Pożegnanie

Moje drogie,
wiem,że to może nie jest odpowiedni moment,ale prędzej czy później i tak bym to musiała zrobić.
Z przykrością i nowymi planami na życie stwierdzam iż odchodzę z bloga po raz 2. Powodem są sprawy osobiste i niestety brak czasu na pisanie notek. W domu jestem po 17 czasu polskiego,więc ciężko mi cokolwiek napisać lub znaleźć temat.,Odchodzę z bloga z własnej nieprzymuszonej woli. To jest moja decyzja. Mam nadzieję,że wybaczycie mi to.
Życie się zmienia a przyszłość zaczyna się teraz,nie jutro. Nie chcę spędzić całego życia patrząc się w monitor.

Dziewczyny,życzę Wam wspaniałych żyć,aby Wasze łzy były tylko łzami szczęścia i abyście wykorzystały swoje życia w pełni , bo każdy ma tylko jedno.Na zawsze będziecie jakąś częścią mojego życia.Nie zapomnę o Was, dziękuję za wszystko. Jesteście najwspanialszymi czytelnikami na świecie. Jesteście niezastąpieni.

Chciałabym,żebyście z tego całego pożegnania zapamiętali to,że każdy ma jedno życie , jedną szansę. 

Gabrysiu,bardzo dziękuję Ci za tą szansę, za tą pierwszą i za tą drugą, za każdą z osobna.

 

~Domioka10 

Twoje życie zaczyna się każdego dnia.

Przykro mi,że Was zawiodłam po raz kolejny.