarą przemocy szkolnej.
    Każda społeczność potrzebuje kozła ofiarnego. Nastolatki to szczególnie paskudna sprawa, bo na pewnym etapie życia większość nie zdaje sobie sprawy że to, co robią, może komuś kogoś skrzywdzić i zaowocować poważnymi problemami psychicznymi.
    Wiem, bo ja też byłam ofiarą. I nie ma w tym nic, czego należy się wstydzić. i wiesz co? Odżyłam dopiero w liceum, choć zawsze byłam gdzieś na boku. Teraz jestem na studiach: wyprowadziłam się z rodzinnego miasta, mieszkam z facetem, który bardzo mnie kocha i w niczym nie przypominam zaszczutego zwierzątka, którym byłam w podstawówce i gimnazjum. Patrzę na moich "kolegów i koleżanki" ze szkoły, którzy wylądowali na kiepskich uniwersytetach i nie mają perspektyw na przyszłość...
    Chyba wyszło mi na dobre, że przez to, co mi robili, zaszyłam się we własnym świecie, otoczona książkami.
    Jeśli będziesz chciała o tym pogadać, skontaktuj się ze mną przez stardoll, zgadamy się na gg lub skype ;)
    Trzymaj się!
    Malicess

    OdpowiedzUsuń
  23. Wiem co czujesz miałam podobnie jestem zbyt wrażliwa i pewnie Ty też ale powiem Ci jedno takie rzeczy wzmacniają sprawiają że człowiek przestaje się przejmować innymi staje się silny a przez to zyskuje szacunek.

    OdpowiedzUsuń
  24. Oł .. Miałam raz tak samo , przez jedną Eweline w klasie ;/ Ale to już nie ważne .. Chcę ci tylko powidzieć że to co oni ci robili to tylko obróci się przeciwko nim!

    gabigepard

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam tak w pierwszej i drugiej klasie . Byłam wyśmiewana itp . Przyjaciele w sieci nic nie dają , z nimi można pożartować tylko i pogadać a tak to nic ,bo nie przytulisz się do nich . Wiesz nauczyłaś się wiele , teraz jakbyś przechodziła przez taka sytuację olewkę byś mogła sb zrobić ,bo to mija , ludzie NIEKTÓRZY są bardzo okrutni , niektórzy lecą tylko na kasę .

    To moja opinia więc proszę mnie nie obrażać .

    OdpowiedzUsuń
  26. KrytaKrytyczka - nie rób teraz z siebie ofiary X.x

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie mam jak to skomentować =.=

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja wiem, że żarty bolą.. Też raz mnie tak doprowadzili do łeż, że momentalnie wybiegłam z klasy rycząc. Też nie było dnia, w którym bym nie ryczała. Cały czas nazywali mnie beksą.. Bili mnie chłopaki, wyzywali. Dwóch takich nazywają mnie "amazonka" xD Ale mam ich teraz w dupie. xd Ja wiem, że nawet przez neta takie rzeczy bolą, ale nie wolno brać też tak wszystkiego do siebie. Trzeba myśleć "Znam swoją wartość. Ktoś tu napisał coś, co chciał. Mam to w dupie" : >

    milka981

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Przyzwyczajaj się . O.o

    >>>> UWAGAAAAAAAAAA !!

    Instrukcja na LE po 2 sd TYLKO NA :

    www.kody-aleksi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. osoby, które tak pisza sa na prawdę puste! Ja rozumiem, ze można zazdrościć innym np. sławy i urody, ale ludzie..... to przesada, zęby kogoś obażać, nękać itp!

    OdpowiedzUsuń
  32. Wy się przecież nie uważacie za gwiazdy na stardoll wy po prostu lubicie tą grę. A ludzie Ci którzy tak piszą nie mają serca a co bardziej to nie mają rozumu.

    OdpowiedzUsuń
  33. ofiary -.-? czego tylko nie napiszę- nie pasuje Wam! zawsze wymyślacie sobie powód na moją niekorzyść:
    zastanawiałam się nad odejściem: robi to tylko po to, żeby narobić wokół siebie szumu.
    odeszłam: wreszcie zmądrzała, a była taka głupia...
    postanowiłam zostać: wiadomo, robiła to tylko po to, żeby się dowartościować.
    jeśli nie podobają Wam się takie blogi, to po jaką cholerę w ogóle na nie wchodzicie?! to samo tyczy się Alex- nie podoba się blog, to po prostu nie czytaj moich dowcipów X.x. najlepiej założyć nudnego bloga o darmówkach ;/. wtedy będzie wszystko ok, trochę oryginalności: od razu wielki grzech. gdybym ja tak przejmowała się tym, co o mnie mówią niektórzy, dawno pogrążyłabym się w czarnej rozpaczy. mam słabą psychikę i to jest prawda, ale czy to oznacza, że muszę wszystkie swoje żale przenosić na bloga tylko po to, żeby przeczytać ' nie martw się, jesteśmy z tobą :))'. mogłaś mi normalnie napisać to w księdze gości a przestałabym o Tobie pisać. nie musisz wysługiwać się tak popularnym blogiem. tyle mam do powiedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  34. nie martw się, ja też jestem wyśmiewana itp. :(

    Olcia-Princess

    OdpowiedzUsuń
  35. też mam teraz łzy w oczach bo byłam w tej samej sytuacji, tez bylam wysmiewana dla zartow, a wszystko dlatego ze bylam jedyna polka w calej szkole jak sie przeprowadzilam do anglii.. codziennie wracalam do domu z lzami w oczach, nikt mnie nie rozumial, przeciez oni tylko zartowali a ja niby to wszystko na serio bralam ale komu sie zabiera pilki i je niszczy itp? to juz nie sa zarty a jeden taki blad moze doprowadzic do zalamania nerwowego danej osoby, ja do dzisiaj mam problemy chociaz sie do tego nie przyznaje przed moja przyjaciolka ktora mam teraz... nie placz kochana x

    OdpowiedzUsuń
  36. wiem jak to jest i Ciebie rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Co do bloga KrytykaKrytyczna nic nie mam .

