2021/10/31

POST DYSKUSYJNY



Ostatnio w pracy z koleżankami zaczęłyśmy opowiadać sobie straszne historie, zasłyszane od rodziny, znajomych itd. To właśnie zainspirowało mnie do tego, aby stworzyć tutaj taki post dyskusyjny. Jestem bardzo ciekawa czy znacie jakieś historie tego typu? Ja nasłuchałam się bardzo dużo takich opowiadań od mojej mamy. Swego czasu jak twierdzi, dostawała sygnały, jeżeli w niedalekiej przyszłości miał umrzeć ktoś bliski, bądź osoba z kręgu znajomych. "Coś" zrzucało na nią papierki kiedy była w piwnicy, słyszała miauczenie kota, którego nie było, przewrócił się obrazek ze zdjęciem osoby, która za niedługo miała umrzeć. Od tamtej pory mama dużo się modliła, żeby nie dostawać takich sygnałów i rzeczywiście ma już spokój z takimi rzeczami. U mojego chłopaka w rodzinie z kolei zaczęła psuć się instalacja elektryczna i pies zaczął wyć w momencie kiedy w szpitalu umierała jego babcia, a tuż po śmierci dziadka w domu jego rodziców samoistnie pękła szklanka z grubego szkła. Dosłownie rozprysnęła się w drobny mak. Wierzycie w tego typu historie czy uważacie, że to zwyczajny zbieg okoliczności? 

_______________________________


Na ten straszny wieczór chciałabym też polecić Wam kanał, który ogląda mój chłopak:

https://www.youtube.com/c/PolishParanormalTV/videos

Jest to grupa kolesi, którzy łażą po różnych nawiedzonych miejscach. Używają termowizji, SB7 (popularnego radyjka do badań zjawisk paranormalnych, dzięki któremu teoretycznie można nawiązać kontakt z bytami nadprzyrodzonymi) oraz wywołują duchy z użyciem tabliczki OUIJA. 

________________________________

Popularna stała się także ostatnimi czasy aplikacja Randonautica, która doprowadziła grupę nastolatków żądnych zabawy do makabrycznego odkrycia. Więcej do poczytania o tej aplikacji TUTAJ.

Wierzycie w tego typu rzeczy, czy uważacie to jako zbiegi okoliczności?
Podzielcie się z nami swoimi strasznymi historiami.

Dla najwięcej komentujących przewidziane są nagrody!

19 komentarzy:

  1. Kocham takie historie i lubię oglądać tego typu kanały o duchach. Ogólnie to wierzę w duchy
    Jak sobie przypomnę jakąś historię to napiszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oto moje historie z życia wzięte:
      1. Mieszkaliśmy z prababcią, która była już dość stara. Zawsze się nią opiekowałam jako mała dziewczynka 4/5 letnia. Jak złamała sobie rękę to codziennie zmieniałam jej opatrunek na gips i w ogóle byłam jej ''panieneczką z okieneczka'' (tak mnie nazywała).
      Jakiś czas później umarła, a ja niedługo po jej śmierci widziałam ją. Siedziałam w pokoju i wcinałam płatki z mlekiem, oglądałam telewizję. Coś mi nie pasowało i spojrzałam na korytarz przez otwarte drzwi... Wtedy to duch / jakaś postać o wyglądzie mojej prababci przemknęła przez korytarz i zniknęła... pamiętam ten uczuć do dziś, wiem, że na pewno mi się nie zdawało, i zawsze jak o tym opowiadam to mam łzy w oczach

      2. Historia mojego taty
      Tata mojego taty, czyli mój dziadek umarł dość szybko, jak jeszcze nie było mnie na świecie. To było jakoś pare lato po śmierci dziadka. Mój tata wracał do domu. Ostatnia prosta do mojego domu wygląda tak, że po lewej masz dłuuuugi płot i po prawej masz dłuuuugi płot, więc nie ma gdzie nagle skręcić żeby zniknąć. Więc mój tata idzie i nagle mija go dziwny człowiek w kapeluszu i kłania się, mówi dzień dobry. Mój tata SZOK. Ten człowiek wyglądał jak jego zmarły ojciec. Więc mój tata odwraca się za tym człowiekiem a go już nie ma... rozpłynął się w powietrzu
      Moja babcia (żona zmarłego dziadka) również opowiadała mi historie gdy w nocy czuła, że ktoś siada na łóżko i kładzie się obok niej, i towarzyszące temu uczucie zimna na karku, wspominała o kilku takich incydentach.

      Usuń
    2. Omg, straszne te historie! Mi też się przypomniała historia z babcią, a w zasadzie z babcią mojej babci. Kiedyś zanim pochowało się zmarłego to przez ten czas, aż do pogrzebu, jego ciało leżało w domu. I tak było w przypadku mojej babci, była wtedy małą dziewczynką. Gdy jej babka zmarła, to położyli ciało na kanapie i przykryli prześcieradłem. Ogółem moja babcia bardzo się bała wchodzić do tego pokoju, ale coś ją cały czas pchało, żeby tam zaglądać :P Pewnego razu zauważyła, że stopa zmarłej wystaje spod prześcieradła, więc jak to dziecko, długo nie myśląc, chwyciła za największy palec u stopy. I w tym momencie, z ust zmarłej babki wyleciało powietrze. Moja babcia tak się wystraszyła, że nigdy o tym nie powiedziała żadnemu dorosłemu. Myślała, że to jakiś duch czy coś. Teraz już wie, że są takie gazy pośmiertne, co się wydostają z ciała, wtedy niekoniecznie xD

      Usuń
    3. O matko, wyobrażam sobie przerażenie tej małej dziewczynki :D

      Usuń
  2. Mimo, że lubię Halloween to cykam się niemiłosiernie historii o duchach, dziwnych bytach xD Dlatego tego kanału na YT nie odwiedzę, bo wiem, że musiałabym potem to "odchorować".

