NA TROPIE: Starbazaar za Stardollary: ubrania i buty

Podobny artykuł, mianowicie "NA TROPIE: Starbazaar za Starmonety: dodatki", przeczytacie TUTAJ.

Starbazaar za Stardollary, czyli poszukiwanie funkcjonalnych rzeczy

Dziś skupiłam się nie tylko na ubraniach i butach, ale także na ich funkcjonalności. Starmonety wydawałam bez obaw o to, czy później założę kupione dodatki, czy też nie. Stardollary to już inna bajka, tutaj nie każdy z nas może pozwolić sobie na rozrzutność. Ostatnio staram się zwracać uwagę na kolor: szukam przede wszystkim szarości, czerni, bieli i grafitu. Stawiam również na oryginalność i dosyć niecodzienny design. Uwielbiam wzory i wszelkiego rodzaju ozdoby, ale w mojej szafie brakuje na pozór nudnych, jednokolorowych elementów, które mogłyby stać się bazą przy tworzeniu zestawień.

Wymiana naszej garderoby, czyli jak zażegnać kryzys

Nie macie Stardollarów, ale posiadacie Superstar? Sprzedawanie rzeczy, których nie zakładamy od dawna to świetny sposób na zarobek. Z pewnością wiele osób, tak jak ja, przywiązuje się do przedmiotów, a przy chęci sprzedania ich myśli: "może jeszcze kiedyś mi się przyda?". Ja zadaję sobie jedno, istotne pytanie: czy moja lalka miała tę rzecz na sobie chociaż raz w ciągu ubiegłego roku? Jeśli odpowiedź brzmi nie, sprzedaję. W ten sposób pozbyłam się ostatnio kilku Limited Edition, które magazynowałam w głównym pokoju od kilku dobrych kolekcji. Za zarobioną, dosyć pokaźną sumę, pozwoliłam sobie poszaleć w Starbazaarze.

Jak szukać?

Robię dokładnie tak samo jak przy Starmonetach. Zawsze wybieram kategorię "kolor", następnie zaznaczam różne przedziały cenowe i barwy.

Zakupomania, czyli kilka nowości w moich szafach

Zdaję sobie sprawę, że za część rzeczy mogłam przepłacić, aczkolwiek nie znam się na cenach.

*Spódnica maxi, której długość nie jest typowo maxi, jednak idealnie sprawdza się w połączeniu z ciemnymi dodatkami.
*Czarna sukienka z białym printem, mam nadzieję, że już wkrótce ją założę.
*Szary blazer, których wciąż brakuje w mojej szafie.
*Połyskująca bluzka, zdecydowanie moja ULUBIENICA. Nie mam ochoty ściągać jej z doll!

*Czarne szpilki z DvF, które od dawna były moim must have. Nie żałowałabym na nie żadnych stardollarów, dlatego nie zastanawiałam się ani chwili, mimo że nigdy nie wydaję tak dużych kwot. ULUBIONE!
*Białe botki, 6sd jak na Hot Buys to moim zdaniem niewiele.
*Platformy w panterkę, myślę że jeszcze mi się przydadzą.
*Szpilki Miss Sixty: tutaj stwierdziłam, że nie mam nic w tym odcieniu, dlatego postanowiłam je kupić
*Szpilki Moschino kupiłam już jakiś czas temu, tutaj marka sama się obroni, no i ta cena...

+W moim apartamencie zobaczycie stylizację z ulubieńcami dzisiejszego postu.