Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MoniqueU. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą MoniqueU. Pokaż wszystkie posty

2014/09/01

Styled Outfits #10 - Back to school

Od dzisiaj moje artykuły całkowicie zmieniają układ i szatę graficzną - teraz bardziej mi się to wszystko podoba, chociaż nie jestem pewna  czy kiedyś znowu tego nie zmienię, ze mną nigdy nic nie wiadomo. 

Nie trzeba przecież przypominać, że dzisiaj zaczął się nowy rok szkolny. Dla niektórych to ten 'pierwszy raz', dla drugich już któryś z kolei. Jest to dzień postrzegany źle z powodu początku pracy a końca wakacji, które są przecież o wiele przyjemniejsze. Ale warto znajdywać też dobre strony tego zdarzenia: dłuższe oderwanie od rzeczywistości źle na nas działa, a wracanie 'na stare śmieci' potrafi ucieszyć, tak jak cieszy stara zabawka po upływie czasu. Niżej kilka eleganckich pseudo-szkolnych outiftów realnych i nierealnych.


Z czym kojarzy Wam się styl szkolny w wydaniu galowym? Mi obowiązkowo z kołnierzykiem (mimo, że sama rzadko go noszę) i torebką. W zwykłe dni ubieram się raczej nieschematowo, łączę style, miksuje faktury i często zmieniam dodatki. Dzisiaj przygotowałam jednak coś klasycznego i myślę, że wyszło to całkiem nieźle, może wreszcie wena mi powraca?
1. kapelusz, koszula - B.Bizou  blezer - It Girls  buty - S.Offer  torebka - Fallen Angel
2. kapelusz, kurtka  - B.Bizou  top - Archive   sukienka - It Girls  torebka - Valentino  buty - Fallen Angel
_________________________________________________________________________________

Artykuł dziś mniejszy niż zwykle, to z powodu ogromnego zamieszania w moim domu i szkole, zresztą jak zwykle. Chciałabym Wam napisać jakąś gadkę motywującą do euforii szkolnej (wiem, że to raczej niemożliwe, próbować można). Stwierdziłam, że najprościej jest po prostu na koniec posta dodać krótkie zdanie, a więc...

~Ten rok będzie najlepszy ze wszystkich, a Ty o to zadbasz jak nikt inny, powodzenia! :)

2014/08/29

Rozwiewamy tajemnice - Wasze opinie

Witajcie Drodzy! Dzisiaj chcę opublikować coś na wzór drugiej części artykułu-dyskusji sprzed kilku dni, w którym rozmawialiśmy o problemach związanych z blogosferą. Zaskoczyliście mnie - prawie trzysta wyświetleń w przeciągu niecałych 24h, wiele komentarzy z szerokim spektrum poglądów, no, no. Tego naprawdę się nie spodziewałam, jestem pełna podziwu i bardzo cieszę się, że potraficie (nie wszyscy, prawie wszyscy) napisać coś więcej niż tylko 'zgadzam się, świetny artykuł'. To daje przysłowiowego 'kopa' do dalszej pracy. Wybrałam kilka najciekawszych wypowiedzi komentatorów, które możecie przeczytać niżej. Pozwoliłam sobie poprawić błędy jeśli takowe się pojawiły (gramatyczne, interpunkcyjne, składniowe i ortograficzne), czasem też je nico skróciłam. Miłego czytania! :)

Flying_Kitty: Racja, wiele można spotkać osób, które wchodzą na blogi o Stardoll'u szukają porad jak zarobić stardollary albo dostać jakąś ''darmówkę'' i tylko to ich interesuje, są zamknięci na tematy inne poza tymi, które przynoszą im jakieś korzyści, ponieważ hmm.. może myślą ; " po co mam to czytać skoro i tak mi to nic nie da.. nic ciekawego.. nie pisze tam nic o tym jak być bogatszą na Stardollu". Takich osób jest coraz więcej to prawda. Trochę mnie to przeraża, ale to pokolenie którym my też jesteśmy to pokolenie materialistów, którzy myślą , że nie ma nic za darmo, że nie opłaca się robić niczego za nic, bo to nie przynosi żadnych korzyści. KORZYŚCI- to dla nich tylko i wyłącznie słowo oznaczające coś dla ciała coś materialnego a nie coś dla sfery duchowej, coś co nie koniecznie musimy widzieć. Fakty są takie. Dla tych osób liczy się tylko to co można dostrzec gołym okiem. 

♣♣♣

ModnyKotek: Według mnie to wina stardolla, że jest jak jest. Nie ma co się oszukiwać, każdy przecież zauważył, że ceny są coraz wyższe. Coraz wyższe to mało powiedziane w porównaniu z tym co było kiedyś. 50 sd za nielimitowaną- odgrzewaną (że tak powiem) sukienkę? Dla mnie to skandal, tym bardziej, że przy zakupie SS za dychę dostajemy zaledwie trochę więcej niż 100sd= góra 3 sukienki, majątek, nie ma co.  Na blogi powinniśmy przeznaczać więcej nagród, ponieważ wartość stardollara maleje, ale jak skoro reklam z tegoż powodu również mniej osób kupuje?Jestem pewna, że stardollowi takie działanie odbije się czkawką, pisałam do nich w tej sprawie, bo przecież wiele osób jest na witrynie tylko dzięki blogom. Gdyby nie blog ja również nie kupowałabym tyle SS i jestem przekonana, że nie tylko ja tak mam. Dzielenie się radością z innymi jest obecne na blogach, dlatego zależy mi, żeby nowe osoby poczuły to samo, co kiedyś ja mogłam poczuć- ten klimat blogosfery ;)

