Poprzednie minikonkursy nawiązują do kwiatów, ponieważ bardzo mi się kojarzą z majówką. Nie mam pojęcia dlaczego. :)
W tym minikonkursie postanowiłam kontynuować temat, ale też nieco go rozbudować. Pewnie po nagłówku domyślacie się o co chodzi. Tak, chodzi o to, aby opowiedzieć o swoich ulubionych kwiatach. :)
Moje ulubione kwiaty to konwalie, bo uwielbiam ich zapach. A Wy macie swoje ulubione? :)
Dwie najciekawsze wypowiedzi otrzymają niespodzianki!
białe piwonie... w zasadzie nie wiem dlaczego tak je ukochałam, wyglądają obłędnie. Szkoda tylko, że cały czas powtarzam mojemu facetowi, że chciałabym dostać od niego piwonie, a on i tak zawsze kupuje mi róże... :|
OdpowiedzUsuńMoimi ulubionymi kwiatami są bratki, a konkretnie czarne bratki. Uwielbiam je właśnie przez kolor i kształt :)
OdpowiedzUsuńJa kocham kwiaty pod każdym możliwym względem, jak dla mnie nie ma brzydkich. Niektóre są bardzo nietypowe, lecz piękne. Moimi ulubieńcami są storczyki. Jedne z najciekawszych jak dla mnie rodzajów. Rosną w lesie, co dla mnie jest niesamowite, bo wyglądają nieziemsko, a las mi się kojarzy bardziej z drzewami, liśćmi, zwierzętami, grzybami..
OdpowiedzUsuńAle chyba tu mowa o kwiatach, które rosną na dworze? Jeśli tak to kocham surfinie <33 zZuroczyłam się nimi, gdy zobaczyłam je w betonowych donicach w mojej miejscowości w parku, od tamtej pory zawsze je kupuję i wystawiam na balkon. "Rodziną" tych kwiatów są niemniej piękniejsze petunie. Zawsze mi się myliły, bo według mnie są niesamowicie do siebie podobne, ale petunie to bardziej stoją, a surfinie opadają, choć są różne rodzaje.
a jakieś kwiaty nie rosną na dworze?
UsuńMoże wyda się to być dziwne, ale moje ulubione kwiaty zmieniaja sie wraz z porą roku.
OdpowiedzUsuńWiosną kocham patrzec na białe dywany zawilców przy lasach i bez, który wygląda oraz pachnie tak cudownie i jest w tylu różnych odcieniach i ukladach platków kwiatu.
Latem uwielbiam zapach starych krzewów róż,bo kojarzy mi sie z dziecinstwem i z wakacjami u babci, oczywiscie nie zaominam o liliach, które sa prze prze piekne.
Wczesna jesien to zapach przepieknie pachnącej macierzanki. Pózniejsza jesien jest skojarzona z astrami, których kolory sa spokojne i kojace, jakby chcialy polozyc nature do snu.
Zima lubie bukiety róz, pudrowych cukierkowych roz. Pieknie i dostojnie, stoja w wazonie.
Kazdy rodzaj tych kwiatów kocham,i czerpie radosc z kazdej pory roku, która obdaruje mnie tymi kwiatami <3
Kocham wszystkie kwiaty, ale jak już bym miała wybrać to róże herbaciane, klasyczne czerwone róże, niebieskie róże, tulipany, storczyki, zawilce, przebiśniegi, nie wiem czy się zalicza, ale bez za ten cudowny zapach i może już przestanę wymieniać, bo bym wymieniła wszystkie kwiaty świata :D No ogólnie to kocham wszystkie kwiaty.
OdpowiedzUsuńNapiszę też coś od siebie, oczywiście nie biorąc udziału w konkursie :) Uwielbiam kwiaty, są chyba moją największą inspiracją. Uwielbiam na nie patrzeć, podziwiać, robić im zdjęcia i je rysować, a także mieć je wytatuowane na ciele! :D Poszczególnie kwiaty kojarzą mi się też z osobami, które są dla mnie bliskie. Tak jak i dla Marty, nie ma dla mnie brzydkich kwiatów :) Jak byłam mała najbardziej kochałam tulipany. Teraz moją miłością są klasyczne róże, które są dla mnie symbolem kobiecości i delikatności. Uwielbiam je pod każdą postacią - smak oraz zapach różany jest moim numerem jeden od długiego czasu.
OdpowiedzUsuńA ja lubię kaktusy - wszystkie. ♥
OdpowiedzUsuńMoje ulubiony kwiat to aloesy :) mam ich na parapecie 4 sztuki (drzewiasty, aloe vera) obecnie czekam na dostawę do sklepu jego bio wersji i moja plantacja wzrośnie :) Aloesem smaruję na noc twarz, a przy włosingu używam go jako humektant pod olej. Nie przekonałam się jeszcze do jedzenia go. Jest gorzki poza tym zawsze mam obawy, że rozboli mnie brzuch.
OdpowiedzUsuńDodatkowo bardzo lubię rosiczki (muchołówki) i też czekam na dostawę. W tamtym roku zaczęłam swoją przygodę, ale niestety nie przetrwały mi zimowania (głupia ja nie powiedziałam znajomej, żeby też zajrzała do składzika bo tam są moje małe misie - a wyjeżdżałam na zimy do kraju) i uschły. Tym razem jestem przygotowana i zamierzam kupić kilka tych roślinek nie zapominając o nich :)
Aloes u mnie też był codziennym kosmetykiem zarówno do twarzy jak i na włosy, dopóki nie dostałam na niego uczulenia :( Niestety aloes jest silnie uczulający kiedy go się używa w dużych ilościach, chociaż wydawało mi się, że używam jego optymalną ilość.
UsuńNie słyszałam, żeby można było dostać od niego uczulenia w ten sposób, także dla mnie to nowość :O To, że sok z samej skórki aloesu wywołuje podrażnienia to tak. Muszę więcej poczytać :)
UsuńA podoba Wam się taki kwiatek o nazwie dziwidło olbrzymie? :D stardollowy10
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam mlecze (o ile można to wpisać w kwiatki) to właśnie z nich w wieku, około, 5 lat dostałam pierwszy "bukiecik" od kolegi. Kolegi, z którym dziś jestem baaardzo blisko. Mlecze mają dla mnie ogromne znaczenie.
OdpowiedzUsuńW zasadzie to każde kwiaty, ale najbardziej lubię róże i tulipany bo kojarzą mi się z rodziną mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńAnime-Girlxd