    OdpowiedzUsuń
  38. wyobraź sobie, że mam podobną sytuację..
    nawet próbowałam coś (nie będę pisać) sobie zrobić. ponad 50 razy. niestety, nie udało się..
    wracając.. rozumiem cię i dlatego usunęłam bloga.
    dziękuję za to, że to napisałaś. Mogłabym mieć nieprzyjemności.

    OdpowiedzUsuń
  39. Tak szczerze to po prostu trzeba sobie z tym radzić i tyle... Wiem, ze jest trudno bo byłam w podobnej sytuacji. Tak na prawdę to nic się nie poradzi na tych wrednych, fałszywych "przyjaciół"

    Co by było gdyby każdy po przezwiskach, wyśmiewaniu itd. załamywał się co doprowadzało by to do... ?
    Nie wiem i raczej nie chciałabym się dowiedzieć ;c

    A więc tylko pozostaje mi życzyć ci powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  40. Uh ,
    a więc cytuje :
    "Byłam niską brzydką dziewczynką w kręconych włoskach i z okularami z kwiatuszkami po boku. "
    Lepiej to co napiszesz, przeczytaj 3 razy zanim to opiblukujesz.

    OdpowiedzUsuń
  41. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  42. Jedyne, co mnie denerwuje w blogu krytyczki, to podejrzewanie mnie o pisanie =.='. Nie przejmuj się tym, co nasza lekko stuknięta (xd) krytyczka o tobie napisze :]. Naprawdę nie warto. Chyba masz w domu lusterko i potrafisz sama ocenić swój wygląd, prawda? W życiu realnym jestem strasznie nieśmiała, co niestety w znacznym stopniu wpłynęło na moją opinię klasową. Zawsze byłam gdzieś na boku. Tak naprawdę najbardziej otworzyłam się w szóstej klasie, czyli jakoś w tym roku. Może także Twoim problemem jest nieśmiałość?

    OdpowiedzUsuń
  43. co do innych ...
    to po co wbijacie pierwszej lepszej osobie?
    może lepiej mówcie o sobie, co?
    Wy tak na prawdę jej nie znacie więc nie oceniajcie.
    Nie mówię, że ja znam czy coś ale wiem po prostu jak to jest i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  44. Jej nie przejmuj się, ja też nie jetem Bosska:/ i mi to nie potrzebne, a te niby plastiki to nic nie mają w sb. Ja nie dam sb dmuchać w kasze, ale też tak mialam tylko, że ze mnie sie nie wyśmiewali tylko przyjaciółki się na mnie ibraziły.!!;( Podłe;/

    SashaStrunin16

    OdpowiedzUsuń
  45. Po przeczytaniu tego postu tak na prawdę zrozumiałam kilka ważnych spraw do których się tu odniosę.
    Jestem postawiona w bardzo podobnej do twojej sytuacji ale nie o to mi tu chodzi.
    Chodzi mi o to że bardzo dobrze rozumiem Twój ból i rozumiem jak bardzo cierpisz. Rozumiem też że każdy jest taki jak go Pan Bóg stworzył i tego się już zmienić nie da. Ludzie czasami potrafią być na prawdę okrutni. Wyśmiewają się z innych a potem piszą lub mówią że to tylko na żarty . I te żarty na prawdę kiedyś kogoś zabolą i już nie będzie tak fajnie. Zgodzę się tu z Twoimi słowami Olu że w sieci jest zupełnie co innego niż w świecie realnym. W internecie można pisać różne bzdury i można wiele rzeczy sobie wyśpiewać nie to co w świecie realnym. Tak na prawdę to nie umiem Cie pocieszyć.
    To chyba wszystko co miałam do powiedzenia.
    Rajmana

    OdpowiedzUsuń
  46. stylistkaJull

    posłuchaj, zapewne jej zazdrościsz, że ma tak wielkie wsparcie, którego ty na obecną chwilę nie posiadasz... jesteś stylistką anabella.poland nie dziwie się, ponieważ ta dziewczyna w ogóle nie ma stylu..

    OdpowiedzUsuń
  47. Gabi mam tak samo.Chodzę do nowej szkoły i każdy z klasy robi sobie ze mnie żarty....:( Taka jedna sandra z takim jednym chłopakiem i jej koleżankom to śpiewająsobie remix Lulajże Jezuniu i gdzieś w tej kolędzie śpiewają tak:
    Ola czroooownicaaaa.
    Więc nie jestes sama jkocham twoje posty bo zawsze jest w nich coś ciekawego...
    Mam tak samo jak Ty.

    OdpowiedzUsuń
  48. stylistkaJull

    ona dobrze napisała, poprostu twój rozum nie ogarnia tak rozbudowanego zdania...
    weź się od niej odwall

    OdpowiedzUsuń
  49. Mysle , ze nie warto przejmowac sie tym co mowia inni...
    Wkurzaja mnie ludzie ktorzy dokuczaja innym no bo co , chca sie dowartopsciowac kosztem innych???
    Zobaczysz ze za kilka lat oni beda ofiarami losu a ty nie... pozdrawiam :) swietny blog:)

    OdpowiedzUsuń
  50. kasulekk12
    najlepiej żeby odwaliła się od wszystkich...
    bo zapewne skoro taka jest do do niej to do innych też...

    OdpowiedzUsuń
  51. przeprosiłam cię za to, że na ciebie naskoczyłam.. (blogczlowieka.blogspot.com)
    mam nadzieję, że mi wybaczysz..

    patt..xD

    OdpowiedzUsuń
  52. Współczuje ci choć nie wiem jak jest być czarną owcą w klasie.Nigdy nie byłam wyśmiewana.nigdy nie płakałam przez dokuczanie moim zdaniem jesteś ODWAŻNA i taka zostać nie zmieniaj się.Mnie raczej uważają za grytyczkę blogową.Jestem wybredna i nie kiedy na blogu piszę miłe żaczy. Ale ci popieram.
    krytyczka blogowa.