    Co do aplikacji Randonautica - jest to coś bardzo ciekawego, typowy zestaw "po co, jak i dlaczego?". Z drugiej strony po tych wszystkich "wysypach" dziwnych rzeczy to przychodzi do głowy tylko to, że ktoś to musi tam dodawać więc wszystko jest subiektywne. Była akcja z walizką, w której były części ciała - na mój rozum dodał ten punkt niewątpliwie osobnik związany z walizką :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja osobiście nie wierzę w tego typu rzeczy,raczej jestem realistką,może dlatego że po prostu nigdy niczego nie doświadczyłam ani nigdy w mojej rodzinie nikt nigdy niczego takiego nie opowiadał....znam ten kanał,nawet coś tam oglądałam xD raz to wgl zaczęłam oglądać właśnie takie programy jakoś koło 23:00 to myślałam,że się posikam ze strachu xD

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem raczej luźno nastawiona do takich rzeczy. Alee moja mama mówi, że zawsze kiedy śni jej się dziadek, czyli jej ojciec, to ktoś umiera. A znowu "ojczym" stwierdził, że podczas minitornada, które przeszło niedaleko nas, a on wracał z pracy, to zobaczył moją babcię, czyli swoją treściwą i gwałtownie zahamował, w tym momencie spadło drzewo i w zasadzie uszkodziło tylko przód samochodu, a mu się nic nie stało. W moim przekonaniu, to tak działa podświadomość, ale wiele osób w to wierzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgodzę się z tym, że tak działa podświadomość. To jak samospełniające się proroctwo :)

      Usuń
    2. Ja tak samo myślę ;) z tym proroctwem ah trochę tak mam ze snami, że jak coś mi się śni, to na drugi dzień okazuje się, że w pewnych zdarzeniach są nawiązania do minionego snu.. deja vu? xd

      Usuń
  5. Ja szczerze mówiąc nie wierzę w nadprzyrodzone rzeczy i niezbyt przekonują mnie "straszne" historie. Nigdy też sama nie miałam styczności z takimi wydarzeniami. Z kolei u mnie w rodzinie ponoć zdarzały się takowe.
    Moja mama mówi, że jak zmarła jej babcia i wróciła cała z rodzicami po pogrzebie do domu to ze środka jadalnianego stoły nagle "ześlizgnęły" się nożyczki. Takie porządne, metalowe nożyczki. Nie było przeciągu, okna pozamykane, a samą historię potwierdza kilka osób.
    Natomiast moja babcia mówi, że jak się jej śnią włosy to zawsze ktoś umiera. Trochę creepy :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tak samo jak wyżej ktoś napisał. Nie wierzę, dopóki mnie coś dziwnego nie spotka. Wszystko tłumaczę sobie jakoś racjonalnie. Niemniej nie lubię czytać ani oglądać takich rzeczy - za to uwielbiam się zagłębiać w sprawy kryminalne i oglądam dużo na ten temat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak idealnie mi pasuje :D

      http://prntscr.com/1y2z6e1

      Usuń
    2. to w 100% ja xD co najlepsze, pewne głośne morderstwo miało miejsce ulice dalej ode mnie :D

      Usuń
    3. Ja tam się boję i w pierwszym przypadku i w drugim xD

      Usuń
  7. Staram się podchodzić z rozsądkiem do strasznych historii i teorii spiskowych, ale jak jestem sam albo w znajduję się w mało komfortowych warunkach to zaczynam się lekko niepokoić jak te straszne wizje pojawiają się na etapie myśli. Jak byłem młodszy to byłem dosyć strachliwy. Dzisiaj po prostu na widok horroru, filmiku na yt o teoriach spiskowych zmieniam kartę albo coś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do dziś jestem bardzo strachliwa. Takie prawdziwe historie na faktach mrożą mi krew w żyłach. Nie mogę oglądać jakichś podcastów kryminalnych, bo potem spać nie mogę :P

      Usuń
    2. A dziura w swiadomosci potrafi naptawde dlugo towarzyszyc :( pamietam jak po obejrzeniu Obecnosci czulem niepokoj przed zasnieciem :(( zelaszcza bedac samemu aj i te historie tez kiedys robily swoje.. pamietam jak w dzieciństwie straszono mnie Cyganami. I to samo: jak bylem sam w domu i slyszalem ze ktos zbliza sie do ogrodzenia to od razu strach

      Usuń
    3. Ja tak ześwirowałam po Obecności 2 xD Potem, w takim podupadłam centrum handlowym, zwiewałam przed zakonnicą, bo pojawiła się "znikąd", a byłam tam tylko ja i ona xD

      Usuń
    4. ja uwielbiam obecność 1,bałam się na niej że masakra xD najpierw obejrzałam sama i to było straszne,potem chciałam obejrzeć ją ponownie ale stwierdziłam że ja sama tego nie obejrzę i dopiero ze swoim facetem odważyłam się zrobić powtórkę i po pierwszym seansie to co chwilę w nocy się budziłam i odczuwałam taki niepokój :D 2 była beznadziejna :( a 3 to już wgl tragedia :(

      martusia-16

      Usuń