♣♣♣

Valedrina: Gram w stardoll od 2008 roku...Pewnego dnia (rok 2012) moje konto zostało skradzione... Miałam bardzo dużo oryginalnych i rzadkich ubrań. Okazało się że to moja najlepsza przyjaciółka.. Byłam załamana, odeszłam ze stardoll... Jak widać większości tutaj zależy na cennych ubraniach, nie na własnych wartości. Przekłada się to również na blogsferę. Ceny zwiększają się z dnia na dzień, żeby zaistnieć trzeba włożyć w konto mnóstwo pieniędzy. Trzydziestego listopada ubiegłego roku znów założyłam konto... na początku nie mogłam się odnaleźć, zauważyłam ogromne zmiany..niestety na gorsze. Niektórzy nie mają aż tylu pieniędzy by ciągle doładowywać stardollary, a jak wiemy każdy chce pokazać swoją "pozycję" na stardollu... przez to, że ludzi ogarnęła mania pieniędzy, bogactwa i sławy wiele osób jest zmuszonych do odejścia ze stardolla i ze swoich blogów. Dlatego moim zdaniem blogsfera zanika z przyczyn materialnych. Mimo wszystko lubię przeglądać blogi o stardollu i rozwijać moją obecną doll :)

♣♣♣

AdkaBlack: Sama byłam świadkiem upadku kilku blogów... Zaczyna się dosyć niewinnie, ale kończy na słowach "zawieszam bloga" - a to najgorsze co można zrobić, bo po 3 miesiącach te osoby, które jeszcze na danym blogu pisały - znudzą się czekaniem! Pójdą gdzie indziej i cała robota spełźnie na niczym, i od nowa trzeba zaczynać wszystko... I koniec! Rozwiązanie: przeczekać i pisać dla kilkunastu osób.

Po przeczytaniu tego co napisaliście wyżej aż mi się zrobiło miło - nie wszyscy chcą tego jednego, a to bardzo dobrze wróży. Dziękuję za tak liczne opinie, rady (z dwóch skorzystam, już zaplanowałam ich wprowadzenie). Do usłyszenia w roku szkolym! :)
~Sonia

2014/08/21

Rozwiewamy tajemnicę - co się dzieje z blogosferą?

Witajcie kochani, po dość długiej przerwie wracam na bloga z całą swoją determinacją i pomysłami. Na początek kilka spraw organizacyjnych, zawrę je w jednym zdaniu: wszystko wraca do normy, jestem gotowa do działania w sferze mody (jedyne, co mi przeszkadza to brak pikselowej kasy, jakoś temu zaradzę). Dzisiejszy artykuł nie jest związany z modą, to coś w rodzaju felietonu na ostatnio bardzo aktualny temat. Zapraszam. :)

Co się dzieje z blogosferą na przestrzeni czasu?

Dlaczego poruszam ten temat? 
Każdy z Was zapewne zauważył zmiany widoczne na pierwszy rzut oka obecne wśród nas. Malejąca liczba komentarzy, mniej osób udzielających się na blogach, upadek giganta, podupadanie reszty... To już powoli stały obraz tej blogowej przestrzeni, którą tworzymy. Czy zastanawiacie się dlaczego tak się dzieje? Co sprawia spadek zainteresowania blogami? Czyżby spowszednienie Stardoll'a? To raczej niemożliwe, użytkownicy mnożą się z każdym dniem.

Prawdopodobne powody tego zjawiska - znane czy nie?  
Większość osób zapytana o to, twierdzi, że to wszystko przez zachłanność i skupienie czytelników na stardollarach. Pikselowa waluta zamąciła im w głowie, teraz liczy się to i tylko to. "Komentuje się dla zysku, nie dla sprawienia komuś przyjemności lub wyrażenia opinii" - mówi większość pytanych. Ja uważam jednak, że pomimo części racji jaka tkwi w powyższej opinii, jest wiele innych powodów, przez które jesteśmy świadkami podupadania blogów.

Masowe odejścia:
Zdarzeniem, które ma znaczący wpływ na blogosferę są masowe odejścia długo obcujących ze Stardoll'em użytkowników, których reszta zna i ceni. Rzecz jak najbardziej zrozumiała, każdy dorasta, dochodzi do pewnego momentu, w którym mówi: dość! To powoduje masowe przypływy nowych osób na miejsca starych. Nowych - czytaj: mniej doświadczonych. Gorsza jakość posta, mniejsze umiejętności, brak 'duszy blogowej' - nikt nie lubi zmian, a tym bardziej tych na gorsze (oczywiście są wyjątki w postaci osób, które od początku robią wszystko na poziomie i tworzą własną markę, ale to raczej znikome przypadki).

To coś nie dla mnie? 
Myślę, że każdy z nas (albo prawie każdy) miał kiedyś pragnienie, by stworzyć swojego bloga, na wzór gigantów albo lepszego, mieć swego rodzaju władzę i wiernych czytelników, stworzyć swoje drugie życie w sieci. Niestety (również z własnego doświadczenia) wiem, że to nie przychodzi łatwo (często przyciąga się ludzi 'na kasę' której większość nie chce 'rozdawać') a po porażce przychodzi parainodalna decyzja: może blogowanie jest nie dla mnie i całe blogowe towarzystwo też? Takie założenie sprawy sprowadza się do biernej obserwacji blogów a odbiega od czynnego uczestniczenia w jego życiu (komentowanie, uczestniczenie w konkursach itd.). 

Niekompatybilna liczba
Innym aspektem tego problemu jest nieporównywalna ilość blogów do czytelników (nie ma szans na zgromadzenie wiernej publiki na blogu o tej samej tematyce co 37252948361 innych). Oczywiście górne zdanie to tylko ironia, ale część prawdy w tym tkwi, ile można czytać o metamorfozach, poradnikach makijażowych i wyborach dnia? Sami przyznajcie, nikt nie ma na to ochoty.

Czyżby... nuda?
Ten akapit odnosi się trochę do tego wyżej - na prawie każdym blogu to samo, zero kreatywności, nowych pomysłów, własnej inwencji twórczej czy atrakcji. Wszędzie wypisz, wymaluj to samo. Ile można? Niekiedy nie ma się co dziwić spadającej liczbie aktywnych obserwatorów.

