Na tropie - DIY prosto ze Suite Shop'u.

SSS, czyli Suite Shop Sale.
Jak już z pewnością wiecie, wczoraj do Suite Shop'u zawitała wyprzedaż. Jeśli nie możecie się zdecydować, co będzie najlepszą inwestycją, zaraz postaram się Wam podpowiedzieć. Moim zdaniem najkorzystniejszym zakupem jest biurko, sama posiadam je już od dłuższego czasu i znam ogrom jego zastosowań. Przydatne mogą okazać się również produkty ze sklepu DIY, takie jak chociażby czekoladowe półki z szybami, czy białe światełka (o których pomyślałam dopiero w tym momencie, przecież doskonale sprawdzą się jako uchwyty do wyciąganych szuflad!). W każdym razie jakąś chwilę temu przygotowałam dla Was trzy wersje biurka. Nie jestem dobra w tworzeniu apartamentów, aczkolwiek mam nadzieję, że w jakimś stopniu zainspiruję Was do działania. Artykuł jest bardzo spontaniczny, otrzymujecie jego "brudną wersję", takie fiu-bździu zrobione w pięć minut.
Biurko na trzy różne sposoby.
Zaraz, zaraz - może na samym początku powiem o tym, co może stać się przydatne przy tworzeniu takiego biurka, oczywiście pomijając to, o czym wspomniałam wyżej. Dywany, kwadratowe tekstury w różnych kolorach, płaskie półki, ewentualnie inne meble. Użyć możemy tak naprawdę wszystkiego, co bezużytecznie gnije w naszym schowku i czeka na swoją kolejkę.