    OdpowiedzUsuń
  53. polishgirl06
    i tu się zgodzę... strona się odwróci...
    nie mówię, ze teraz lub w jakich najbliższych dniach, bo to nigdy nic nie wiadomo

    ale skoro poniżają ludzi to sami będą poniżani

    OdpowiedzUsuń
  54. Auc! Wiem jak to boli bo mnie wysmiewaja w szkole tez. Smieja sie z mojego wzrostu bo jestem strasznie niska, ale nie roozumieja tego ze ja mam to w genach... Moi bracia tez bykli nizsi a teraz to z nich dryblasy. Jak urosne to pokaze im. Wysmiewaja sie tez ze mnie ze lubię Miley Cyrus. Duzo osob w mojej szkole jej nienawidzi, a ja ja baaardzo polubilam. Nabijaja sie i ze mnie i z niej, ze jest pijaczka ze cpa i jest dziwka...
    Wiec wiem jak sie mozesz czuc, a przynajmniej troche :)


    Jestem bardzo wrazliwa i czesto mi sie zdarza plakac wtedy mnie przezywaja bexsa lala ;(

    OdpowiedzUsuń
  55. KrytaKrytyczka - do Ciebie jako do osoby nic nie mam, szanuję Cię i sama muszę przyznać, że Twój blog jest dość zabawny. Ale nie wyjeżdżaj, proszę, z tekstami, że 'rzucają się na Ciebie, a Ty masz tak delikatną psychikę', bo sama prowokujesz pisząc takie notki. Owszem, taki jest cel Twojego bloga - prowokacja, ale jeśli ktoś w odwecie będzie miał do Ciebie pretensje, to nie zasłaniaj się psychiką i uczuciami...

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  56. kasiulek :
    konto anabella.poland, ukradł zapewne znany przez was ikro , wczesniej pisalo to w prezentacji, ale ty oczywiście o tym nie wiesz, więc sie nie wtrącaj. Nie rozumiem was.
    Ja piszę do alex sramm , nie z wami. Nie rozumiem do czego wy się wtrącacie. Nasza kochana OluSiaaa, oczywiście musiała wszystko dopisać do notki, bo przeciez ona wszystko moze.

    OdpowiedzUsuń
  57. Krytyczna napisała:"... może nie chodziło o brzydkość fizyczną, tylko ona się czuła najbrzydszą osobą przez te dogryzanie i wyśmiewanie. Jeśli ktoś się z ciebie nabija to człowiek dostaje depresji, to go niszczy psychicznie i utwierdza w przekonaniu, że jesteś najgorsza, najbrzydsza, najgłupsza etc. Jak masz przyjaciół i nikt sobie z ciebie nie robi żartów to nawet nie zwracasz uwagi czy jesteś brzydka, czy ładna. Cieszysz się życiem po poprostu."
    _____
    Masz świętą rację!
    Szkoda,że w większości takich sytuacji budzi się w nas poczucie "jestem gorsza". Czasem warto znać swoją wartość. Nie warto jednak z tą wartością przesadzać,bo łatwo popaść w coś w rodzaju samouwielbienia.
    Każdy jest w czymś dobry lecz trzeba w to uwierzyć!
    A ty Olu- można powiedzieć,że stałaś się ofiarą szkolnej przemocy psychicznej.
    Ale dobrze,że już wszystko się skońćzyło! I nie mów,że jesteś brzydka. Nie będę Ci słodzić iż jesteś "Słit i kul",bo może nie jesteś pięknością(tak naprawdę nikt nie jest najpiękniejszy,a z drugiej strony w każdym jest jakieś piękno ;D) ale masz w sobie dużo ładnego wyglądu. Musisz wierzyć w siebie!!!

    *Dziękuję za uwagę"
    Na stardoll: marcia10
    Ogólnie: Martiq17
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  58. Ja to wszystko biorę do siebie :/
    To jest moja wada a moze zaleta?

    OdpowiedzUsuń
  59. misskara1919
    dzięki za przypmnienie...
    włąśnie ja też mam, że śmieją się z tego, że lubię jakąś tam gwiazdkę ;c
    ale co to tego to wiadomo, że czym człowiek "sławniejszy" tym ma więcej wrogów
    mam na myśli tutaj Miley Cyrus
    dlaczego ludzie jej nie lubią? no bo jak wiadomo jest jedną z najsławniejszych nastoletnich aktorek

    OdpowiedzUsuń
  60. A na mnie mówią Pampers (od nazwiska)... Dodałaś niedawno zdjęcie i jesteś na prawdę bardzo ładna!

    MissJul13

    OdpowiedzUsuń
  61. pamiętaj że co cię nie zabije to cię wzmocni. Ja się o tym przekonałam w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  62. jeszcze jedno.. (MissJul13- dzięki za przypomnienie..)
    niedawno zamieściłaś zdj... w porównaniu ze mną jesteś miss piękności.! uwierz mi.
    (chyba już nie będę nękać..)

    patt..xD

    OdpowiedzUsuń
  63. Wiesz ja mam podobną sytauacje. Jest u mnie w klasie taka dziewczyna która wszystkimi przyrządza a panie nie zwracają uwagi . Moja przyjaciółka mnie przez nią opuściła. Taka jedna koleżanka przez nią to przychodziła do domu płakała kładła się spać i nawet nie jadła .Może troszke inna moja historia ale coś związanego z tym jest . A ty naprawdę jesteś ładna

    OdpowiedzUsuń
  64. a ja bym chciala znalezc prawdziwych przyjaciol ;]
    bo takowych nie mam...........

    OdpowiedzUsuń
  65. Jeśli mam byc szczera to ja nikogo na stardoll nie traktuję jak gwiazdę,bo to zwykła gra...i nic złego w tym,że napisałaś co myślisz . ;) Czasem po prostu trzeba się z kimś podzielic tym co się czuje . Według mnie wygląd nie ma znaczenia...ważne jest to jaki się ma charakter,więc olej to co mówią inni,bo sami pewnie mają jakieś wady.

