Young Hollywood - nie przepłacaj w dobrym stylu.

Na początku chciałabym przeprosić za nieplanowany post, aczkolwiek zastanawiam się jak umilić dzisiejszy pobyt na blogu naszym czytelnikom (więc napiszę o czymś przyjemnym). Około godziny 11:47 (czyli w zasadzie przed chwilą) na nasze skrzynki zostały przesłane dwie wiadomości, dotyczące wyprzedaży w Starplazie (Young Hollywood oraz IdentiTEE). Strasznie ucieszyła mnie wyprzedaż w sklepie Young Hollywood, gdzie mamy okazję znaleźć wiele ciekawych ubrań oraz dodatków.

Na pozór nie wyglądają ciekawie, jednak postanowiłam jak najszybciej pokazać Wam jak nie przepłacać w dobrym stylu i kupić ciekawe rzeczy w naprawdę atrakcyjnych cenach.

Nie przepłacaj w dobrym stylu. Czyli co kupić i jak stworzyć z tego bajeczną stylizację?

Przygotowałam dla Was dosyć prosty i elegancki outfit. Połączyłam dwa kolory - biel i złoto. Moim zdaniem jest to jedno z najlepszych zestawień kolorystycznych, jakie tylko istnieją. Takie stylizacje są niesamowicie uniwersalne, urzekają niemalże każdego swoją prostotą i wyrafinowaniem.

Wciąż nie mogę przekonać się do butów z ostrym czubkiem, a na widok klamerek moja reakcja zawsze jest taka sama: są ohydne, obleśne i absooolutnie demode! Muszę przyznać, że dziś nie zwróciłam na to uwagi, widząc piękny złotawo-cytrynowy kolor butów (mimo, że nienawidzę żółtego i jego wszelkich odcieni poza złotym) skusiłam się! Skusiłam się i naprawdę nie żałuję. Szpilki wprost bajecznie wyglądają w zestawieniu z błyszczącą sukienką, pochodzącą ze sklepu RIO. Drugim, również niesamowitym dodatkiem jest kopertówka - przepiękna, ciekawa, figlarna, z zabawnym łańcuchem przypominającym nieco kajdany. Poza tymi dwoma dodatkami skusiłam się jeszcze na miętowo-cytrynową torebkę. Łącznie zapłaciłam 90 stardollarów, myślę że to niewiele, biorąc pod uwagę, że wcześniej musiałabym zapłacić aż 180.

Moim zdaniem wszystkie te dodatki są świetne i radziłabym pośpieszyć się z zakupami, bo przy pięćdziesięciu procentach obniżki, rzeczy znikają ze sklepowych manekinów jak ciepłe bułeczki! I mimo, że większość z nich nie wygląda zbyt kusząco, każdej z tych rzeczy potrafiłabym użyć w swojej stylizacji.