2020/07/15

Wspomnień czar #1 – meblowe hity z tamtych lat

Kochani, 

najpierw chciałam serdecznie podziękować za wszystkie komentarze dotyczące stylizacji za Starmonety. Jest mi niezmiernie miło czytać od Was te wszystkie ciepłe słowa i rady! 

Mam nadzieję, że dzisiaj uda mi się Was przenieść w czasie do dawnego Stardolla. Chciałabym, aby ta seria pojawiała się regularnie raz w tygodniu. 
Przygotowałam dla Was subiektywny wybór mebli, które często gościły w naszych apartamentach i były bardzo lubiane. 

UWAGA! Wybór został dokonany przez mnie – bazowałam jedynie na swojej pamięci. Być może wśród Was i Waszych znajomych te meble nie cieszyły się taką popularnością.  

A teraz zapraszam do wehikułu czasu! 


1.  Komplet za Starpunkty


Myślę, że nie odbiegnę daleko od prawdy, jeżeli napiszę, że ten komplet miał każdy! Był śmiesznie tani i stanowił nagrodę za zdobycie kolejnej setki Starpunktów. Ja również go kupiłam i pamiętam, że postawiłam w kuchni. Dzisiaj uważam, że jest brzydki i trzymam go w schowku. 


2.  Fioletowe fotele


One również pojawiały się często w naszych apartamentach.  Lubiliśmy stawiać je w towarzystwie czarnego stolika i fioletowych, połyskujących zasłon. Dzisiaj są dostępne w bazarze i chyba nie cieszą się dużym zainteresowaniem – możemy je kupić za niewielkie pieniądze. 



3.  Komplet z Decades 



Kojarzył się z luksusem – nie pamiętam, czy był drogi, ale na pewno wyglądał bardzo elegancko. Idealnie komponował się z – wówczas bardzo modną – drewnianą ścianą (o niej później). Mam go do dzisiaj i jeszcze niedawno gościł w jednym z moich pokoi. W bazarku możemy upolować go w niezłych cenach. 


4.  Ozdoby na ścianach

Kochaliśmy zwłaszcza te kwiaty, baletnica pojawiała się znacznie rzadziej, ale również łatwo było ją znaleźć w naszych pokojach. Dekadę temu było znacznie ciężej o gotowe i ładne tapety (wybór był bardzo niewielki w stosunku do dzisiejszego), więc dekorowaliśmy ściany w taki sposób. Wykorzystalibyście takie ozdoby teraz? Ja raczej nie. 


5.  Duże okno 



Zdecydowanie uwielbialiśmy to okno! Często widywałam na nim poduszki, świece, książki, kwiaty czy zwierzęta. Było świetną bazą do stworzenia przytulnego pokoju. Nadal je lubię, ale niestety nie znalazłam dla niego miejsca w moim apartamencie. 
Pamiętam, że bardzo popularna była także inna wersja dużego okna – półokrągłe, z widokiem na jezioro.

6.  Okna za Starpunkty 



Te okna także zdobiły wnętrza wielu apartamentów. Były bardzo tanie i całkiem ładne. Pamiętam, że nie mogłam się doczekać, aż odblokuję drzwi balkonowe (trzeba było nazbierać chyba 700 Starpunktów) – szalenie mi się podobały! Gdy w końcu mogłam zostać szczęśliwą posiadaczką owych drzwi, włożyłam je do schowka... i nigdy nie wyjęłam :) 


7.  Obrazy 


Bądźmy szczerzy – te dekoracje ścian są po prostu brzydkie (z wyjątkiem plakatu z blondynką). Poza swoją szpetnością mają jeszcze jedną cechę wspólną – są darmowe. Większość z nas uwielbiała darmówki i "na chama" pchała je do swojego apartamentu (ja również byłam w tej grupie) – w efekcie mogliśmy podziwiać na swoich ścianach takie perełki! Dzisiaj uważam, że ta cała miłość do gratisów była bardzo urocza (w odróżnieniu od tego plakatu z koroną). 