Co wy sądzicie na ten temat?
Wyraźcie opnię w komentarzach i koniecznie zagłosujcie w ankiecie - dla najciekawszych wypowiedzi przewiduję upominki i publikację w poście z Waszymi opiniami w najbliższych dniach.
Ankieta

2014/08/11

Styled Outfits #9

Wakacje to wyjątkowy czas, wszyscy na luzie, nikt się nie spieszy. Rozpoczęłam moje wyzwanie polegające na poprawieniu własnego samopoczucia poprzez regularne ćwiczenia z Ewą Chodakowską, bezstresowej dorywczej pracy w roznoszeniu ulotek, odświeżeniu szafy i oglądaniu melodramatów o miłości. Jak na razie dobrze to wszystko rokuje. :] A dzisiaj bliżej przedstawię Wam...


Czyli jak odnaleźć stary Stardoll dziś  
Nazwa brzmi zapewne odrobinę komicznie i ma prawo, bowiem to ja ją wymyśliłam. W tym papierze chodzi mi niekoniecznie o ubrania mające papierową fakturę, ale o projekty z tzw. dawnego Stardoll'a. Mam tu na myśli ubrania przypominające rysunki rodem z obrazka, mające charakterystyczne kontury i sztuczne cienie źle wyrównujące koloryt. Nadal brzmi tajemniczo? Oto przykłady: 
                
Co na temat powyższych ciuchów myślą stardollowi styliści?
Świat w większości opiera się na opinii. Postanowiłam więc popytać paru osób z blogowej sfery, co sądzą o dzisiejszym temacie. Dziś goszczą u nas Heneda (Adam), koralina2346 (Wiktoria) i kaccunia (Kasia). To właśnie ona zrobiła screen ubrań, które lubi i ceni (pokazany wyżej).





koralina2346 (Wiktoria): Według mnie, te ciuszki mają swoje wady i zalety. Choć ja uważam, że posiadanie takiego to dobry, że się tak wyrażę "szpan", w końcu są stare i dużo warte. Lecz pod względem obiektywnym fatalne, osobiście nie założyłabym czegoś takiego na doll, są jak wyjęte z painta i nie za apetycznie wyglądają na lalce. Ujmując, dobre są do pokazywania, nie do założenia i tworzenia outfitów.

Heneda (Adam): Jeśli chodzi o mnie, to nie podchodzę do wszystkich tych ubrań tak samo. Spora część z nich jest okropna i naprawdę nie da się ich założyć do niczego, ale jest też mnóstwo, które mają świetne kroje, kolory i można z nimi coś wykombinować. Pomarańczowy płaszcz z Archive, biały inspirowany Chloe czy większość tych "rare" są naprawdę warte uwagi. Dlatego nie warto od razu skreślać wszystkiech ubrań wykonanych starą techniką. Niektóre z nich mają swój urok :)

kaccunia (Kasia): Rok 2007, początki mojej stardollowej przygody i "papierowe" ubrania, bo przecież takie było założenie Paperdollheaven.​ Sukienki rodem z Painta, kolorowe i kanciaste akcesoria. Czy gdybym mogła cofnąć czas, wolałabym tworzyć tę historię od momentu, w którym znajduję się obecnie? Oczywiście, że nie! Uważam, że "papierowe" ubrania były wspaniałe i jeszcze lepiej działały na moją wyobraźnię. Być może nie były tak bardzo estetycznie wykonane, jak te, które administratorzy oferują nam obecnie, ale dziś przywodzą mi na myśl wspaniałe wspomnienia. Stylizacja stworzona w oparciu o rzecz "z duszą" jest dużo lepsza niż taka, w której wykorzystamy ubrania i dodatki z najnowszych kolekcji. 

MoniqueU (ja): To co dziewczyny (i jeden chłopak) uznały za ważne podkreślenia wcześniej, jest istotne, i praktycznie nie mam już czego dopisywać. To, że dawne ubrania działały na wyobraźnię to ich duży plus, dawały nam pole do popisu, bowiem trzeba było pokombinować by nie pożarły się ze sobą kontury poszczególnych części outfitu. Teraz jest o niebo łatwiej, ale czy zawsze o niebo lepiej? To pytanie zostawiam otwarte. :)


A Wy jakie macie zdanie na temat rysunkowych ubrań ze starego Stardoll'a?
Lookbook ze stylizacjami dotyczącymi tematu pojawi się w najbliższym czasie.
 


2014/08/07

Inspired by... Balmain

Po dość długiej przerwie od pisania na blogu wracam (tylko na kilka chwil, niestety) z kolejnym artykułem Inspired by... Stardoll już jakiś czas temu zaserwował nam wyjątkową kolekcję Callie's Picks - prawie wszystkie artykuły mają na metce napis 'Inspired by...'. Często są to nie tylko znane nam marki jak Chanel czy Dior, ale pełne imiona i nazwiska mniej znanych (dla większości z nas) projektantów, dajmy na to Proenza Schouler, Victoria Rolf lub Antonio Marras. Enjoy! :)

Co musisz wiedzieć o... Balmain. Artykuły noszące taką metkę pochodzą z francuskiego domu mody założonego w Paryżu przez Pierre'a Balmain. Był on francuskim kostiumografem urodzonym pod Paryżem. Otrzymał prestiżową nagrodę Drama Desk za wybitny kostium do jednej ze sztuk scenicznych. Ubierał gwiazdy takie jak Dalida i Brigitte Bardot, a w 1964 roku ukazała się jego autobiografia pt. My Years and Seasons. 

Dlaczego wybrałam tę markę? Jaki napisałam we wstępie najnowsza kolekcja CP jest tak nafaszerowana inspiracjami do moich artykułów, że sama nie wiem za którą pierwszą się brać. Wybór padł na Balmain i projekt aluminiowego (moim zdaniem) przypalonego kolorem płaszcza rodem z filmu science-fiction. 

O stylizacji w kilku słowach... Postawiłam na połączenie złoto+czerń, najlepiej się sprawdziło. Makijaż zrobiłam dość wyrazisty ale nie zwracający na siebie uwagę, żeby wzrok przyciągnąć bardziej na wyjątkowy w swej fakturze płaszcz i ukochane buty z Young Versace. Co jeszcze mogę dodać, po prostu pokażę efekt.
blogger psuje jakość, mam dość

Niestety nie udało mi się znaleźć odpowiednika realnego ukazanego w normalnej, prostej pozie, znalazłam go tylko na okładce '10' w dość osobliwym ułożeniu na modelce. Myślę, że to jednak nie przeszkadza w podziwianiu realnej wersji.

