A wszystko to, bo Ciebie kocham... na Stardoll (poradnik z przymrużeniem oka)

 Romantyczne słówka na czacie, urocze prezenty i słodkie komentarze w księdze gości... a potem wielkie rozstanie i drama na pół Stardolla...

Albo ślub! 

Opcja dowolna. 

Kto pamięta popularność stardollowych związków? 

Z okazji Walentynek postanowiłam trochę o tym napisać  i stworzyć miłosny poradnik. Do tematu podeszłam żartobliwie i mam nadzieję, że nikogo nie tym nie urażę. 

Gdzie poznać chłopaka / dziewczynę? 

Oczywiście na imprezie! Czat to idealne miejsce na znalezienie swojego ukochanego bądź ukochanej. 

Odstrzelcie się w najlepsze ubrania (LE mile widziane) i ruszajcie na podbój stardollowych serc! 

Możecie również po prostu odwiedzać profile innych osób i flirtować w księdze gości – bardziej kameralnie. 

Czy wypada wysłać prezent? 

Oczywiście! Proponuję romantyczny bukiet, słodkie czekoladki albo uroczego misia. Na Stardoll mamy do wyboru całą gamę prezentów idealnych dla zakochanych (czyżby admini zrobili to celowo?). 

Moje propozycje: 

A czego kategorycznie nie wysyłać?

Chyba nie chcesz wyjść na sknerę i dusigrosza?! 

A co potem? 

Opcje są dwie: 

Ślub na czacie. Koniecznie z pompą! 

Albo... rozstanie. 

A co zrobić po rozstaniu?

Można zachować klasę i po prostu kulturalnie pożegnać się z drugą osobą. 

Lub...

Nie zachować klasy i zemścić się, wysyłając 200 baloników po 5 Starmonet (pół godziny odpakowywania prezentów, zacinający się launcher i zdenerwowanie gwarantowane). 

Kochajcie się (lub nie)! 

Udanych Walentynek, Słoneczka!