8. Dekoracje 





Myślę, że te dekoracje były jednymi z popularniejszych. Laleczki lubiliśmy ustawiać na półce, a wiszące lampki umieszczać w ogrodzie lub przy oknie. Ja nadal jestem miłośniczką tych niebieskich lampeczek, więc regularnie pojawiają się w moich pokojach. 

9.  Deski 


Kochani, to był prawdziwy hit! Uwielbiane przez wszystkich deski za jedynego Stardollara za sztukę! Do tego obowiązkowo ciemne panele i luksusowy apartament gotowy! Tymi deskami często zabudowywano szafę, do której dzisiaj tak nam tęskno (przewrotny los). Zawsze nurtowało mnie to, że komuś chciało się potem demontować te deski, ubierać doll i znowu nakładać panele na szafę :D 
Dzisiaj nie widuję ich praktycznie wcale, chyba lata ich świetności minęły. 

10. Gwiazdki i czaszki 


Hit hitów! Te gwiazdki miał chyba każdy. Bardzo często widywałam je powieszone na szafie (sama też je tam umieściłam) lub przy oknie. Kosztowały jedynie Stardollara i absolutnie skradły nasze serca. 



Kochani, to wszystkie meble, które dla Was wybrałam. Dajcie znać, czy z nich korzystaliście (lub nadal korzystacie). Mam nadzieję, że udało mi się przywrócić miłe wspomnienia i na Wasze usta wstąpił uśmiech. 

A na koniec mały bonus: 



Spróbowałam odtworzyć swoje pierwsze minuty na Stardoll. Pamiętacie te ubrania i meble? 



21 komentarzy:

  1. Nie mogę się doczekać dalszych postów! Przypomniałaś mi rzeczy, które teraz należą do kitów, a nie do hitów! Deski i ciemna podłoga to luksus, jak w malutkim domku w Alpach! Do tego jakieś skórzane fotele i futra! Miło, że niektóre rzeczy wciąż można kopic. Za 10sm można wykonać zadanie, a później utylizacja i zarabiamy jeszcze ostatecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się wywołać miłe wspomnienia :) Tak, niektóre z tych rzeczy nadal są dostępne w dość dobrych cenach.

      Usuń
  2. Ale dobrze się patrzy na ten post! Nostalgia się włączyła u mnie. Czekam na więcej, bo baradzo lubię wspominać jak to kiedyś było na Stardollu :D
    Fioletowych foteli nigdy nie miałam, tak samo kompletu z Decades. Z brązowych paneli nadal korzystam, ale raczej jako zwieńczenie jakiegoś elementu. Przypomniałaś mi jak to chciałam być 'modna' i też zasłaniałam szafę xD
    Te laleczki, które dostawało się co miesiąc za zebranie stardollarów (jeśli dobrze pamiętam) do tej pory mi się podobają, żałuję, że nie mam większej kolekcji. Muszę sprawdzić czy da się je kupić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa! Cieszę się, że udało mi się przywołać trochę wspomnień.
      Tych laleczek nie da się sprzedać, więc kupno też jest raczej niemożliwe :(

      Usuń
  3. Jejku, ja również czekam na kolejne posty od Ciebie, brakowało mi właśnie tego typu tematyki na blogach. Co prawda swoje pierwsze konto założyłam dopiero w 2011/12 i nie za dużo pamiętam, bo miałam jakieś 8/9 lat:p Jednak najbardziej w pamięci utkwiły mi właśnie szafa w pokoju, dekoracje w postacji naklejek na ściany i darmówki, które wszędzie rozkładałam niezależnie od tego czy pasowały haha Pamiętam też jaki szok przeżyłam, gdy zakładałam obecne konto i zobaczyłam z jakim ubraniem oraz wystrojem zaczyna się grę (taki jak obecnie), bo ja pamiętałam coś w stylu tego co Ty przedstawiłaś:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam fazę na rozkładanie tych darmówek wszędzie haha :D Planuję kiedyś napisać o tym coś na blogu. Cieszę się, że czekasz na kolejne posty, bardzo miło czytać takie komentarze! Pozdrawiam serdecznie <3

      Usuń
  4. Świetny post! Miło wrócić pamięcią do starych czasów, aż się łezka w oku kręci :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję <3 Ja też lubię wracać pamięcią do początków swojej gry.

