Złoty skorpion

Witajcie. Przepraszam Was najmocniej, że wczoraj nie ukazał się ten post. Wystąpiły pewne problemy techniczne, dlatego post publikuję dzisiaj. Ale... do rzeczy ;)

 Dzisiejszy wizaż jest mniej skomplikowany od tych poprzednich, ale myślę, że również się Wam spodoba.

Jak go wykonać?

Zaczynam oczywiście od fryzury.

Następnie farbuję włosy na bardzo jasny blond.

Makijaż zaczynam od złotej "bazy" na powiekach górnych i dolnych.

Brązową kredką podkreślam dolną linię rzęs, 

a przy zewnętrznych kącikach, dodatkowo używam kredki w czarnym kolorze. 

Kolejny krok to eyeliner.

Od wewnętrznego kącika oka po górnej powiece rysuję brązową kreskę.

Następnie bordowym kolorem robię pociągnięcia wychodzące poza linię rzęs.

Dodaję spojrzeniu głębi przyciemniając nieco górną powiekę bladym brązem.

A przy zewnętrznym kąciku kilka razy punktowo nakładam ciemny brąz.

Na koniec usta. Całość maluję brązową pomadką,

po czym środek maluję raz kolorem bladobrzoskwiniowym. 

Miejsca gdzie stykają się oba kolory maskuję bardzo jasnym błyszczykiem.

Dodatek w postaci grubej, złotej "obroży" - i wizaż gotowy!

Jak Wam się podoba?