NA TROPIE - PASTELE

Zgodnie z prośbami czytelników zdecydowałam się na artykuł o pastelach. Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni z mojego wyboru. Oczywiście pod każdym postem możecie przesyłać własne propozycje, być może wkrótce ujrzycie artykuł na wybrany przez Was temat?

Pastele na czele - czyli kolorystyczne słodkości.
Pistacja, cytryna, pudrowy róż, lawenda, écru, mięta i błękit - to jedynie niektóre z pastelowych kolorów, które zupełnie zdominowały letnie wybiegi! Wprowadzają sporo świeżości nie tylko do naszych szaf, gdyż zawładnęły całym modowym światem. Pojawiają się na ubraniach, akcesoriach, w formie lakierów do paznokci, a nawet na włosach! Ten trend jest moim osobistym, absolutnym faworytem - pastele są dosłownie wszędzie - na moim portfelu, słuchawkach, laptopie, całej kolekcji lakierów do paznokci, ubraniach i dodatkach. Uwielbiam je!
Pastele na Stardoll?
Jak najbardziej, do wyboru mamy całą gamę świetnych rzeczy, z których możemy stworzyć niebagatelne stylizacje! Poniżej przedstawiam Wam kilka propozycji, prosto z mojej stardollowej szafy. Dla ułatwienia - ubrania wciąż dostępne w Starplazie zostały przeze mnie oznaczone.

Pastele w praktyce.
Z pastelami jest trochę podobnie jak z neonami, bowiem pastele łączymy z pastelami. Stworzyłam dla Was stylizację, w której użyłam bieli, mięty, écru a także dodałam odrobinę karmelu dla zrównoważenia tej całej słodkości.

Makijaż.
Jak w każdym poście przedstawiam Wam krótki tutorial. Postanowiłam wykonać delikatny, miętowo-błękitny makijaż oczu, do tego delikatnie zakreślone policzki i pudrowe usta. W miarę możliwości starałam się pokazywać jakich kosmetyków używałam po kolei. Miało być z głosem ale jednak po mojej dzisiejszej, rowerowej wyprawie nie jestem w stanie mówić, zatem obiecuję - następnym razem :< A teraz nadal męczcie się z muzyką. Na dziś przygotowałam sweet, sweet melody.