Witajcie. Dziś pierwszy dzień ostatniego miesiąca-grudnia. Myślę, że wszystkim miesiąc ten kojarzy się z pierwszym śniegiem, lepieniem bałwanów i oczywiście świętami Bożego Narodzenia, a co za tym idzie z wieloma prezentami. Mnie grudzień kojarzy się też z moimi urodzinami, które są już we wtorek :-D Dobrze, do rzeczy. Dziś chcę przedstawić Wam historię kilku symboli zimy. No to zaczynamy!
Na pewno każdy z Was w dzieciństwie miał kalendarz adwentowy, wiele z was nadal je kupuje. Zastanawialiście się, skąd pochodzi ta tradycja? Otóż kalendarz pojawił się już w XIX wieku, tradycję zapoczątkowali niemieccy luteranie. Potrzebowali sposobu, którym mogliby odliczać dni do świąt. W oknach ratusza miasteczka Gengenbach pojawiły się 24 świąteczne obrazy. Nie znajdziemy w nich tygodni czy dni. Z Niemiec tradycja powędrowała do Szwajcarii, Austrii i Skandynawii, oraz oczywiście z biegiem czasu obiegł Europę i trafił również do Polski :-)
Nawet Stardoll również przygotował dla nas atrakcję związaną z kalendarzem adwentowym
Nawet Stardoll również przygotował dla nas atrakcję związaną z kalendarzem adwentowym
Na drugi rzut pójdzie dobrze wszystkim znana choinka bożonarodzeniowa, jestem pewna, że każdy z was na święta ubierze lub postawi takie drzewko. Choinka również przywędrowała z Niemiec. Przystrajano
drzewko orzechami, jabłuszkami i mnóstwem woskowych świec. Kościół początkowo przeciwny nowej tradycji, później jednak zaakceptował ją i uznał za symbol ,,biblijnego drzewa wiadomości dobra i zła". Dlatego też nie może zabraknąć jabłek, symboli owocu zakazanego oraz łańcuchów, czyli węża-kusiciela. Gwiazda na górze ma przypominać gwiazdę betlejemską... a świeczki niczym okruchy ognia miały płonąć w izbie całą noc wigilijną! Zawieszano też pierniczki, lukrowane ciasteczka w różnych kształtach. W Polsce zwyczaj zadomowił się dopiero w XX wieku.
drzewko orzechami, jabłuszkami i mnóstwem woskowych świec. Kościół początkowo przeciwny nowej tradycji, później jednak zaakceptował ją i uznał za symbol ,,biblijnego drzewa wiadomości dobra i zła". Dlatego też nie może zabraknąć jabłek, symboli owocu zakazanego oraz łańcuchów, czyli węża-kusiciela. Gwiazda na górze ma przypominać gwiazdę betlejemską... a świeczki niczym okruchy ognia miały płonąć w izbie całą noc wigilijną! Zawieszano też pierniczki, lukrowane ciasteczka w różnych kształtach. W Polsce zwyczaj zadomowił się dopiero w XX wieku.
Święty Mikołaj, tego pana uwielbiają wszyscy! Urodził się na przełomie III i IV wieku w Turcji, a o jego życiu opowiada wiele legend. Grecy uznali go za patrona żeglarzy i wędrowców. Jest patronem wielu dużych miast, np. Nowego Jorku oraz Amsterdamu. Chłopcy rodzący się 6 grudnia dostawali imię Mikołaj. Za patrona brali go również wielcy uczeni, jak i pasterze, kupcy, a nawet więźniowie. Św. Mikołaj ukończył seminarium duchowe, przez wiele lat był biskupem Miry, portowego miasteczka w Azji Mniejszej. Był człowiekiem o wielkim sercu, cały swój majątek rozdał biednym. Obecnie przynosi prezenty 90 milionom dzieci na całym świecie. W Polsce czekamy na niego 6 grudnia oraz w wigilię. Ubrany w czerwony płaszcz i charakterystyczną czapkę dźwiga wór z prezentami, a jego ukochanym sposobem wchodzenia do domu jest wskakiwanie przez komin. Jeszcze niedawno przychodził w asyście Anioła i Diabła. Diabeł darował niegrzecznym dzieciakom rózgi, natomiast Anioł dawał cukierki.
Sorry, że dziś artykuł taki króciuuutki, ale mam troszkę dużo na głowie :D
A wy na jakie prezenty czekacie w tym roku?
Lubicie te tradycje?
W waszych domach są one realizowane?
Ja słyszałam coś innego o kalendarzu adwentowym. Dziś skończyłam robić mój na niemiecki. :D Ogólnie artykuł ciekawy.
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł, ale błagam, ogranicz emotikonki, jedna w poście max. :))
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. :)
OdpowiedzUsuńkotka888MxD
bardzo miło mi się czyta twoje artykuły, oby tak dalej
OdpowiedzUsuńjak kalendarz adwentowy to kalendarz z czekoladkami ahah !
OdpowiedzUsuń