Co Wy myślicie o kolekcji, płaszczu, artykule itd.? 
Wiem, że ostatnio mocno opuściłam się w blogowaniu, spowodowane jest to moją wakacyjną pracą, wyjazdami no i oczywiście codziennymi obowiązkami. Pomimo tego, że w następną środę wyjeżdżam na wakacje do Chorwacji w poniedziałek ukaże się specjalne Styled Outfits z wywiadami znanych stardollowych stylistów. Mam nadzieję, że będziecie czekać. Do usłyszenia. :)
~Sonia

2014/07/28

Post informacyjny

Z przykrością oświadczam, że konkurs ogłoszony przeze mnie dwa tygodnie temu uważam za nierozstrzygnięty w powodu zbyt niskiego poziomu zgłoszeń i małej ilości prac. Tym samym pragnę poinformować, że mój artykuł pojawi się dopiero za tydzień ponieważ nie zdążyłam go przygotować na jutro a pojutrze wyjeżdżam na obóz. Jeżeli jednak ktoś z Was nie zdążył przygotować nic na konkurs, to nic straconego, możecie wysłać go do mnie na email: moniqueume@gmail.com lub gg: 48743090. To jak na razie wszystko, dzięki za uwagę, pozdrawiam. :)

2014/07/21

Inspired by... Prada

To już czwarty artykuł z serii, o którą często mnie pytacie, zastępuję nim post Styled Outfits. Dziś znalazłam coś absolutnie wyjątkowego, bo torebkę inspirowaną Pradą, pochodzącą z czasów, gdy ubrania ze Stardoll bardziej przypominały rysunki, niż oryginalne okrycia. (o tym więcej przeczytacie w następny poniedziałek). Tak czy inaczej, postawiłam na tą zdobycz i mam nadzieję, że Was nią nie zawiodę. :]

Co musisz wiedzieć o... Pradzie. W 1913 roku we włoskim Mediolanie został utworzony dom mody produkujący luksusowe skórzane torby. Jego założycielem był Maria Prada (we Włoszech imię Maria jest męskie). Marka została jednak rozsławiona po 1978 roku, kiedy to wnuczka założyciela odziedziczyła ją po dziadku i wprowadziła w obieg ubrania haute couture, a potem pret-a-porter.

Dlaczego wybrałam tą markę? W Starbazarze trafiłam na bardzo tanią torebkę o niespotykanym kroju i kolorze, dlatego ją kupiłam. Potem okazało się, że oryginalny projekt wykonał któryś z projektantów Prady. Natychmiast zaczęłam tworzyć z nią stylizację, której mam zamiar użyć w tym artykule.

O stylizacji w kilku słowach Sami przyznacie, że jest wyjątkowo w letnim klimacie - ma stonowane pastele przecięte ostrymi odcieniami na chustce udawającej pasek. Bardzo się cieszę, że użyłam tych butów - nie są może szczytem możliwości grafików, ale tutaj idealnie pasują i nie rzucają się w oczy żadne ich mankamenty. Pod kolor outfitu zrobiłam makijaż który prezentuję Wam dzisiaj wyjątkowo. :] A co Wy myślicie o stylizacji?
top Rio torebka Decades spodnie LE pasek Miss Sixty  buty 


Oto odpowiednik torebki ze świata realnego:


Co o niej myślicie? Będziecie jej szukać?
Post napisałam w niedzielę i mam nadzieję, że teraz gdy to czytacie nowa kolekcja Le albo już weszła albo zaraz wejdzie. ♥ Pierwszy raz zaoszczędziłam stardollary, więc może jakoś to będzie. Trzymajcie się. :]
* wiem, że jest kilka błędów ale co tam - wakacje mam, plaża nie sprzyja pisaniu :*

2014/07/15

HOT or NOT

RoyalMiley27
MoniqueU:
Jest dobrze. I nie ma co więcej na ten temat mówić, bo jeszcze znajdę jakiś minus. ;] HOT.

nataliaszelc01:
Mam mieszane uczucia co do tej stylizacji. Chyba spódniczke wymieniłabym na spodnie i zmieniła buty, ponieważ nie bardzo mi tutaj pasują. HOT/NOT.

palinkaa1997:
 Jest ładnie.Zmieniłabym może bluzkę - na "czystą" i dodała naszyjnik. Mimo tej uwagi - HOT.

NatalieSStyles:
Na pierwszy rzut oka stylizacja wydała mi się genialna. To proste połączenie kolorystyczne które urozmaicił cardigan Versace prezentuje się świetnie! Jednak są małe niedociągnięcia, jak na przykład ten niepasujący tu makijaż czy srebrny łańcuszek przy kopertówce (zwracając uwagę na to że pasek ma już złote dodatki). Jedak zasłużyłaś sobie tą stylizacją w pełni na HOT.




koteczka9
MoniqueU:
To taka 'przeciętniara'. Miało być glam-rockowo, wyszło nieco pogmatwane. Zwłaszcza fryzurka, buty i brak jakichkolwiek dodatków zadziałał na niekorzyść. Poza tym zmieniłabym kolor skóry na jakiś bardziej życiowy. NOT.

nataliaszelc01:
Rzuciła mi się w oczy źle założona kurtka. Nie lubię takich niedociągnięć. Oprócz tego zmieniłabym torebkę, ponieważ mi tutaj nie pasuje. Powinna być drobniejsza. Oprócz tego dodałabym pare dodatków, ponieważ moim zdaniem jest trochę pusto. NOT.

palinkaa1997:
Lalka każdego z nas wygląda tak, jak NAM się podoba, jednak razi mnie tutaj kolor skóry, który kojarzy mi się tylko z typowymi solarami. Był pomysł na stylizację, modne kolory, jednak są niedociągnięcia w tej stylizacji, jest trochę pusto, torebka nie pasuje. Sama nie wiem, dam takie HOT/NOT, niech będzie.