    OdpowiedzUsuń
  66. Hej...Ja też nie jestem zbyt ładna :)
    Jak chodziłam do klasy 6 to wszyscy się śmiali ze mnie i mi dokuczali...nawet teraz gdy chodzę do I klasy gimnazjum..wszyscy mi dokuczają ze względu na to że też mam kręcone włosy, uczę się świetnie i Marcin (klasowy głupek ) mi dokucza...i wiem że to może być nieprzyjemne :(...Rozumiem cię doskonale.!

    OdpowiedzUsuń
  67. Db opowiadacie teraz historię swoje , a nie na tym to polega .! -.-

    OdpowiedzUsuń
  68. Ja cały czas mam depresję,też właśnie przez naśmiewanie się ze mnie.Poniżali i będą poniżani?Nie prawda!Aż takiej sprawiedliwości to nie ma.Wzmacnia cię?Też nie do końca.Przynajmniej w moim przypadku.Jestem wrażliwa i takie zaczepki całe życie będą sprawiać mi ból.Złych diabli nie biorą.Dziwne że większość tu pisze,pociesza a pewnie dosyć mało wie.
    agapll

    OdpowiedzUsuń
  69. Ja też tak mam. To znaczy, że ze mnie też się naśmiewają. Ja bym nigdy się nie odważyła kogoś obsmarować na blogu. To żąłosne i nie godne uwagi -.- . Jestem osobą sprawiedliwą i uczciwą w przeciwieństwie do innych ;^/ Okej rozumiem, ale czy to nie jest przygnębiające ? Jest oczywiście. Ja nie należę do najchudszych i znajomi mają do mnie wąty ;/ Rozumiem co czujesz. Świad idzie dalej tak jak i czas. Zobaczysz będziesz kiedyś mega piękna, a oni to będą stare buraki. Nie przejmuj się. Nie liczy się tapeta, narkotyki, alkochol, papierosy czy nawet se*s. Liczy się to co masz w sierodku w swoim sercu. :) Dlatego wstań i powiedz nie tym co Cię wyśmiewają i tym co dyskryminują !


    Zbyszka_XD

    OdpowiedzUsuń
  70. Chcesz się wyżalić , ponieważ jesteś brzydka ? - Uwierz nas to nie obchodzi i po co wgl to pisać ?
    Jedyne co mogę napisać to według mnie jesteś lepsza od tej " słodziutkiej " gabiśki i tyle .

    OdpowiedzUsuń
  71. cóż... może prawdziwych przyjaciół nie masz,ale zawsze masz nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  72. Gotka
    możliwe... też w sumie mi się zdaje, że niektórzy co tutaj piszą wgl nic o tym nie wiedzą ;c
    pocieszą bo pocieszą... ale co to zmieni?
    nic, to szczera prawda ;/

    OdpowiedzUsuń
  73. Nie przejmuj się

    tusia_stardoll

    OdpowiedzUsuń
  74. Nie wiem co mam powiedziec... Tylko chyba to, ze sie zruszylam ;(

    OdpowiedzUsuń
  75. Więc tak ... jak ktoś Ci dokucza to drugi Ci powie : A tam , nie przejmuj się . Ale czy jak dostanie się np . załamania nerwowego to też będzie ' Nie przejmuj się ' ? Nie ! Więc jak jesteście świadkiem przemocy fizycznej lub psychicznej to nie mówcie ' Nie przejmuj się ' tylko zareagujcie i postawcie się na miejscu osoby skrzywdzonej .

    OdpowiedzUsuń
  76. nie przejmuj się nasza kochana redaktorko ;) też tak mam jestem mała, kiepska z wf.
    I popieram cię np. te krytyka krytej krytyczki to ona już trochę przesadza... robi jakieś fotomontarze itp. żeby zniszczyć tym sławnym ludziom repurtacje i żeby się z nich naśmiewali. :/

    OdpowiedzUsuń
  77. Ja mam podobnie... Dlatego, że dobrze się uczę w szkole nazywają mnie kujonem. I przez moją "przyjaciółkę" (zresztą dawną przyjaciółkę) straciłam moją naj koleżankę. Gadałyśmy, dzwoniłyśmy do siebie, a ta "przyjaciółka" nagadała jej czegoś i teraz koleżanka się ode mnie odwróciła. W ogóle przy prawie wszystkich mnie teraz obgaduje.

    Pozdrawiam, SuperMiss16

    OdpowiedzUsuń
  78. zgadzam się z kolorowamis.
    robisz z siebie ofiare, chyba tylko dla tego aby inni Ci współczuli. kogo to obchodzi? to chyba nie miejsce na takie wyznania.

    OdpowiedzUsuń
  79. Ja też jestem ofiarą klasową.Tylko mój kolega Przemek i moja najlepsza przyjaciółka Daria.A reszta nie lubią tylko udają a tak naprawdę nie lubią mnie.Wiesz dlaczego?Bo noszę aparat słuchowy.Trochę wyśmiewają ze mnie ale potem przestali.Ale nadal mnie nie lubię.:(:(:(:(

    OdpowiedzUsuń
  80. mój przypadek depresi jest podobny tylko nie mam okularów i nie chodzę do psychologa na lekcjach płacze ale mam dosyć i się nie daje współczuje jesteśmy z tobą a te świnie co was obrażaja nie się zostanowią co piszą u mnie koleżanki mówiłą że mnie lubią ale nagadują na mnie nawet jak stoje praktycznie przy nich klaudia09460

    OdpowiedzUsuń
  81. MileyStarxD
    zgodze się... bo coraz więcej widzę tutaj postów w stylu "Nie przejmuj się, mam tak samo", "Bądź silna" itd.

    tak na serio to co to da?

