Recensere de scrinium

Witajcie, przepraszam za moją nieobecność na blogu, ale teraz postaram się działać systematycznie.
Co do tytułu posta, pewnie zastanawiacie się co ona do rzeczy, co oznacza. W wolnym tłumaczeniu "Przegląd szafy", gdyż taki dzisiaj zrobiłam jednej z redaktorek, a mojej przyjaciółce.

Waszym zadaniem jest napisanie w jakim języku został napisany tytuł - nagroda 10sd dla wylosowanej osoby.

Ale przechodząc do artykułu, mam dzisiaj dla Was przygotowane cztery stylizacje. Moją modelką i muzą była xylogelena. Na początku miały to być walentynkowe stylizacje, ale jako, że wszędzie teraz o tym piszą, to postanowiłam dać po prostu ujście mojej wenie, jaką miałam dziś rano i są to outfity na różne okazje.


Pierwsza to lekko rockowa, z domieszką streetu propozycja, gdzie króluje długa spódnica z paski Moschino. Chciałam, aby to było odzwierciedlenie kobiety ostrej, pewnej siebie, ale żeby też nie przytłaczała swoim ciężarem. Myślę, że efekt jest całkiem ciekawy.


Druga wersja jest bardziej elegancka, ma w sobie więcej taktu i szyku, ale naramienniki i szalik sprawiają jednak wrażenie, że trochę modernu się tu wkradło. Dodatkowo wspomnę, że kocham te buty i jeśli ktoś chce się ich pozbyć, proszę pisać c;


Moim zamiarem w tej kreacji miała być ciekawa mała czarna, ale jak zobaczyłem te legginsy, a potem kurtkę to nie mogłam się oprzeć, aby tego nie urozmaicić. Buty są takie same jak wcześniej, gdyż idealnie tu pasowały.



To można powiedzieć jest totalnym antonimem poprzednich stylizacji i pogody za oknem. Takie wołanie do wiosny. Serdecznie mam dosyć tego zimna. A co do outfitu, to uważam, że połączenie tych dwóch blazerków na prawdę wygląda fajnie.


Która stylizacja najbardziej Wam się spodobała?
Przypominam o mini konkursie, napisanym wyżej. Pozdrawiam, Aga c;