NatalieSStyles:
Nie ma co, jest tu nudno. Niby kolorystyka dobrana poprawnie, jednak brakuje tu takiego urozmaicenia i rozświetlenia. Jak koleżanka wyżej przyczepię się do źle nałożonych części - kurtki i kapelusza. Daję mały plusik dzięki któremu dostajesz HOT/NOT za dobrany do stylizacji makijaż.


 Kociara100
MoniqueU:
Ciężko Cię ocenić. Na pierwszy (a nawet drugi) rzut oka jest znośnie. Potem uwagę przykuwa nieco dziwaczna twarz, ogromne stopy przybrane w te ogromne buty i połączenie koronki z cekinami i złotem. Na sam koniec zorientowałam się, że nic więcej tu nie ma. A szkoda, bo samo połączenie topu i spódnicy kreatywne. NOT.

nataliaszelc01:
Wydaje mi się, że stylizacja nie jest najgorsza, ale również wymaga kilku poprawek. Samo połączenie tej koronkowej bluzki z tą kolorową spódniczką bardoz mi się podoba. Niestety co do tej torebki mam mieszane uczucia. Trochę się gryzie z resztą. Platformy byłyby ok, ale te wystające paski nie podobają mi się. HOT/NOT.

palinkaa1997:
W oko wpadła mi spódnica, która gra pierwsze skrzypce w stylizacji. Nie pasuje mi torebka, na górze jest trochę pusto. Reszta poprawna, HOT.

NatalieSStyles:
Nie jestem przekonana do tej stylizacji, nie znalazłam tu bowiem niczego co by do siebie perfekcyjnie pasowało. Trupio biała haftowana koszulka z ciemną spódnicą z brylancikami, brokatem, ćwiekami i czubatymi platformami? To się po prostu nie klei. Ode mnie masz NOT.


Karirara
MoniqueU:
Cztery razy nie. Nic się nie trzyma kupy, niestety a tło zadziałało na Twoją niekorzyść. No cóż, życzę powodzenie w dalszej (i mam nadzieję) bardziej owocnej pracy. NOT.

nataliaszelc01:
Trudno cokolwiek powiedzieć na temat tej stylizacji. Połączenie tych spodni i bluzki niczym nie zaskakuje, jest wręcz nudne. Te buty zupełnie tutaj nie grają, a dodatków jest mało, bardzo mało. Nie ograniczałabym się tylko do bransoletki. NOT.

painkaa1997:
Kolorystycznie całkiem ok, nie pasuje mi tutaj bransoletka, jednak jest zdecydowanie za pusto. Zwyczajnie, NOT.

NatalieSStyles:
Nie ma co tu dużo mówić, zwłaszcza że każda rzecz z osobna w tej stylizacji mi się nie podoba. Małym plusem jest to, że starałaś się dobrać top do butów, z resztą (legginsami i bransoletką) ci się nie za bardzo udało. Niestety, nie mogę ci przyznać niczego innego niż NOT.


W czwartek ocenimy: biedronka0, echteisgelb, Soxo_, Kinga..

Styled Oufits #8 - New Collections | part 2

Dziś post dość mocno zgadzający się z moją rolą na tym blogu - stylizacje. W zasadzie do oceny daję Wam suche outfity, bez tekstu, którymi musicie się zadowolić. Użyłam w nich ubrań z najnowszych kolekcji. Oczywiście nie wszystkie nowe rzeczy, które kupiłam tu zawarłam, bowiem musiałabym nad tym siedzieć chyba z miesiąc. Mimo to myślę, że cztery poniższe stylizacje Was zadowolą i będziecie wylewni w komentarzach. 




































1. top Dior kapelusz B.Bizou kurtka Evil Panda spódnica Elle buty Le&nelly.com
2. top Le torba nelly.com spodnie Dior buty Nicolas Kirkwood 
3. top Barbie ramoneska Young Hollywood płaszcz Fallen Angel buty&torba Dior 

Dodatkowa stylizacja z użyciem spódniczki inspirowanej Burberry, publikowana wcześniej na Elegantly:
top Basic naszyjnik Dior spódnica Burberry torba Archive buty nelly,com

O marki jak zwykle możecie pytać w komentarzach. Przygotowałam dziś też konkurs, tym razem nie chodzi o zrobienie stylizacji tylko... artykułu Styled Outfits na za dwa tygodnie. Jak każdy wyjeżdżam na wakacje i stwierdzam, że choć jeden termin sobie odpuszczę, dlatego poszukuję kogoś kto zastąpi moją pisaninę i opublikuje może nawet lepszą. Artykuł może być na  dowolny temat, ale dotyczący mody, na wzór poprzednich lub w zupełnie innej koncepcji (to zależy od Was), musi zawierać 3 stylizacje. Termin oddawania prac upływa w niedzielę, 27.07. A nagrodą jest publikacja zwycięskiej pracy na łamach Stardoll i My, darmowa reklama w poście i 50sd. Weźmiecie udział? Serdecznie zapraszam i czekam na arcydzieła. :]
~Sonia
edit: prace nadsyłajcie zalinkowane pod tym postem lub (lepiej) na moje gg: 48743090

2014/07/14

Wyniki konkursu na stylizację

Po pierwsze strasznie przepraszam za dzień opóźnienia, wszystko spowodowane sytuacją rodzinną, mam nadzieję, że jakoś ta moja niedokładność terminowa rozejdzie się po kościach. :] Po drugie  chcę Wam podziękować za bardzo liczne zgłoszenie się do konkursu. Jednak o przyznaniu nagrody decydowały dość duże nie detalowe sprawy, typu obcięty fragment głowy, niechlujny screen lub w ogóle jego brak (strona chyba nie zalinkowała go poprawnie). Tak czy inaczej nagrodziłam jedną osobę, której stylizacja spodobała mi się najbardziej, miała to czego inne nie miały - specyficzny charakter. A jej wykonawczynią jest :
MissMileyLove1

Serdecznie Ci gratuluję!
Nagrody już zostały wystawione w bazarze.