    teraz każdy będzie opisywał swoje życie -.-

    OdpowiedzUsuń
  82. Tak tak teraz wszyscy mają podobnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  83. Ja cię BARDZO lubię !!! :D Może cię nie znam, ale wydajesz mi się miła. Fajne posty piszesz, teraz postanowiłaś nawet uświadomić jak się czujesz gdy czytasz takie ploteczki, mimo że moją cię wyśmiać!!! I nie martw się niektórymi ludźmi! Po prostu oni jeszcze się nie przekonali co to znaczy, czytać obraźliwe plotki! Pozdrowionka ;)

    OdpowiedzUsuń
  84. Ja Ci współczuję. Wiem jak to jest być nielubianym, jak ktoś cię upokarza przy całej klasie bez żadnych ograniczeń. Ja miałam tak w 4-5 klasie. Jestem teraz w 6. Nic nie zawiniłam koledze... A on mnie przezywał nawet przy nauczycielach. Raz się tak wkurzyłam, że walnęłam go soplem w oko. Było to spowodowane ciągłym prowokowaniem mnie i buntowaniem innych kolegów przeciw mnie. Nawet dziewczyny były zdolne do przezywania, obgadywania gdy byłam w pobliżu. Po tej akcji z soplem skończyło się. Może ciągle tak jest ale mniej. Znalazłam przyjaciółkę od serca. Teraz dopiero wychodzi to ze mnie... Naprawdę jest mi Cię szkoda. Dosłownie poczułam to na własnej skórze. Oczywiście uważam, że każdy człowiek ma uczucia. Jedni nie umieją ich okazywać, a drudzy okazują to wprost.

    martyna252

    OdpowiedzUsuń
  85. Nie przejmuj się ze mnie też się naśmiewają .A wiesz dlaczego?Bo nie mam piersi mówią np, ej wsadzimy ci tam pomarańcze co?Raz na włefie powiedziały maże damy ci tam piłeczki pinpongowe?Wiem jak to rani.Choć to tylko słowa.Na przyjęciu urodzinowym mojej koleżanki popłakałam się bo znowu żartowały.Nie martw się i idz na przód.;)

    OdpowiedzUsuń
  86. Nie piszę '' bądz silna '' po widać że właśnie taka jesteś
    jesteś silna bo płakałaś, a nie przeszłaś na ich stronę, i podziwiam Cię za to bo wytrzymałaś będąc sobą,

    Może nie przeczytasz nawet tego komentarza ale jesteś twarda bo po wszystkim umiałaś znaleść swój świat.

    niech każda z nas przyzna, że czasami łatwiej byłoby się po prostu przystosować do innych
    A ty kochana nie zrobiłaś tego i jeszcze będziesz dumna że tak właśnie się stało .

    Chylę czoło,

    r.oxana

    OdpowiedzUsuń
  87. Wiem o czym mówisz:(Sama tak miałam czasami mam nadal jestem uczennicą 6 klasy,a w mojej klasie piją i palą,to że chodzę do szkoły muzycznej,gram na fortepianie i nie idę na tak zwanego ,,kielicha i papierosa'' z kolegami to znaczy że jestem gorsza,zazdroszczą wszystkiego :że się dobrze uczę,że mnie nie ich nauczyciele chwalą,Podpuszczają i lubią tylko takich którzy potrafią naszczekać nauczycielowi wulgarnym językiem :( To nie jest w porządku składam ci wielkie wyrazy współczucia bo wiem czym jest takie życie :( buziaczki tusia_Stardoll

    OdpowiedzUsuń
  88. Problem w tym, że to jest powszechne, u mnie w klasie jest parę takich osób jak ten chłopak, o którym piszesz w notce, tyle że zadbani :P [szczególnie plastiki] i wyżywają się na mojej koleżance z klasy, która nie jest bogata, nie ma 'fajnych ciuchów', urodą nie grzeszy, ale nauczyciele z tym NIC nie robią i to jest błąd :/

    OdpowiedzUsuń
  89. i co do stylistki czy jak jej tam

    ona wcale się nie wypłakuje, wie widzisz ?

    ona zwraca uwagę na swoim przykładzie innym którzy są jak jej klasa
    to nie wyznanie to przestroga !

    OdpowiedzUsuń
  90. aaa to temu masz taką zranioną psychikę xD a no wiesz mnie wszyscy lubią w szkole jestem w centrum uwagi ;] bo ja im nie przeszkadzam tak jak ty ... Myślisz ze na stardollu możesz mi pisać takie bzdety ? ciekawe jakbyśmy się spotkały czy bys tez byla taka cwana ? co hm ? .. Ciekawe jakbym ci umyła twoją zrytą buźkę w śniegu ? bys poleciala z placzem do domu i ryczalabys tydzien ! WIĘC POWTARZAM CI ŻEBYŚ NIE ZADZIERAŁA ZE MNĄ ..

    Podpiszę się bo nie ukrywam tego że nienawidzę cię .
    Galleria :)<--- wg.was Galerianka .

    OdpowiedzUsuń
  91. Omg ! ale masz poje*aną klasę, naprawdę ci współczuję. Ja bym nie mogła kogoś tak na blogu obrazić, to jest okropne jak sie czyja ta osoba .

    kajka512

    OdpowiedzUsuń
  92. Współczuję .
    też tak miałam kiedyś tylko ja w 5 klasie a teraz jestem w 6 i wolę nie myśleć co mnie czeka w gim.

    OdpowiedzUsuń
  93. tak... ona się nie wypłakuje tylko po prostu "ostrzega" przed takimi ludźmi ;c
    nic się nie poradzi ;/

    OdpowiedzUsuń
  94. moim zdaniem ci co cię obrażają, po prostu ci zazdroszczą, a może te koleżanki widzą w tobie konkurencję i dlatego ci tak dokuczają. Nie martw się moja siostra też tak miała w podstawówce była gruba i niska, a teraz każdy jej zazdrości bo ma długie nogi i jest ogółem szczupła. Najlepiej znajdź przyjaciółkę np. taką osobę która jest tak samo traktowana jak ty , ona by cię zrozumiała tak jak nikt.

