Źródło pomysłu na dzisiejszy makijaż może być dla Was dosyć zagadkowe - miały być przecież letnie, wakacyjne widoki, a ja przytaczam tytuł impresjonistycznego obrazu... Wytłumaczenie jest jednak proste: ostatnie dni spędziłam na lekturze W poszukiwaniu straconego czasu, a tak się składa, że moje siedem tomów dzieła literatury oprawione jest w okładki z siedmioma dziełami malarstwa.
Autorem obrazu jest Edgar Degas. Tancerki odziane w błękity zdają się być dla niego bardzo lubianym tematem, ponieważ obrazów, które takowe przedstawiają, namalował kilka. We wszystkich dominuje jednak piękna gama kolorów: odcienie niebieskiego, beże przełamywane ochrą oraz brązem i niewielkie refleksy jasnych żółci, czy pomarańczy.
- W zewnętrznym kąciku nałożyłam cień mocca pochodzący z najnowszej kolekcji Dot. Całe oko obrysowałam także brązową konturówką, aby stworzyć ładne obramowanie.
- Czas na dodanie koloru - niebieskiego. Najpierw nad samą źrenicą położyłam pionową kreskę bondi blue, a następnie wewnętrzny kącik pomalowałam cieniem w kredce malibu blue.
- Używając cienia w kolorze tijana nieco złagodziłam nałożony już niebieski. Kreskę pociągnęłam na całą powiekę ruchomą, lekko pokrywając przejścia kolorów.
- Ponownie sięgnęłam po kolor mocca w celu zaciemnienia zewnętrznego kącika.
- Na koniec użyłam lekko złotego cienia w kredce z Sephory, którym pomalowałam częśc górnej i dolnej powieki. Zdecydowałam się na dodanie bardzo jasnego eyelinera w kolorze mint green, wzorując się na kolorze sukien baletnic z obrazu. Całość wykończyłam tuszując rzęsy w zewnętrznym kąciku oka.
Jak zapewne zdążyliście zauważyć, niekoniecznie lubię malować usta i też tym razem pozostawiłam je w kolorze z salonu piękności. Podkreśliłam jedynie policzki moim ulubionym brązem rose.
Śliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńŁadny:))
OdpowiedzUsuńMakijaż naprawdę wow. Sama nigdy bym się nie odważyła połączyć cienia niebieskiego z odcieniami brązu. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona, nie spodziewałam się ze takie kolory mogłyby ze sobą świetnie współgrać. Na pewno spróbuję tego połączenia. I ja także uważam, że w tym przypadku malowanie ust jest zbędne. :)
OdpowiedzUsuńMissDollka
Pomysł na makijaż bardzo ciekawy. Połączenie kolorów, choć nietypowe podoba mi się. Myślę jednak, że turkusowy eyeliner psuje całą koncepcję. Jest stanowczo za jasny. :)
OdpowiedzUsuńsharpey108
Bardzo ładny makijaż. Sama jednak się nie skuszę, mam stały makijaż który rzadko zmieniam, ponieważ strasznie mi się stardoll zacina przy robieniu makijżu ;( stawiam na uniwersalny ;)
OdpowiedzUsuńOdważne połączenie, nie wpadłabym na nie. Całość mi się jak najbardziej podoba, wygląda estetycznie, i dobrze, że nie pomalowałaś ust.
OdpowiedzUsuńkatniss-ne
Według mnie kolory średnio do siebie pasują, ale makijaż jest bardzo ładnie wykonany :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle estetyczne, ładne wykonanie, do tego tym razem nietypowe, kreatywne połączenie :) Jak najbardziej na plus ;)
OdpowiedzUsuńzosia21212z
Bardzo podoba mi się to połączenie kolorów, całość super :D
OdpowiedzUsuńBardzo i intrygujący i na wysokim poziomie makijaż . Podoba mi się połączenie wszystkich kolorów w całość . Myślę że nie jest to zbyt łatwe . Myślę że musiałaś długi spędzić czasu nad zrobieniem makijażu
OdpowiedzUsuńgabrysiaslysz
Swietny! Genialne polaczenie kolorow. Wyglada bardzo delikatnie i elegancko
OdpowiedzUsuń:)
Makijaże co raz to lepsze :) Naprawdę masz talent. Make-up zachwycił i tym razem. Cudo!
OdpowiedzUsuńMarlenka8
Świetny makijaż jak zwykle! :D
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba. Uwielbiam Twoje makijaże :)
OdpowiedzUsuńładny ;* fioletowa00XD
OdpowiedzUsuńKolory nie koniecznie do siebie pasują, przejścia między kolorami też nie dopracowane. W ogóle mi się nie podoba.
OdpowiedzUsuńŁadnie ;)
OdpowiedzUsuń