+ jeszcze mała informacja - nie wyrobiłam się ze Styled Outfits - artykuł pojawi się jutro, musicie po raz kolejny mi wybaczyć ;]

2014/07/10

HOT or NOT

Agusiabb11
Palinkaa1997:
Na pierwszy rzut oka - kolorystycznie pasuje. Jednak po chwili nawet ta kolorystyka mi lekko przeszkadza. Na bluzce nadruki, choć stylizacja miała być elegancka. Dłuższa marynarka do spódnicy z falbaną... Nie, przepraszam, niestety NOT.

MoniqueU:
Niby wszystko fajnie, głównie kolorystycznie. Ale Twoja stylizacja to kolejny dowód na to, że nie tylko kolory i faktury odgrywają ważną rolę w modzie. Moim zdaniem najważniejsza jest technika, której Tobie tutaj zabrakło. Miej szacunek do butów Gucciego i ściągnij ten blezer. Reszta jako tako się trzyma. HOT/NOT.

Sweet0Monisia:
Ja nie zgodzę się z dziewczynami wyżej co do kolorystyki. Według mnie top nie do końca zgrywa się ze spódnicą. Postawiłabym raczej na coś jednolitego, zdecydowanie bez nadruków. Marynarka również tutaj nie pasuje, nie tworzy spójnej całości ze spódnicą z falbanką. Muszę przyznać NOT.

Soxo_:
Nie wiem co o tym myśleć. Moim zdaniem całość sprawia dziwne wrażenie. Przede wszystkim wpływa na to blezer, który chowa spódnicę, a to właśnie ona powinna odgrywać w tym stroju główną rolę. Przez to, całość sprawia dość tandetne i tanie wrażenie. NOT.








karo45623Love1
Palinkaa1997:
 Kolorystyka bezpieczna, ładna. Są tylko srebrne akcenty, nie ma na szczęście złotych akcentów, które mogłyby się "gryźć". Jest poprawnie, prosto. Najlepsza stylizacja dzisiejszego wydania, więc... HOT.

MoniqueU:
Ten outfit spodobał mi się najbardziej. Jest całkiem fajnie, nic się nie gryzie (może poza wojną między kapeluszem i włosami). Odrobinę nie pasują też odcienie dwóch części garderoby - spódniczki i topu. Ale i tak jest dosyć fajnie. HOT.

Sweet0Monisia:
Ładna stylizacja, dobrze dopasowana pod względem kolorystycznym, dodatki też dobrze dobrane. W pełni zasłużone HOT.

Soxo_:
Bardzo fajny look. Tak jak większość w Twoim wykonaniu. Zgadzam się z MoniqueU - trzeba albo zdjąć kapelusz, albo zmienić włosy, bo to nie wygląda zbyt dobrze. Fajnie, że kolor butów nie pokrywa się z kolorem torebki. No cóż, nic dodać, nic ująć. Trzeba po prostu dać HOT.













_lili_123
Palinkaa1997:
Po raz kolejny patrzę najpierw na barwy stylizacji. Jest poprawnie i ten akcent kolorystyczny. Nie jest źle, jednak coś mi nie pasuje - nie mogę niestety pojąć, co. HOT/NOT.

MoniqueU:
Długo się zastanawiałam co napisać. To pierwsza stylizacja, o której nie mogę powiedzieć, że jest zła do cna, lecz zbyt dobrze też nie jest. Niby każdy ma swoje gusta, ble, ble, ble, a jednak coś tu jest nie tak. Może chodzi o buty, albo zupełnie spaprany przez grafików blezer? Nie wiem, ale warto by było gdybyś Ty wiedziała i to poprawiła. Ale tak na zachętę - HOT/NOT.

Sweet0Monisia:
Całkiem ładna stylizacja. Nie jestem tylko przekonana co do płaszcza, chociaż i z nim nie jest źle. Fajnie, żę dodałaś fioletowe elementy, które wprowadzają trochę życia w zestaw. HOT.

Soxo_:
 Patrzę i patrzę. I nie wiem. Ale chyba chodzi o ten blezer. Nie jest zbyt ładny. Gdybyś zmieniła go na cos innego, byłoby o niebo lepiej. Podoba mi się fioletowy akcent. Sprawia, że całość nie jest "ramowa" i ożywia stylizację. Mam mieszane uczucia, ale pójdę za głosem serca, który mówi, że masz wyczucie stylu i zostawię HOT.












Polusia175
MoniqueU:
Technika, technika, jeszcze raz TECHNIKA. Błagam nie buty na wierzchu, nie kapelusz toczący zaciekłą bitwę z fryzurką. To jest zupełnie pod poziomem stylizacyjnym Nie ma tu żadnych plusów, nawet desenie się siebie nie trzymają. Popracuj nad tym. NOT.

Palinkaa1997:
Tak jak napisała Sonia - technika... Wkurza mnie ten kapelusz na włosach, buty na spodniach... To wygląda nieestetycznie. Nie podoba mi się to połączenie, przepraszam Cię, jednak dla mnie dzisiaj NOT.

Sweet0Monisia:
Szczerze mówiąc, nic mi się tutaj nie zgadza. Kapelusz w ogóle nie pasuje do tych włosów, buty również nie wyglądają dobrze tak jak są. Top, spodnie, nakrycie-nic do siebie na pasuje. NOT.

Soxo_:
 Tak jak dziewczyny wyżej, razi mnie ten kapelusz. Niektóre użytkowniczki Stardoll mają tendencję do dziwnego zakładania różnego rodzaju nakryć głowy (np. czapki, z której zewsząd "wystają" włosy), a mnie to bardzo irytuje. Poza tym całość jest niedopracowana - brak dodatków, czegoś, co urozmaiciłoby look, O źle założonych butach nie wspominając. Popracuj nad tym. NOT.









W poniedziałek ocenimy RoyalMiley27, koteczka9, Kociara100, Karirara.