    OdpowiedzUsuń
  95. Czytając twój post miałam łzy w oczach ! - nie dlatego , że ,,to co napisałaś było wzruszające " itp.
    Inne osoby piszą tu , że im jest bardzo przykro i że masz w nich oparcie itp. A ja ? Ja po prostu wiem co czujesz , bo byłam pośmiewiskiem w Podstawówce.Pomimo ,iż już jestem w Gimnazjum jest dokładnie to samo - musiałam nawet zmienić klasę ! :(
    A dlaczego ? Przecież nigdy nikomu nie ubliżałam, nie jestem ,ani kujonem ,ani też źle się nie uczę , nie pije , nie palę (nikt z mojej klasy niczego nie zażywa) , nie jestem też najbrzydsza :/ Więc dlaczego ? Dlatego iż jestem bardzo chuda i ,,płaska" ! Z tego powodu , wręcz każdy nazywa mnie deską czy anorektyczką ;( ! Mam wsparcie tylko najbliższej przyjaciółki która i tak wiele razy mnie obgadywała itp. ! Nawet mój brat rozpowiada kumplom : że nie mam piersi ! Przychodzą do niego i się ze mnie wyśmiewają :( Mam nadzieję że to się kiedyś skończy !

    Trochę się rozpisałam ,ale musiałam się komuś wyżalić... :)

    OdpowiedzUsuń
  96. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  97. Mam takie samo zdanie jak krytyczna :]

    OdpowiedzUsuń
  98. Aha. O tobie nikt nic nie pisze więc co się przejmujesz? Jak widać tym, którzy mają choć trochę poczucia humoru żarty na ich punkcie im nie przeszkadzają. Fakt żarty mogą być bolesne ale to nie jest realne Życie i tu takie blogi trzeba traktować z przymrużeniem oka. No więc nie bulwersuj się jeśli sprawa ciebie nie dotyczy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  99. przeżyłam podobną sytuację. niestety, prostaków nie zmienisz. zawsze będą ranić, ale kiedyś nadejdzie czas, gdy sami poczują jak to jest. chce tylko, żebyś pamiętała, że niezależnie od tego, co ludzie myślą o Tobie, Ty wiesz ile jesteś warta, jak wiele dobra i piękna masz w sobie. to, że ktoś tego nie widzi, świadczy tylko o nim

    a to do osób, które piszą te bezsensowne komentarze typu, że robisz z siebie ofiarę (co jest bezpodstawnym oszczerstwem): OPANUJCIE SIĘ! wasze komentarze są nie dość, że chamskie, to jeszcze żałosne...

    Galleria, napisałaś, że niby jesteś taka lubiana w szkole - nic to nikogo nie obchodzi dziewczynko, a poza tym na pewno Twoje "super koleżanki" jeżdżą po Tobie za Twoimi plecami, więc nie masz się z czego cieszyć, a brak jakiejkolwiek skromności, który bije z Twoich wypowiedzi to już w ogóle świadczy o Twoim samouwielbieniu i chamstwu. takim jak Ty powinno się zabronić pisania komentarzy gdziekolwiek, bo najwidoczniej nie umiesz się kulturalnie zachować

    możecie sobie po mnie jechać ile wlezie, mnie już to nie interesuje. lepiej po mnie, niż po Autorce tego postu, bo już dość się naczytała. a póki nie zastanowicie się nad sobą i nie zmądrzejecie na tyle, by zrozumieć jak niski poziom reprezentujecie tymi wypowiedziami, najlepiej nie piszcie nic

    OdpowiedzUsuń
  100. dokładnie wiem co czujesz, dla mnie szkoła podstawowa była horrorem. Nie chciałam chodzić na lekcje, do szkoły bo było w niej stado bydlaków, którzy się na mnie wyżywali. Nie raz zostałam przez nich uderzona, ale najczęściej były to wyzwiska słowne. Tyczyły się głównie mojego wyglądu i imienia. Poszłam do gimnazjum w którym nie było prawie nikogo z poprzedniej szkoły i jakoś dało się tam żyć, jednak znalazły się osoby, które ni potrafiły opanować się przed dokuczaniem. W szkole ponadgimnazjalnej spotkałam osoby, które mają jakiś poziom i są w miare normalne, jedna myślę, że to tylko kwestia czasu.

    worms32

    OdpowiedzUsuń
  101. :(

    Wrednych ludzi już nie zmieni się, tzn. zazdrosnych o sławę innych.

    OdpowiedzUsuń
  102. stylistkaJull- napisałam, że byłam brzydką dziewczynką, ale nie, że już nie jestem. Może teraz nie aż tak żeby drzeć zdjęcia, co wcześniej robiłam, ale dalej się sobie nie podobam..

    Do innych, którzy uważają, że chcę się wyżalić; ja to napisałam, żebyście mogli spojrzeć na mnie jak na człowieka który ma uczucia, emocje złe i dobre, które tak często musi tłamsić w środku. A nie jak na dziewczynę, która chce być stardollową gwiazdeczką, bo wcale nie chcę nią być.

