Moda na estradzie

 Na dobry początek postanowiłam napisać coś o zwyczajach ubierania się skrzypaczek na koncertach. O muzykach orkiestrowych nie ma co mówić - wszystkie instrumentalistki muszą być zazwyczaj ubrane skromnie, na czarno, bez świecących elementów. Natomiast solistki to już inna bajka i to o nich chciałabym Wam opowiedzieć.

 Zacznijmy od fryzury. Są dwie zasady - uczesanie musi być eleganckie i wygodne. Grzywki opadające na jedno oko to niezbyt dobry pomysł, kiedy człowiek musi się skupić i kontrolować ruchy palców, prawda? Przeważają więc różne rodzaje niezbyt ciężkich koków, kucyków i splotów. Jeśli dziewczyna chce zostawić włosy rozpuszczone, lakier jest absolutnie obowiązkowy, aby kosmyki nie wpadały w oczy. Jeśli chodzi o ozdoby do włosów to nie powinny być nigdy zbyt przytłaczające. Młodsze dziewczęta noszą czasem opaski lub wstążki w celu uzyskania dziewczęcego, niekiedy dziecinnego wyglądu - w końcu chodzi o to, żeby zaszokować widza swoimi umiejętnościami i zakryć niedoskonałości w grze "młodym wiekiem". (poniżej: Julia Fischer, Sarah Chang, Anne-Sophie Mutter, Sara Dragan)

Przejdźmy do makijażu. Ten musi pasować do wieczorowego charakteru kreacji. Nie może być przesadzony, ale delikatnie błyszczące cienie albo czerwona szminka jest jak najbardziej na miejscu. Lakier do paznokci jest całkowicie niewybaczalnym błędem, paznokcie mają być zadbane, ale krótkie i niepomalowane.

Młode dziewczyny zwykle się nie malują do grania. Ja dopiero w tym roku na międzynarodowym konkursie nałożę maskarę i podkład. (poniżej: przykładowa fryzura i makijaż skrzypaczki)

A teraz najbardziej oczekiwana część - ubrania koncertowe. Służą za nie zazwyczaj suknie podobne do tych, które noszą gwiazdy np. na oskarowej nocy. Długie lub do kolan, często podkreślone w talii, czasem rozkloszowane, bez rękawów, na ramiączkach albo bez. W kolorze klasycznej czerni albo awangardowego fioletu, a może o jeszcze innej barwie? Wzorzyste bądź nie. Strojne albo skromne. Wszystko zależy od ważności danego występu, wieku skrzypaczki, poziomu jej umiejętności i jej gustu. I tu liczy się wygoda. Materiał nie może być zbyt wąsko zszyty, żeby nie uniemożliwiał pewne stanięcie na scenie. Osobiście, ja na pierwsze etapy międzynarodowych konkursów wybieram sukienki krótsze, bardziej dziewczęce, ale mniej strojne. Natomiast na finały szykuję doroślejsze, bogatsze kreacje. Na małe koncerty szkolne wkładam czarne krótkie sukienki. (poniżej: przykładowe suknie na wielki koncert, Alena Baeva, Soyoung Yoon)

Co do butów - szpilki. Ja nie jestem w stanie nosić ich na scenie, ale wszystkie wielkie skrzypaczki jakoś dają radę. Nigdy za to nikt nie nosi biżuterii. Koniec końców, nic nie powinno odciągać uwagi słuchacza od muzyki.

Chcecie się jeszcze czegoś dowiedzieć o tym temacie? Jestem otwarta.