Lato to niewątpliwie pora ślubów i wesel, lubicie ten czas? Wyobraźcie sobie, że macie zaproszenie na wesele... w jakiej kreacji wystąpicie? A jaki prezent dla młodej pary? Czekam na Wasze pomysły :) Poniżej coś dla panny młodej, może niekoniecznie na tradycyjny ślub, ale na ten na plaży bądź w ogrodzie myślę, że się sprawdzi :)
Właśnie za miesiąc idę do przyjaciółki na ślub i wesele :D
OdpowiedzUsuńMam dwie sukienki do wyboru - jedna maxi, niebiesko-różowa ombree brokatowa, a druga krótka z bufkami i w takim kwiatowym materiale, trochę w klimacie vintage. Skłaniam się ku tej drugiej, ale muszę jeszcze zanieść ją do krawcowej na drobną przeróbkę xD
Prezent to najtrudniejsza rzecz :P Ale klasyka myślę, że sprawdza się najlepiej - ładna kartka z życzeniami i kasa.
Taką kreację, jak zaplanowałeś, byłoby ekstra założyć, nawet nie na ślub na plaży :D
W ogóle kocham sukienki ślubne i nie tylko xD
Udanej zabawy :) po opisie mysle ze drugi wybor jest trafiony =) masz racje co do prezentu - chyba najbardziej sprawdzone :) dziekuje haha ale jeszcze faceci w dobrze dopasowanych garnituarch ahhh 🤩🤩
Usuństylizacja ładna,ale ta biel gorsetu trochę różni się odcieniem od spódnicy....ja wesel nie cierpię :(
OdpowiedzUsuńmartusia-16
Tez kiedys tak mialem 😅 pewnie masz uraz po tych tradycyjnych ;) co do gorsetu ah wiesz jaki stardoll jest ograniczony xd
Usuńja nie cierpię wesel,bo ja nie lubię takich imprez,raz że nie piję,tańczyć też nie potrafię więc ja nie chodzę na takie uroczystości,poszłam raz i się wynudziłam jak cholera....przez całe wesele przesiedziałam za stołem i jadłam albo wychodziłam na podwórko xD
Usuńmartusia-16
To ja identycznie 😂😂
Usuńuwielbiam wesela, zwłaszcza znajomych (nie rodziny) :D
OdpowiedzUsuńmogłabym w tej stylizacji wystąpić na swoim weselu (o ile będę mieć) ♥
Miło mi, dzieki za komentarz :)
UsuńJa kocham długie sukienki albo takie do połowy łydki, więc myślę, że na taką bym się skusiła. Wybrałabym pewnie jakąś w butelkowej zieleni, bo kooocham ten kolor. Kiedyś popylałam tylko w mini, ale teraz mnie to męczy. Mam wrażenie, że wiecznie mi je podwiewa i widać wtedy gacie xD A co do prezentu, to pewnie tradycyjnie - kaska :D
OdpowiedzUsuńTwoja propozycja jest piękna, mega sexi. Na ślub wieczorową porą idealna!
Dziękuję:) wydaje mi sie ze niekotrzy daja tez na prezent alkohole albo kwiaty tez - co o tym myślisz? :) niestety nie wiem jak to nosic sukienki 😅🙈
UsuńJak zapatrujecie się na weselny dress code? Na przykład, że gość nie może przyjść w białej albo czarnej sukience a nawet w długiej nie może (oglądałem taki filmik jakiejś specjalistki od zasad savoir-vivre'u). Moim zdaniem to jest od dawna nieaktualne, chyba, że panna młoda powie, że nie wolno tak się ubrać. :D Ale jako ogólna zasada nie obowiązuje.
OdpowiedzUsuńPóki osoba, której dotyczy wesele nic nie powie to chyba wszystkie chwyty dozwolone :D Na pewno nie odważyłabym się iść na czyjś ślub w białej kiecce :o
UsuńTeż bym nie poszła w bieli, bo bym się nieswojo czuła. Ale czarna sukienka, myślę że jak najbardziej by była adekwatna :D A o długich sukienkach nie słyszałam, że są niezgodne z zasadami savoir-vivre'u. Chyba się na to przymyka oko (mam nadzieję) ;)
UsuńChodziło o to, że długie można nosić wieczorem a wesela są w południe, to wtedy nie można. :D Dla mnie bez sensu i głupota.
Usuńco za durnoty,co za różnica jaką sukienkę nałożysz czy krótka czy długa??już nie mają do czego się przyczepić xD ja byłam na weselu i nałożyłam czarną sukienkę i jakoś nikt nic nie mówił :D
Usuńmartusia-16
O długich sukniach nie słyszałam, chyba że w kontekście, że długa suknia na wieczór, więc wypadałoby mieć dwie kreacje wtedy. Mimo wszystko uznaje, że biel u gości nie wypada, tak samo zaręczyny XD
UsuńEyyy jesli chodzi o dlugosc sukienek gosci to wydaje mi sie ze kiedys cos bylo nie tak jak ktos zalozyl dluga suknie balowa jakby to bylo wesele tej osoby xd grunt to nie założyć dlugiej bialej zeby nie rpbic konkurencji pannie mlodej🤣 co do dlugosci a pory dnia to bez sensu, kto bedzie specjalnie szykowal kilka kreacji jako gosc.. co do kolorow eh garnitur wiadomo czarny nie, bo to na pogrzeb a sukienki czarne? Jesli parze mlodej to nie przeszkadza to ok, ale skoro to wesele i bardzo radosny dzien to moze lepiej postawić na jasniejsze kolory?
UsuńJa właśnie w ten weekend wybieram się na wesele. Mnie też denerwują te dziwne zasady "sovoir-vivre", które wg mnie są absurdalne. Rozumiem jedynie nie przychodzenie w białej sukience, ale reszta co to kogo obchodzi...
OdpowiedzUsuńJak sie ubierasz? O to chyba dzisiaj, dobrej zabawy :)
UsuńPodoba mi się stylizacja i sądzę, że jakaś odważna panna młoda mogłaby się tak pokazać. Ja dawno na weselu nie byłam, ale dla jedzonka weselnego chętnie bym poszła!
OdpowiedzUsuńMam takie samo nastawienie haha bo tanczyc nie potrafie i nie lubie sie bawic 😄 dziekuje za komentarz:)
UsuńByłam na kilku weselach, zawsze stawiałam na coś szałowego i dużo złota. Raz do znienawidzonej kuzynki, ubrałam się lepiej niż panna młoda, długo biała suknia, białe szpilki bez palców i torebka, do tego mnóstwo srebra i kwiaty we włosy, to było głupie, ale kuzynka do dziś ma do mnie żal. Ja lubie odważne kreacje i uważam, że każdy powinien czuć się sobą, w tym co ma na sobie.
OdpowiedzUsuńJak wyobrazam siebie na weselu to tez mysle o czyms szykownym i z odrobina przepychu :) podziwiam za odwagę ;) ciekawe czy byli goscie ktorzy mieli problem z ustaleniem czyj to slub :D
UsuńNiestety tak, kilka osób miało problem z dalszej rodziny młodego z ustaleniem, kto jest kto. To było z 4 lata temu, rodzina jest do tej pory tak zła, że nawet zdjęć ze ślubu nie widziałam. Teraz jestem dojrzalszą kobietą i chyba już bym nie wycięła drugi raz takiego numeru.
Usuń