    OdpowiedzUsuń
  103. Mnie też nie lubili w podstawówce, bo byłam kujonem. Czasem na serio miałam tego dosyć i nawet chciałam przenieść się do innej szkoły. Ale potem trzeba było wybrać gimnazjum, to poszłam do takiego do którego oni by się nie dostali ;p
    Teraz mam spokój, tam ludzie są zupełnie inni <3
    Chociaż muszę jeździć przez całe miasto i teraz, zimą to nie jest takie fajne to nie żałuję. Trzeba się też dużo uczyć, siedzieć po nocach, ale co tam. Gdybym została w rejonówce to kto wie jakby to się skończyło... bo słyszałam, że tamte dziewczyny znalazły sobie nowe ofiary ;/

    OdpowiedzUsuń
  104. Ej, ty stylistkaJull! Nie wpierdzielaj się tu, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia!!
    W każdym razie te tak miałam w podstawówce. Miałam tak okropna klasę, że zawsze chciałam sie przenieść gdzieś indziej. Ale jakoś wytrzymałam te 6 lat. Teraz może i mam koleżanki, ale nie wiem czy prawdziwe. Nawet gdyby coś, to nauczyłam się przez to, jak bronić się i nie przejmować się innymi. Pyskuję im! Ale neikiedy też mam straszne załamki :)

    OdpowiedzUsuń
  105. Rozumiem ze mną tak samo było..."Martyna prywatna dziewczyna" śmiali się gdy coś pisałam zaraz mówili "Ooo pracy domowej się nie odrobiło...Mogę ci odrobić...Ha ! Dostaniesz pałe pałe pałe..." "Księżniczko zaprzyjaźnimy się...Dam ci kopniaka w brzuch,wyrwe Ci włosy...Będzie zabawa !" A jak siedziałam obok Julki (taka jedna) to zaraz mówili : "Kiedy ślub?" :( Ale to tylko była 1 klasa podstawowej potem zaczełam się do nich upodabniać...I zaprzyjaźniłam się...I zaczełam bić chłopaków.

    OdpowiedzUsuń
  106. rozumiem cię to samo miałam no i dalej mam , ale nie aż tak źle jak ty ; // , wszyscy myślą że jak się wyśmiewają z kogoś wyzywają go , że to go nie rani ale to jest nie prawda , to rani człowiek jak nic innego . U mnie w klasie tylko chłopacy mnie wyzywają , wyśmiewają , dziewczyny nawet są spoko , ale chcą się im czasami spodobać i robią to samo ; (

    OdpowiedzUsuń
  107. współczuje ;) , a wcale nei jesteś brzydka :)

    OdpowiedzUsuń
  108. Jak to?!
    Gdybym mogła to bym tym wrednym dzieicakom przywaliła!

    A szczerze mówiąc to ci lekko zazdroszcze , bo ja też chcę tak wyglądać (to prawda) , tylko mi nie pasuje grzywka i okularki.

    W klasie też byłam kiedyś odpychana , bo była w niej taka ,,Królowa'' , która mnie wyzywała ;(

    NIE MARTW SIĘ!!!!
    JESTEŚMY Z TOBĄ!

    OdpowiedzUsuń
  109. Stardoll i blogi od życia realnego różnią się tym, że jak ci ktoś tu pluje w twarz, to możesz go zablokować :) Czemu tego nie robisz? Żalenie się nic ci nie da. Wiesz, kiedy ludzie zmienią opinię o tobie? Kiedy sama zaczniesz wierzyć w to, że jesteś fajna i ładna :) Czy terapia u psychologa nic ci nie dała? Myślę, że wcale nie jesteś i nie byłaś brzydka. A te okularki z kwiatkami to brzmią całkiem fajnie xD Po prostu jesteś inna i właśnie wyróżniasz się z tłumu :) To dlatego ludzie zwracają na ciebie uwagę. Niektórzy są zazdrośni i dlatego cie kłują. A ty masz problem z ASERTYWNOŚCIĄ -nie potrafisz wyrażać swoich emocji. Tłumisz je w środku, a kiedy jest ich strasznie dużo to wtedy wybuchasz: albo gniewem albo płaczem. Teraz też wybuchłaś... Poszukaj na googlach artykułów o asertywności i naucz się wyrażać swoje emocje od razu, zobaczysz jak wiele ci to ułatwi. I zapamiętaj sobie, że tak naprawdę osoby które najgłośniej krzyczą, mają najwięcej problemów i są najbardziej zakompleksione - tylko dobrze sie maskują. Jak będziesz bystra, to dojrzysz ich problemy i będziesz mogła się odkłuć ;) To tyle ode mnie, głowa do góry!
    Pozdrawiam,
    StrarDoll-

    OdpowiedzUsuń
  110. wiem co czułaś i/lub czujesz .... gdy przyszłam do nowej szkoły i pokłóciłam się z osobą którą wszyscy lubieli ... wszyscy mnie przezywali .. tylko 2 kol. i koledzy mi pomogli ;;; *

    haczyk12

    OdpowiedzUsuń
  111. wiem co czujesz
    od zawsze byłam prymuską zawsze miłam dobre oceny itp. Lekcje zazwyczja odrobiona a do sprawdzianow czy kartkowe nigdy sie nie uczyłam, zawsze byłam najlepsza
    Moi koledzy wkący zaczeli mnie przezywac wyywac smiac sie itp A to tylko dlatego ze dobrze sie uczyłam
    W 4 klasie dołaczył do nas chłopakma ADHD wyrzucili go z poprzedniej szkoly bo przebil reke dziewczynie OŁOWKIEM !! a czemu go przeniesli do nas do szkoly bo tu parcowal jego ojciej a nadotatek trafil do mojej klasy bo zawsze "podciągałam" srednia kalasowa juz pierwszego dnia okazlo sie co to za IDIOTA odrazu zaczol pyskowac do nauczycili a my sie z tego smialismy az wkacu nauczycieli mieli tego dosc i poczli do jego ojca nic nie pologlo zaczal im jeszcze bardzij docinac i w tym gnebic mnie
    smiam sie ze mam biegi ze jestm niska ze pilnuje siostry ( byla w przedszkolu i miła pddejrzenie astmy wiec chcilam do niej zagladac) ale na tym nie bylo konca zaczal rozsiewac plotki za sie zabujalam w takim jednym klasowaym fajtlapie a to bylo klamsto moze nie traktowalma go jak przyjaciela ale jak kolrge przez 3 miesiac bylam tym gnibiona wkacu powiedzila sobie dosc ze nie bede sie z tego powodu zadreczac wkacu przestal mi dokuczac ale to ylo chwilowe... zaraz po 1 tygodniu nadepnal mnie i pchnal do tylu zwichnela nadgarstek lewj reki a parwej zlamlam a do tego milam wstrzas mózgu... ;((( nic mu to nie przeszkadzlo ze lezalam przez 3 tygodnie szpitalu mial spokoj ale jak tylko przyszlam do szkoly pierwsze co zrobila na jego widok sttrzelima go go reka po gebie tak ze go wykrcilo
    W kacu zrozumial ze nie warto zadzierac z nasza klase bo juz tylko potem my zaczeloismy sie z niego smiac i wkacu zaczal biegac do tatusia na skargi
    nie milam zamiaru mu wspolczuc niech poczuje jak mnie to zabolalo

    missbaybe07

    OdpowiedzUsuń
  112. Wy opowiadacie swoje historie .! A po Co jej to .?

