2020/08/20

Dom pełen wspomnień #1 – izolda1996-k

Kochani, przychodzę do Was z nową serią w ramach wspomnień ze starego Stardolla. Mam nadzieję, że te posty również się Wam spodobają. Będą się pojawiały raz w miesiącu i zaplanowałam sobie każdy trzeci czwartek miesiąca :)
Pierwszy dom, który odwiedziłam jako detektyw, okazał się wspaniałym miejscem do buszowania! Izolda1996-k ma w apartamencie niesamowite rzeczy, o czym się zaraz przekonacie. Bardzo dziękuję za zapisanie się do przeglądu – zgłoś się w mojej księdze gości po prezent (każdego bohatera tej serii wynagrodzę rzeczami z listy życzeń). 

Zaczynajmy! 

Swoje poszukiwania rozpoczęłam od szafy. W oko od razu wpadły mi te kostiumy kąpielowe z serii Harajuku Lovers:

Pamiętam te darmówki, ponieważ sama bardzo je lubiłam. Ja mam w swoim apartamencie jeszcze niebieską mapę, ale nie znalazłam jej u Izoldy. 

Potem trafiłam na bardzo kiedyś popularne warkocze z Evil Pandy! Udało mi się dogrzebać także do peruki:

Nigdy nie miałam tych doczepek, ale jestem pewna, że była jeszcze czarna wariacja tego warkocza. Lubiliście te rzeczy? 

W szafie naszej bohaterki znalazłam również pewne buty:

Czy Wy też pamiętacie szał na te platformy? Potem (być może teraz też) osiągały w bazarku kosmiczne kwoty... 
Co sprytniejsi gracze znaleźli sposób na tańszą wersję tych bucików i wykonywali je... w StarDesign Jewelry. 

Moją uwagę przykuły dwa swetry:
Były szalenie popularne kilka lat temu i chyba większość graczy miała je w swojej szafie. 

Trafiłam także na sukienki, które wywołały we mnie ogromną nostalgię:

To były darmówki, o których marzyłam, ale nie umiałam ich zrobić lub po prostu u mnie nie działały. Do dzisiaj bardzo chciałabym je mieć w swojej szafie, ale niestety nie da się ich sprzedać. 

Wypatrzyłam jeszcze bardzo lubiany kilka lat temu blezer / żakiet:

Myślę, że wśród starszych graczy ciężko o kogoś, kto nie miał tego ciuszka. Zgadzacie się ze mną? 

Izolda1996-k ma wiele innych wspaniałych rzeczy z tamtych lat, ale nie mogę pokazywać Wam tylko ubrań. Zapraszam teraz do schowka: 


Zacznę od tych przepięknych plakatów! Nie wiem dlaczego, ale absolutnie uwielbiam takie rzeczy i ubolewam nad tym, że nie są dostępne w bazarku. Ten z Avril pamiętam z początków swojej gry – można było go znaleźć w sklepie przeznaczonym dla fanów artystki. Wydaje mi się, że wersja z siostrą Olsen również pochodzi z tego samego sklepu (tylko przeznaczonego oczywiście dla fanów sióstr Olsen), a pozostałe dwa były darmówkami. Powiem Wam jeszcze, że jako dziecko kochałam Olsenki! Razem z ówczesną przyjaciółką lubiłyśmy udawać, że nimi jesteśmy :D 

Izolda w swoim schowku ma największe niespełnione meblowe marzenie mojego dzieciństw, czyli... darmówki z zamku! 





Jak ja marzyłam o tych rzeczach! Niestety, spóźniłam się i nigdy nie było mi dane ich posiadać... 
Pamiętacie te meble? 

Wyszukałam kilka pierdółek, których niestety nie pamiętam, ale bardzo mnie zainteresowały: 


Kosmetyki Dove zaciekawiły mnie swoim kolorem: ja mam brzoskwiniową wersję i taką zawsze widywałam u ludzi, cytrynową widzę pierwszy raz! Taka mała rzecz, a szokuje :D
Ten dyplom był jakąś darmówką, ale nie mam pojęcia, jak można było go dostać. Może Wy coś o nim wiecie? 
Kartki walentynkowe kosztowały 2 sd, ale ich również nie mogę sobie przypomnieć. Podobają mi się i chętnie kupiłabym coś takiego, ale nigdy nie znalazłam tego cuda w bazarku. Zauroczyła mnie również ta wisząca świnka! No i ten różowy miś! Jest taki uroczy...
Reszta rzeczy to darmówki, ale ja ich nie mam i spotkałam się z nimi pierwszy raz w swojej stardollowej karierze. Liczę na to, że ktoś z Was opowie mi o nich coś więcej. Domyślam się tylko, że diamentowy napis to nagroda za zostanie Roylaty. Pisanka mogłaby sugerować Wielkanoc, ale Stardoll ma czasami tak odjechane pomysły, że nie jestem tego wcale taka pewna. 

Trafiłam dodatkowo na coś takiego:

To przypomniało mi o istnieniu Stardoll Cinema! Co to był za dziwny twór... ale o nim opowiem Wam w innym odcinku tej serii ;) Czekajcie cierpliwie! 

To wszystko, co przygotowałam na dzisiaj. Jeszcze raz dziękuję za zgłoszenia! Mam nadzieję, że miło spędziliście czas, czytając ten post. Całusy dla wszystkich! 