2014/07/07

Styled Outfits #7 - New Collections | part 1

Wakacje szybko lecą, ale dostawy do Starplazy dochodzą jeszcze szybciej, dlatego dzisiejsze wydanie mojego artykułu jest specjalne. Nie będziemy zajmować się wzorkami, kolorami czy fakturami ale najnowszymi kolekcjami i perełkami się w nich znajdującymi. Wiem, że Klaudia dodała już dwa podobne artykuły, ale myślę, że nie będziecie źli, jeśli zrobię jeszcze coś ponad normę. Na stylizacje poczekacie co następnego artykułu, bo byłby zbyt ogromniasty. No to lecimy!


Nie wiem czy Wy również zauważyliście, że coraz częściej do Starplazy dochodzą ubrania, które lansują gwiazdy. I Fendi i Dior to cenione, klasyczne marki. Podobno zamówienia na torebki Fendi trzeba składać kilka lat przed ich otrzymaniem. A Dior to jak każdy wie jedna z najbardziej pożądanych marek przez modystki i gwiazdy. Torebki obok wybrałam dlatego, że są: oryginalne (nietypowy krój), modne wzory (pikowania), funkcjonalne kolory (pomijając brzoskwiniową torbę by Fendi, ją wybrałam ze względu na modne cienie.


Drugim aspektem wartym rozważenia w kwestii dodatków są buty. Szczerze przyznam, że jestem zawiedziona. Buty to najsłabsza strona nowych kolekcji. Są co prawda dobrze wykonane ale mają słaby projekt i od zwyczajnych różnią się tylko metką, no i oczywiście ceną, która jest zazwyczaj zbyt wygórowana. Przyznajcie, że gdyby niektóre buty od Fendi nie miały cenionej marki tribute to byście nawet na nie nie spojrzeli? ;] Tak to już jest, marketing, marketing i jeszcze raz marketing.  Dlaczego wybrałam te dwie pary? Sandałki mają bardzo fajne połączenia kolorów i ciekawe rozłożenie ich na poszczególnych płaszczyznach buta. A wysokie połyskliwe od Dior'a idealnie sprawdzą się w letnich stylizacjach. Polecam ich kupno, na pewno po podjęciu tego kroku nie będziecie mogli powiedzieć o pieniądzach wyrzuconych w błoto.



Kupiliście coś z wyżej przedstawionych ubrań? 
Podzielcie się opiniami na ich temat i wykorzystajcie je w konkursie.

KONKURS:
Wykonaj stylizację z użyciem jednego z powyższych dodatków. Stylizacje zalinkowane i podpisane przysyłajcie do niedzieli, 13.07. do godz. 18. Wyniki dwa dni później. 
Stylizację możecie wykonać na swojej doll, w Starplazie lub w moim apartamencie.

Do wygrania:

Liczę na Was! :]

2014/07/05

Inspired by... Cèline

Już kilka osób napisało do mnie z prośbą o to, by pojawił się kolejny artykuł z tej serii. Aż tak je polubiliście? Cieszę się niezmiernie. :] Dzisiaj na ząb wzięłam spódniczkę inspirowaną marką C'eline, którą na pewno dość dobrze znacie z półki sklepu It Girls. Nie jest specjalnie ciekawa, ma dziwny kolor i wykonana jest dość niedbale (brak cieni uwydatniających nogi doll pod kreacją). No ale wyzwanie to wyzwanie.

Kilka rzeczy, które musisz wiedzieć o...  Celine. To francuski dom mody założony w 1945 roku w Paryżu przez Vipianę Celine i jej męża. Początkowo był to skromny butik oferujący obuwie dziecięce własnej roboty. Pomimo braku odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia zawodowego, firma Céline odniosła sukces. Buty, który miały bardzo wysoką jakość zostały docenione przez takie osobistości jak księżniczka Karolina i książę Albert z Monako. Dzięki nim marka stała się bardziej znana, a Vipiana Céline uzupełniła gamę produktów o damskie i męskie modele butów.

Dlaczego wybrałam tą markę?  Bo szukając na Wasze życzenie w Starplazie czegoś inspirowanego realną marką, której jeszcze nie było trafiłam na bardzo tanią (50sm) spódniczkę od Celine właśnie. Może tak "na sucho" nie urzeka, ale po dopełnieniu jej stylizacją wygląda całkiem nieźle.

O stylizacji w kilku słowach  Jest to bardzo kobiecy, ale zdecydowanie nie delikatny look. Pomimo lekkiego różu na torebce i kapeluszu, wszystko przełamane czernią i dopełnione odcieniami beżu, sprawia raczej wrażenie stroju dla kobiety odważnej w modzie, która chce pokazać coś więcej niż tylko klasyczny ubiór. 
| kapelusz - Voile | top - Rio | spódniczka - It Girls | buty&torba - Dior | 

Co myślicie o spódnicy i stylizacji? Rozważycie jej kupno? A może już ją macie?
A już w poniedziałek wraz z Pauliną (palinkaa1997) szykujemy dla Was specjalne wydanie Styled Outfits, dotyczące najnowszych kolekcji, którymi sypnęli nam admini.

2014/06/30

Styled Outfits #6

Wakacje, wakacje, wakacje! Cudownie ♥ Dzisiaj przygotowałam coś na temat bardzo wiosenno-letni, chodzi mi tu o kwiatowe printy. Tak, tak, to był, jest i będzie hit, którego choć cząstkę warto mieć w szafie wirtualnej i prawdziwej. Kilka dni temu byłam w Niemczech i po odwiedzeniu kilku sklepów stwierdzam, że nie ma garderoby bez kwiatów. Polecam zaopatrzyć się w coś na ich kształt na obecny czas. :] Oto cudowny nagłówek posta na dziś:

Każdy z nas zna mnóstwo wzorków. Zygzaki, etniczne wzory, paski, kropki, kółka, moro, panterka itd. Ale czy ktoś wyobraża sobie, że to właśnie kwiaty są najpopularniejsze wśród nas i nie wychodzą z mody już od kilku sezonów? Wiosną i latem zawsze powracają, a tym razem były hitem nawet zimą. Co jakiś czas projektanci stawiają na różne odsłony kwiatowych wzorów. Zmienia się rodzaj samych kwiatów, tło na jakim się znajdują. Czasem hitem są tylko dodatki w kwiatowe wzory, a czasem są to ubrania zestawione w kwiatowy total look.