      Usuń
  5. Takich postow mi brakowalo! Wszytkie wymienione dekoracje dobrze pamietam ;) w jednym z moich pierwszych lepiej urzadzonych jak na tamte czasy pokoi te tanie stoliki robily za podloge :D fioletowe krzesla nie w moim stylu, chyba goscily w pokojach tych "mroczniejszych" lalek xd komplet z decades + deski + brazowa tapeta z DIY ojej jaki to byl luksus i "piekny apartament 5/5" 🤣 obrazek z pieskiem i widoczkiem na zatoke akurat wygladaly uroczo :) pamietam ze wiele osob dodawalo te paskudne obrazki z korona i babeczki do pokoju tylko po to zeby bylo wiecj jak 100 artykulow i wszystko sie dluzej ladowalo... ah ten bonus. Ubranie bylo koszmarne, jeszcze ta marna czarna apaszka do tego ugh dzisiaj nowi uzytkownicy maja o wiele latwiej, jeszcze kosmetyki w salonie pieknosci. No i nie musza sie meczyc z tymi prezentami dla SS ktore tak przeszkadzaly w glownym pokoju!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak w ogole to panele niedawno zostaly zutylizowane 🤣

      Usuń
    2. Te fioletowe krzesła chyba rzeczywiście gościły w takich mroczniejszych pokojach, często pomalowanych na fioletowo :D A przynajmniej tak utkwiły w mojej pamięci.
      Całkowicie zgadzam się z deskami i tapetą – synonim luksusu i przekonanie o tym, że jest się oryginalnym (tylko 60% użytkowników ma tak samo przecież :D).
      Ja nadal mam wszystkie ubrania, które dostałam na powitanie, ale z nich nie korzystam.
      Mam nadzieję, że pozostałe części tej serii również przypadną Ci do gustu. Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  6. Super sobie tak powspominać ^^ Wszystko to pamiętam ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że post wywołał miłe wspomnienia. Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Ooo idealna seria dla mnie!

    Pamiętam wszystko, ale najbardziej te girlandy, bo to były moje pierwsze zakupy te 12(!) lat temu. Jeszcze była z flamingami :D
    Miałam też dużo desek i obrazków (z tych z koroną są fajne ramki i ich używam czasem). Laleczki miesięczne mam chyba wszystkie


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tej girlandy nie pamiętam :D Moim pierwszym zakupem również były te gwiazdki :)

      Usuń
    2. https://imgur.com/KhsCMjK

      o , taka ;)

      Usuń
  8. ja nie miałam tego kompletu za starpunkty bo uważałam że to brzydkie jest i nie wstawie tego do pokoju xD ale komplet z decades mam nadal,w sumie ten komplet stoi u mnie w jakimś pokoju nadal razem z tym dużym oknem :D laleczki chyba kiedyś miałam ale potem je zutylizowałam,no i te czaszki, widniały u mnie nad szafą z ubraniami xD

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł na serię, post również super! Wracają wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  10. To są posty, których chce się więcej

    OdpowiedzUsuń
  11. Naprawdę świetny post, proszę o więcej, zebrało mi się na wspomnienia, gram około 9 lat z małymi przerwami. Wszystko pamiętam, cieszyłam się każdą rzeczą ale nie mam już chyba nic, wszystko zutylizowałam. Zbierałam darmówki i starmonety które kiedyś można było wymienić na stardollary.

    OdpowiedzUsuń
  12. Post świetny i czekam na więcej!
    Mogę zgodzić się z nim w 100% bo tak właśnie było haha
    Do dnia dzisiejszego posiadam większość z tych artykułów i nadal zdarza mi się użyć ich w swoich wnętrzach, część nie jest już tak popularna a po prostu "kiczowata"

    OdpowiedzUsuń