Partnerstwo blogów - moje refleksje.

Kochani, uznałam, że oprócz mody na blogu przydadzą się artykuły poruszające jakieś interesujące tematy z pogranicza Stardolla czy blogów. Dzisiaj pomyślałam, że warto przedyskutować kwestwię partnerstwa blogowego, która nie daje mi spokoju.

Na czym obecnie ono polega? Dodanie do specjalnej zakładki na blogu bannera bloga i podanie adresu bloga poniżej. Można powiedzieć, że taka darmowa reklama. Dla mnie samo to słowo od zawsze znaczyło wiele więcej i kojarzyło mi się z wieloma innymi kwestiami.

Uważam, że powinno ono mieć swoje niezbite cechy. Jedną z nich z pewnością jest współpraca, obopólna korzyść. Sądzę, że samo dodanie obrazka do zakładki to za mało. Powinny się pojawiać jakieś akcje promujące bloga partnerskiego, zachęta to zajrzenia tam. Ale, właśnie jest jedno ale. To nie miałoby racji bytu kiedy to blog z 5000obs partneruje blogowi co ma 100obs. Wtedy niestety zanika zasada obopólnej korzyści. Innym działaniem mogłoby być reklamowanie większych loterii czy konkursów bloga współpracującego.

Gdyby taki system wszedł do życia, musiałyby pojawić się jakieś wymagania, które byłyby konieczne do spełnienia przez partnera. Po takiej selekcji na pewno wiele osób byłoby niepocieszonymi, ale też spora grupa miałaby źródło rozgłosu. Niestety, po tych wszystkich działaniach wynikłby straszny mętlik i zamieszanie, ale w takim razie może po prostu zmiana nazwy tej dziwnej usługi?

Powiem Wam szczerze, sama zupełnie nie wiem co o tym sądzić, i nie wiem także po co to napisałam. Jest to dość długi tekst i tylko co dziesiąta osoba wysili się do jego przeczytania. Jeśli macie jakieś propozycje na takie artykuły - napiszcie pod tym postem. Wszystkie kandydatury rozpatrzę. Pozdrawiam serdecznie - Aga.