2013/11/25

Przytulmy misia!



Witajcie drodzy czytelnicy. Dziś, 25 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Pluszowego Misia! Pierwszy miś maskotka powstał 109 lat temu i jest jedną z najpopularniejszych zabawek na świecie. Na pewno każdy z nas w dzieciństwie był właścicielem niejednej maskotki, często z niektórymi nadal wiąże nas sentyment, nieraz przetrzymujemy je jeszcze w pokoju i mamy łzy w oczach, gdy bierzemy je do ręki. 
Zastanawialiście się kiedyś, skąd wywodzi się ta jakże popularna zabawka? Otóż w 1902 roku Theodor Roosvelt, prezydent USA w czasie polowania sprzeciwił się zabiciu małego niedźwiadka. Zdarzenie widział jego przyjaciel i umieścił je na rysunku, który ukazał się w waszyngtońskiej gazecie. Tam ujrzał go Morris Michton, właściciel sklepu z zabawkami. Wykonał kilka egzemplarzy zabawek-misiów by sprawdzić, czy zrobi na tym interes. Można się domyślić, że misie sprzedawały się znakomicie, a producent zwrócił się z prośbą do prezydenta, aby ten zezwolił na nadanie misiom imię Teddy. Do dziś pluszaki robią furorę wśród dzieci, dołączyły do nich także inne pieski, kotki czy motylki, jednak to miś nadal jest najpopularniejszy.
Ja w dzieciństwie miałam ukochanego, małego pieska, którego kupił mi tata na stacji benzynowej. Powiem wam, że od tamtej pory był ze mną na każdej dalszej podróży, przez długi okres czasu spał ze mną w łóżku, darzę go ogromnym sentymentem. 
A wy macie taką zabawkę?
Znaliście tę historię?
Spodobał wam się mini artykuł? :-)
Dodatkowo informuję, że dwie osoby, które skomentują ten post dostaną ode mnie prezent :-)

10 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej historii. Osobiście uwielbiam pluszaki. :)
    Bardzo udany post.
    Wenia99

    OdpowiedzUsuń
  2. może to dziwne, ale mam na szafie ich chyba z 20 heh, nie słyszałam ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. A dzisiaj moje urodziny :D

    superlalaSekre

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiedziałam o tym, bardzo ciekawy artykuł, czekam na więcej

    OdpowiedzUsuń
  5. OMG cudny artykuł nie wiedziałam o tym<3
    Mimo iż mam prawie 18 lat to po prostu uwielbiam pluszaki jak byłam mała miałam ich całe multum:)
    Teraz zostały mi tylko trzy:(
    Ale wśród nich jest moja perełka wielgachny miś koala:)
    Plus 2 zwykłe pluszaki <3
    TheOnlyProff

    OdpowiedzUsuń
  6. Artykuł jest rewelacyjny. Dobrze jest wiedzieć gdzie swoje początki zaczęła tak popularna przytulanka. Odnośnie tej historii to coś mi się obiło o uszy. W dzieciństwie miałam bardzo dużo pluszaków (najwięcej oczywiście misiów)do dziś darzę bardzo dużym sentymentem jednego z nich.

    ala1998_abra

    OdpowiedzUsuń
  7. Artykuł bdb, jednak dość krótki... Może to jednak dobrze, bo lepiej dodać swoje słowa, a nie wklejać nie wiem ile z Wikipedii. Obecnie nie znałam tej historii. Mam swoje ulubione misie na które jestem za stara, ale pozostaną w mojej pamięci: Pierwszy z nich to miś o imieniu Zdziś xd Dostałam go od rodziców jak moja starsza siostra była w szpitalu. Wtedy w szpitalu, był pewien mały i skromny sklepik z niezbyt nowoczesnymi zabawkami, dlatego prawie nikt nic w nim nie kupował. Wtedy moi rodzice zauważyli pewnego misia, z zamkniętymi oczami i kieszonką na rzepę z tyłu. Od razu, kiedy przyjechali w nocy, nie mogłam usnąć (miałam ok. 6 lat) dali mi misia. Tak mi się podobał, a na cześć kasjera, który nazywał się Zdzisław, nazwałam go tak samo. Druga zabawka nie jest tak historyczna. Jak byłam mała, kochałam film Ratatouille, dlatego mama na Allegro zamówiła mi sympatycznego szczurka :) Ostatnia zabawka, która jest najwspanialszą pamiątką na świecie(niestety nieżyjącą z powodu starości) jest... Żaba Monika. Kiedy miałam 1 rok, tata kupił mi ją, a siostrze małpkę (która nada żyje :D). Nagle zaczęła się rozlatywać jak miałam 6 lat. I to był jej koniec. Mama próbowała zaszyć,ale to nic nie dało. Ostatnio zobaczyłam ją jak miałam (chyba) 7, 6 lat. Smutne, że Twoja najukochańsza zabawka nie żyje...
    Ok, to już koniec mych opowieści :)
    ~Myszkafiona9

    OdpowiedzUsuń
  8. dzisiaj w radiu słyszalam cos o tym dniu ;p
    ja osobiscie mam swojego pluszaka, ktorego trzymam od urodzenia do dzis ! ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Ubóstwiam pluszaki! Mimo mojego wieku mam ich pełno na półkach i w łóżku (razem z poduszkami, lb miec miekko :D). Najstarszy miś jakiego dostałam ma koło 40lat. Był taty, cioci, kuzynki, mój, brata, kuzynki (ułozone w kolejnosci).

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje młodsze siostry obchodziły to święto w przedszkolu. Ja mam swojego pluszaka od urodzenia. Jest już zniszczony, ale i tak go mam. A co do historii to nie słyszałam o niej. Wiedziałam tylko, że pluszaki pochodzą z USA. Bardzo ciekawy artykuł. Wybrałaś oryginalny temat c:

    klamar33

    OdpowiedzUsuń