    OdpowiedzUsuń
  113. Szczerze ?
    Współczuję Ci, ale wydaje mi się, że napisałaś to tylko na pokaz. Wydaje mi się ale tak nie uważam. Współczuję Ci ;(

    misniki777

    OdpowiedzUsuń
  114. Masz rację, też tego doświadczyłam, spotykam takie osoby także teraz. Nikt nie ma odwagi sprzeciwić się "klasowemu przywódcy", który wybiera sobie kogoś na swoją ofiarę. Czasem wstyd mi za moje koleżanki, które kogoś w ten sposób dręczą.

    OdpowiedzUsuń
  115. Ja też jestem krzywdzona przez wszystkich.A oto moja historia:
    Gdy miała 6 lat zachorowałam na astme.
    To było bardzo wykańczające.Brałam leki ale po nich strasznie utyłam.Teraz trudno mi to zrzucić.Gdy byłam w 3 klasie od tej pory przezywali mnie ,,tłusta świnia" ,,wieprz" i ,,szambiara".To mnie zabolało.Mówiłam to rodzicom ale co nawet jeśli ochrzanili to i tak nie pomagało.Aż w końcu poszłam do innej szkoły ponieważ tamtą zamkneli tylko 3 klasy.Było mi tam o wiele wiele gorzej. Zaczeli tak przezywać popychać że myślałam że chyba zwariuje.Ale zmieniło się dopiero w gimnazjum.Chłopaki którzy mnie przezywali mają po -100 punktów ujemnych co im pozwala na zachowanie naganne.Bardzo się ciesze z tego że chodze do gimnazjum tam tylko samych kretynów i matołów pomiatają.

    OdpowiedzUsuń
  116. Nie powinnaś się nimi przejmować. Dokuczali ci tylko dlatego, ponieważ zobaczyli, że jesteś słaba emocjonalnie.A dzieci potrafia byc chamskie i zaraz taka sobą wyłapią. Popłakałaś się raz i to im wystarczyło by pogrążac cię dalej. Gdybyś nie słuchała ich komentarzy, igorowała je odpuścili by po jakims czasie ;)
    Chociaz wiem jak to trudno.. ja także jestem osobą wrażliwą i wiem, że łzy bardzo ciężko jest powstrzymać.. Na szczęście mnie taka przykrośc w życiu nie spotkała.
    Życzę ci powodzenia! ;*

    OdpowiedzUsuń
  117. ja kieruje się takim cytatem "Ci którzy mnie nie nawidzą , niech nienawidzą mnie jeszcze bardziej . Oni są poprostu tępi . Nie chce nikogo z nich uszczęśliwiać . " - Marilyn manson.

    OdpowiedzUsuń
  118. Przeczytałam wszystko. Aż mi się łezka w oku zakręciła. Czemu ? Mnie też wyśmiewają, zwłaszcza chłopacy. Na szczęście mam przyjaciół, którzy mnie kochają za to kim jestem. Wiem jak się czujesz. Najlepsze jest ignorowanie tego, jednak wiem, że to nie jest łatwe. Niestety znajdą się tacy co bez zastanowienia, czy kogoś to zrani wyśmiewają, przezywają, ośmieszają...
    Trzymaj się!

    _Carolciaaa

    OdpowiedzUsuń
  119. Cześć Ola . Wiesz też byłam w podobnej sytuacji . 2 lata temu byłam nowa w mojej szkole. Nikt się do mnie nie odzywał , a jak podchodziłam spytać , gdzie jest lekcja odsuwali się ode mnie i mówili , że ode mnie śmierdzi i żebym umyła zęby . Masz rację żarty okropnie bolą. Kiedy w końcu się wzięłam w garść poszłam do dyrektorki , a ona wtedy całej klasie kazała mnie przeprosić - nagle miałam mnóstwo przyjaciół . Każdy chciał ze mną siadać i wgl żeby mu nie zmniejszono sprawowania . Powiedziałam do nich , że nie chcę przyjaźni na niby , wolę mieć prawdziwych przyjaciół. W końcu znalazłam prawdziwą koleżankę , która mnie rozumie . Przyjaźnimy się od dłuższego czasu i nie przeszkadza nam , że mamy tylko siebie.
    Całkowicie Olu zgadzam się z Twoimi słowami . Obrażanie jest przykre dla innych osób , a ludzie którzy kogoś obrażają mają z tego frajdę . Niech te osoby się wstydzą i tyle.
    Pozdrawiam Cię Olu .
    milciafal.1

    OdpowiedzUsuń
  120. Mi koleżanki w przedszkola dokuczały ,bo byłam strasznie gruba, najgrubsza z całego przedszkola ,teraz jestem szczuplejsza ,bo zdaję sb sprawę z tego ,że w podstawówce ,gimnazjum będzie jeszcze gorzej ;// Ale mam dużo fajnych koleżanek i 2 BFF ;))


    Katrien99

    OdpowiedzUsuń
  121. Ja pragnę powiedzieć że przechodziłam przez coś podobnego. Teraz chociaż nie słyszę obelg tych którzy mnie obgadują.. a wiem że tacy są. Ale mnie to już na przeproszeniem gówno obchodzi....
    Pozdrawiam, i nie zamartwiaj się :)
    GwiadaNieba

    OdpowiedzUsuń
  122. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń