Widać, że w ten piątek praca na stardoll wrze - admini nie zapomnieli, iż dziś powinna pojawić się nowa laka dla osób z statusem superstar. Tym razem została nią Kerry Washington, jest to jej 2 ubieranka na stardoll. Kerry urodziła się 31 stycznia w 1977 roku w Nowym Jorku, jest amerykańską aktorką filmową. Kojarzona jest głównie z rolą żony Raya Charlesa, którą zagrała w filmie Ray, a także z rolą Alicii Masters, którą zagrała w obrazie Fantastyczna czwórka oraz jego kontynuacji Fantastyczna Czwórka 2: Narodziny Srebrnego Surfera. Grała też min. w Django oraz Mr. &Mrs. Smith. Ubrania, w które możemy ją ubrać pochodzą z nowego sklepu Callie`s Picks i z najnowszej kolekcji Pretty`n Love. Jeśli mam być szczera, to jej nie kojarzę, ale muszę przyznać, iż w rzeczywistości ma ciekawą urodę, bo jak to zwykle bywa, na stardoll wygląda gorzej - nie wiem czemu, ale ma twarz ciemniejszą od reszty ciała.
Znacie ją? Ubierzecie?
Kojarzę ją , jednak nie ubiorę , już od dawna nie ubieram lalek na stardoll
OdpowiedzUsuń3siostry
Kojarzę ją. ;)Ale nie ubieram lalek. ;) Dla mnie nic fascynującego
OdpowiedzUsuń1karo1
Kojarzę ją. ;)Ale nie ubieram lalek. ;) Dla mnie nic fascynującego
OdpowiedzUsuń1karo1
Nie znam jej, głowa lalki wygląda jak doczepiona, a co do realu to ma piękne usta
OdpowiedzUsuńAsinek.xd
Hm.. kojarze ją , ale nie wiem skąd ;D
OdpowiedzUsuńA co do lalki.. ta twarz.. wygląda jak wklejona albo cos O.O
Okropne połączenie twarzy z tułowiem.
OdpowiedzUsuńWygląda jakby admini nie mogli się zdecydować czy zrobić ją bardziej realistyczną(ciało) czy jedną z tych "rysowanych" (głowa)
drastycznie różni jej się tułów z głową :/
OdpowiedzUsuńNie ubieram lalek, ale coś ją kojarze ;)
OdpowiedzUsuńnie ubiorę, ale zgadzam się, że jest w rzeczywistości ładniejsza. Trochę ją admini oszpecili
OdpowiedzUsuńNie znam jej. Nie ubiorę bo nie mam ss
OdpowiedzUsuńizolda1996-k
Tak średnia ;/
OdpowiedzUsuńJago_dowa
Kojarzę, a przynajmniej tak mi się wydaje ;) Na stardoll taka sobie, a w rzeczywistości ładna kobieta ;)
OdpowiedzUsuńSkąd ja ją kojarzą... W każdym razie, śmieję się z tej ciemnej twarzy.
OdpowiedzUsuń