Dzisiaj w przykładowych stylizacjach gwiazd postawiłam na sukienki, bo są idealne na letnie dni. Moją faworytką jest Gosia Socha, która dokładnie rok temu w Dzień Smerfa (będąc w ciąży) do cudownej sukienki bez ramion założyła białą torebkę i ani grama makijażu. Jak sami widzicie wyglądało to pięknie. Kasia Cichopek założyła coś standardowego - tunika z czarnymi dodatkami, co fajnie skomponowało się z jej włosami. Nie spodobała mi się natomiast stylizacja Joanny Jabłczyńskiej, jest zupełnie zwyczajna i taka zupełnie bez polotu. A Wy co uważacie? :]

Co myślicie o dzisiejszych stylizacjach? Dwie pierwsze są wyjątkowo delikatne - zwłaszcza pierwsza - cechuje się doskonałym, rozbieżno-chromatycznym zestawem tkanin i faktur. Ciekawe jest połączenie obu sukienek - ta od Chanel aż prosi się o dodatkową, dziewczęcą górę, którą stworzyłam za pomocą kwiatowego elementu, czyli sukienki ze Starbazaru. Jak pewnie pamiętacie, w drugim outficie użyłam spódniczki inspirowanej Burberry (link pod postem). Jest dziewczęco, wyraźnie i modnie. Ostatni look to mój zdecydowany faworyt. Wszystko kocham - począwszy od krzyża, przez płaszcz i tunikę, aż po trochę przerobione buty. 

Znacie tak zwany flower power? Już dość dawno zagościł na wybiegach, głównie u Prady. Nazwa brzmi może odrobinkę tajemniczo - w tym wszystkim chodzi o wielkość i umieszczenie motywu kwiatowego na ubraniu. Najczęściej jest to przód wyszyty kwiatami w kontrastującym z tłem kolorze. Na zdjęciu obok macie dowód na popularność tego hitu - nawet Rita Ora pokusiła się o jego zakup.


Jak spodobał Wam się artykuł? A stylizacje?
Ogłoszenia: Ostatnio kombinuję trochę z wyglądem posta i niekiedy nie mogę zmieścić stylizacji w rozmiarze dogodnym dla moich upodobań. Dlatego minimalnie różnią się między sobą rozmiarem, czasem psuje się też jakość (nie zależy to ode mnie, niestety). Macie jakieś zastrzeżenia co do posta? Chcecie czegoś więcej/mniej? Piszcie śmiało! :] 

P.S. Obecnie jestem w Karpaczu, widzę piękne góry itd. a dziś koło mnie w restauracji siedziała kobieta  z torebką marki Fendi. Macie pojęcie? Jak ją jeszcze zauważę w hotelu to dyskretnie zrobię zdjęcie i Wam pokażę. :]

~Sonia
  LINK: http://stardoll-i-my.blogspot.com/2014/06/inspired-by-burberrybur.html 

2014/06/23

Inspired by... Dior

Dziś przygotowałam dla Was już drugi artykuł z tej serii. Uważam, że są one bardzo przydatne, bowiem dzięki informacjom na temat mody możecie bardziej zainspirować się tym światem. Wybaczcie wszelkie błędy jakie mogą się pojawić - piszę do Was z Niemiec, jestem na wymianie. Enjoy! :]

Kilka rzeczy, które musisz wiedzieć o... Diorze. Christian Dior był założycielem domu mody o tej samej nazwie. Przed tym wydarzeniem sprzedawał projekty swoich sukni i kapeluszy wielu różnym projektantom, a jego szkice pojawiały się w rubryce modowej francuskiego czasopisma Figaro. Z ciekawostek - po śmierci Diora dyrektorem artystycznym domu mody został znany wszystkim Yves Saint Laurent. 

Dlaczego wybrałam te markę? Jak pewnie każdego z Was zaskoczyła mnie niespodziewana dostawa do Museum Mile inspirowana m.in. również Diorem. Znajdziemy tam cudowne buty powiązane właśnie z ową marką. Podbiły moje serce nie tylko projektem i wykonaniem ale również ceną. Gdyby ktoś zapytał mnie jaką marką zostały inspirowane, powiedziałabym, że to albo Louboutin albo Donna Karan ze skłonnością ku temu pierwszemu. A tu taka niespodzianka, transparentność u Diora, hoho...

O stylizacji w kilku słowach Moje artykuły zawsze tworzę pod stylizacje. Dzisiaj było trochę inaczej, bowiem najpierw napisałam powyższy tekst a dopiero potem wykonałam stylizację. Po raz kolejny sama wykonałam sukienkę z tych samych elementów co  poprzednio, dodatkowo urozmaiciłam ją złotem light i uspokoiłam wszystko pastelem na płaszczu. Co o tym sądzicie?
| naszyjnik - nelly.com | spódnica - Elle | top - F.Angel&O.Future | płaszcz - Vivienne Tam | buty - M.Mile&M.Mansion |

Postanowiłam, że coś do Was tu jeszcze napiszę, bo troszkę mi się nudzi. :] Jak u Was w szkole? Już nie mogę doczekać się piątku, nareszcie upragnione wakacje. Ale z drugiej strony żal mi trochę tego, że z większością ludzi nie będę widziała się przez dwa miesiące. Ale cieszę się za to na obóz, wakacje z rodzicami, długie spanie i tak dalej. :] A Wy jak spędzacie wakacje? Jak oceny? Porozmawiajmy w komentarzach i poznajmy się bliżej, zapraszam. 

Najważniejsze pytanie: podobał się Wam artykuł?
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego zakończenia roku.
~Sonia
+ mała informacja: kolejny artykuł pojawi się dopiero w następny poniedziałek