Zielone Świątki to święto Zesłania Ducha Świętego. Jest jednym z ważniejszych świąt kościelnych, które zamyka wielkanocny cykl świąteczny.
Według Dziejów Apostolskich, Zesłanie Ducha Świętego miało miejsce pierwsze po zmartwychwstaniu Jezusa. Duch Święty zstąpił na zebranych w wieczerniku apostołów, Maryję oraz niewiasty. Apostołowie zaczęli przemawiać w wielu językach oraz otrzymali dary duchowe.
Święto to obchodzone jest już od 306 roku i pierwotnie jego obchody trwały aż 7 dni. Obecnie w wigilię Zielonych Świąt, tak jak w Wielką Sobotę, święci się wodę do chrztu. Z kolei w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego obchodzi się święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła.
Zielone Świątki mają jednak dłuższą tradycję, wywodzącą się z pogańskiej obrzędowości i zwyczajów. Obrzędy związane z tym świętem wiązały się z oczekiwaniem na nadejście lata i miały zapewnić obfite plony, a także ochronę przed urokami i złymi duchami. W tym celu zdobiono domy, stodoły, płoty zielonymi gałązkami brzozy i wierzby. Zwierzęta okadzano dymem z palonych ziół, przystrajano wieńcami z kwiatów. W Zielone Świątki do dzisiaj, zarówno w gospodarstwach wiejskich, jak i miejskich domach lub kościołach pojawiają się dekoracje najczęściej z brzozowych gałązek.
Przywiązujecie dużą wagę to obchodów tego święta?
Nie bardzo, nawet do końca nie wiedziałam że takie święto istnieje :/
OdpowiedzUsuńCamelot_Paula
Denerwują mnie te święta kościelne.
OdpowiedzUsuńMISSPati16671
Nie przywiązuję jakoś dużej wagi do obchodów tego święta, chociaż wiem że ono dzisiaj jest. Fajnie, że napisałaś w tym artykule coś więcej o Zielonych Świątkach, to bardzo dobrze. Dzięki temu, możemy się dowiedzieć jeszcze czegoś więcej. Święta kościelne mnie absolutnie nie denerwują. Myślę, że nawet dobrze że one są. Znam kilka osób, którym obchody świąt kościelnych pozwalają im się wyciszyć, zrelaksować. Oczywiście nie wszyscy, niektórym jest to obojętne. A ja, jestem jakoś tak.. po środku. Bo z jednej strony nie przywiązuje do tego dużej wagi, ale z drugiej strony jednak mam świadomość, że dziś jest dość ważne święto itp. Nie umiem tego pełni opisać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
~natala2476
Nie słyszałam o takim święcie.
OdpowiedzUsuńTeż jakoś nie przywiązuję wagi do tego swięta...
OdpowiedzUsuńlavigne-lady
Nie przywiązuję wagi do zielonych świątków, chociaż wiem, że takie święto jest.
OdpowiedzUsuńZ tekstu można się dowiedzieć parę nowych rzeczy, ja akurat nie stroje domu itd.
nawet nie widzę, żeby ktoś to robił w mojej miejscowości.
Myślę jednak, że fajnie jest odchodzić wszystkie święta.
Aż dziwne, że moja babcia nie była w kościele ani się nie modliła xD
DancerMarika
Obchodzę ,ale nie stroje domu czy coś. Po prostu idę do kościoła. Fajnie było się czegoś dowiedzieć.
OdpowiedzUsuńRingaXD
W zielone światki idę tylko do kościoła. Nie dekoruję domów i jakoś nie widzę, by w moim mieście ktoś to robił.
OdpowiedzUsuńnataliaszelc01
jestem katoliczką i owszem obchodzę to święto ale nie dużo bardziej niż przy zwykłej niedzieli ( oczywiście idę do kościoła na mszę )ponieważ mieszkam na wsi to stroję dom gałązkami ( 2-3 ) i raczej nic więcej
OdpowiedzUsuńAga0011