2020/10/08

Wspomnień czar #10 – tak zaczynaliśmy... cz.2

 Miło mi powitać Was w dziesiątej odsłonie serii wpisów o wspomnieniach ze starego Stardolla. Czas leci tak szybko... 

Bardzo przepraszam za brak artykułu w tamtym tygodniu, ale czasami życie pędzi jak szalone i nawet nie ma czasu, aby usiąść i napisać tekst. 

Mam nadzieję, że chętnie przeczytacie kolejny wpis dotyczący powrotu do przeszłości. Dzisiaj zapraszam Was do roku 2008 :) 

Najpierw zapraszam do obejrzenia reklamy Stardolla z 2008 roku:



Znalazłam tę reklamę na YouTube i oczywiście nie jestem jej autorką. 


A teraz pokażę Wam (tak jak poprzednio) kilka ciekawszych rzeczy, które udało mi się znaleźć za pomocą Wayback Machine. 

Powiem Wam jeszcze, że tworzenie tego posta to była droga przez mękę, ponieważ 95% zapisów z powyższej stronki bardzo mi się rozjeżdżało i nie mogłam swobodnie robić zrzutów. Wyglądało to mniej więcej tak: 



Ale czego nie robi się dla Was? Szukałam, szukałam, irytowałam się, jednak w końcu udało mi się znaleźć kilka perełek nadających się do publikacji. 



Zachęta do stworzenia scenerii. Wydaje mi się, że ten mężczyzna to Justin Timberlake. Dodajecie lub dodawaliście gwiazdy do swoich scenerii? Ja bardzo często! Rozczula mnie troszkę ten napis: Do It! – brzmi jak rozkaz :D 


A tutaj widzimy odnośnik, który przenosił nas do stworzenia własnego konta. Nie pamiętam, czy rzeczywiście dało się wtedy wybierać cienie do oczu, ale wydaje mi się, że nie. Czyżby Stardoll pokusił się o drobne oszustwo, aby zachęcić nas do stworzenia własnej lalki? Dajcie znać, czy wiecie coś na ten temat. 


Tak mógł wyglądać nasz strój i apartament. Bardzo podobają mi się zakolanówki znajdujące się w szafie. Wiecie może, z jakiego sklepu pochodzą? 




Kolejna zachęta do dołączenia. Pamiętacie taki wygląd albumów? 



Kto kupował Superstar w taki sposób? Ja zawsze się bałam, że ktoś odbierze i nie będę wiedziała, co mam powiedzieć. Poza tym pamiętam, że w tym pakiecie dostawało się jedynie 90 Stardollarów, a dzięki komórce chyba 120, więc komórka była bardziej opłacalna (i nie obawiałam się rozmowy z obsługą). 


Udało mi się trafić na najważniejszy news w historii Stardolla – otwarcie Decades :D 


Niestety nie rozumiem większości tego tekstu, ale i tak jestem bardzo szczęśliwa, że udało mi się odnaleźć coś takiego. Jeżeli ufać dacie artykułu, to wychodzi na to, że sklep Decades niedługo będzie świętował swoje urodziny! Muszę to jakoś uczcić. 




Kiedyś niektóre lalki były zarezerwowane wyłącznie dla Superstar. 



Tak wyglądała zakładka z klubami. 

Stardoll Cinema – coś, czego prawie nikt nie używał, ale i tak było :D 


W ten sposób mogliśmy spędzać wolny czas na Stardoll w 2008 roku – głosowanie, Catwalk i zakupy (kochałam Catwalk, brakuje mi go w grze). 



Zachęta do głosowania na projekty? Robicie to często? Ja tylko, żeby wypełnić dzienne zadanie. 




Kiedyś osoby ze statusem Superstar mogły znaleźć się na stronie głównej. Byliście tam kiedyś? 


To wszystko, co chciałam pokazać Wam dzisiaj. Za tydzień zabieram Was do apartamentu pewnej miłej osóbki, a za dwa podróżujemy do bardzo ważnego dla mnie roku, czyli 2009. 

Miłego dnia! 








14 komentarzy:

  1. To jeszcze nie jest czas mojego dołączenia, dlatego wszystko bardzo mnie fascynuje. Szczególnie to kino :o Pierwszy raz o tym słyszę. Catwalk i ja pamiętam, miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w 2008 roku również nie było na Stardoll, ale już grałam w stardollowie gierki, np. ubieranki. O kinie jeszcze kiedyś napiszę o osobnym poście – "Funkcje, których już nie ma" :)

      Usuń
  2. chyba w tym momencie nie było mnie jakoś na sd z tego co pamiętam,bo gdzieś tam zapodziałam hasła no konta a potem jakimś cudem udało mi się znowu jakieś znaleźć i zalogować :D więc niestety nic z tego roku nie kojarzę

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za dwa tygodnie podróżujemy do roku 2009, więc może będziesz miała więcej wspomnień :)

      Usuń
  3. W 2008 zakładałam konto, więc aż łezka w oku się zakręciła jak czytałam tego posta.
    Pamiętam prawie wszystko, kiedyś scenerie były bardzo popularne, teraz chyba nikt ich nie robi :D
    Lubiłam wchodzić sobie na konta z tego paska bocznego, byłam tam pare razy! :D Pamiętam też, że wtedy s kosztowało 9 zł a ja jako dzieciak bałam się że mi pobierze więcej (miałam telefon na kartę a smski do koleżanek nie były wtedy tanie haha)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze miło mi czytać, że udało mi się przywrócić wspomnienia :) Takie komentarze cieszą mnie najbardziej, więc serdecznie dziękuję za te słowa.
      Gratuluję tego, że byłaś na tym pasku! To musiało być super.

      Usuń
  4. Swoje konto założyłam w 2009 roku....tyle czasu minęło ile wspomnień mi to przynioslo... Kiedy doładowanie ss kosztowało 4.99 ubrania były coś warte wymieniało się.... Szczerze bardzo tęsknię za tamtymi czasami :D jakoś tak bardziej mi się wtedy podobało i chciało brać... Niestety to co piękne zawsze przemija :(
    Julcia45

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tęsknię za tamtymi czasami, dlatego zdecydowałam się na taką serię :)
      Ja również jestem z 2009! Za dwa tygodnie będzie nasz rok!

      Usuń
  5. Cudowny post!
    Ja płaciłam przez telefon, ale raz mnie oszukali, straciłam kasę, a SS nie dostałam...

    OdpowiedzUsuń
  6. Może to dziwne, ale super reklama stardolla. Nie wiem czy by mnie zacheciła do założenia konta, ale przyjemna jest! Niektóre lalki-gwiazdy nadal są tylko dla ss, chyba że o coś innego Ci chodziło? Cóż, to nadal nie te lata, gdy grałam, wiec fajnie coś takiego zobaczyc!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pamiętam dosyć sporo z Twojego artykułu, jedynie nie kojarzę tego "stardoll cinema", jest to dla mnie zagadką : ) W 2008 miałam swoje pierwsze konto, ale niestety nie na długo:(
    Wiem, że kiedyś leciała w telewizji reklama stardolla, wydaje mi się, że w 2010 albo w 2011 ; )
    Super post! : )

    OdpowiedzUsuń