Kolejka do przeglądu domu: 

Metalka777 – wrzesień 
karolinaaa2222 – październik 
sylwia5278 – listopad 
anulcia345 – grudzień 
stardollowy10 – styczeń 
Tola27555 – luty

20 komentarzy:

  1. Buty i sweterki nadal kocham, niestety do teraz nie udało mi się dorwać różowego z Voile (chyba z tego sklepu pochodził). Zielony blezer kojarzę, ale nigdy nie był w moim guście. Fajnie zobaczyć pierwszy raz resztę darmówek, najbardziej spodobały mi się stroje. Są urocze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten sweterek z Voile jest dość łatwy do znalezienia :) Mnie udało się go dorwać dzisiaj za 10 sd. Ja ten zielony blezer miałam, ale sprzedałam już dawno.

      Usuń
  2. Większość z tych cudów pamiętam :D Posiadam czarny doczepiany warkocz. Ta sukienka od Avril (z tiulem) to było coś! Przy okazji jej zrobienia dostawało się też chyba perfumy sygnowane jej nazwiskiem.
    Sweterki i blezer są u mnie nadal na liście "korzystania" z nich :D
    Nie posiadam darmówek z zamku, ale musiały robić furorę!
    Zestawy z Dove były jeszcze zielone i różowe (może jeszcze jakieś?).
    Ksante

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfumy pamiętam, ale niestety też ich nie miałam. Jako dziecko kochałam Avril!
      Nigdy nie widziałam takich zestawów z Dove, ale może wyszperam je u kogoś z kolejki :)

      Usuń
  3. Post super, pamiętam te rzeczy, niektóre nawet miałam/mam. Do tej pory żałuję, że nie mam darmówek z zamku... Platformy nadal mi się podobają heje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Mnie też do tej pory przykro, kiedy patrzę na te darmówki – są bardzo w moim stylu.

      Usuń
  4. tak jak zawsze uwielbiam tego typu posty i fajnie jest powspominać :D czekam na więcej i więcej :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej pamiętam te buty, sama kupiłam wersję właśnie ze stardesign, bo nigdy nie było mnie na nie staćXD Kojarzę też warkocze i zielony żakiet, ale chyba żadnej z tych rzeczy nie nosiłam. Plakaty mega ładne, szczególnie ten z Avril:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo jak fajnie że udało Ci się coś u mnie znaleźć ♥
    Ja niestety nie pamiętam skąd mam większość tych rzeczy, ale świnka na pewno była z kalendarza adwentowego, a napis się dostawało jak się dołączyło do Royalty w chwili gdy powstawał ten klub.
    Co do tych lalek, to gdzieś miałam jeszcze AJ. Plakat z Avril kupiłam od razu i jako że miałam na nią wielką fazę to nigdy go nie usunę :D A darmówki z zamku to był hit, jak się było zbyt biednym na meble :D. Dziwne, że nie mam nigdzie czarnego warkocza, być może go sprzedałam. Bo pamiętam, jak lubiłam go nosić.



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za zgłoszenie! Twoje prezenty już na Ciebie czekają (a przynajmniej taką mam nadzieję, bo Stardoll lubi dostarczać je do adresata z opóźnieniem). Miło było do Ciebie zajrzeć :)

      Usuń
  7. Bardzo fajny post. Aż się łezka w oku kręci na niektóre rzeczy :-)
    Pamiętam ten ,,zestaw'' z zamku. Albo nie umiałam go zrobić albo nie trafiłam na okres kiedy ta darmówka była dostępna. Czekam na kolejne posty. Miło zobaczyć, że nie tylko ja pamiętam ten stary stradoll.
    TOLA27555

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! Miło czytać, że komuś się podoba i też pamięta te rzeczy ❤️

      Usuń
  8. pamiętam większość rzeczy,miałam te stroje kąpielowe,na te lity nie było mnie stać,bo były strasznie drogie,ceny w bazarze sięgały do 500 sd więc nie mogłam ich kupić xd ten plakat ugg to nie jestem pewna czy to admini nie dawali jak pojawiła się taka ukryta kolekcja z butami zimowymi....te meble kiedyś miałam,ale je potem wywaliłam xD ale pamiętam urządzałam nimi pokój :D tych darmówek było pełno tylko już ich nie pamiętam xd u mnie np walają się jakieś torebki,jedna z St.Trinians darmówka,a druga jakaś z dear john,co do kosmetyków z Dove to ja mam w apartmanecie w kolorze różowym,mam nawet jakieś kosmetyki Clean & Clear,perfumy Avril Lavigne - różowy i fioletowy flakonik xd

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam te kosmetyki z C&C :) Szkoda, że tych darmówek nie można sprzedawać, bo uwielbiam takie pierdoły i pewnie byłabym pierwsza w kolejce do ich kupna :D

      Usuń
  9. Wróciłam do gry po paru lat kompletnego niegrania (konto założone w 2008 r.) i co mi się rzuciło w oczy to zdecydowany spadek cen i wartości ubrań Hot Buys, czy dobrze zaobserwowałam i dlaczego tak się stało? Opowie mi ktos co sie działo przez ostatnie pare lat? :D Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dobrze zaobserwowałaś. Nie mam pojęcia, skąd taki spadek cen, ponieważ sama miałam przerwę od grania. Kiedyś kolekcjonowałam HB i teraz mi przykro, bo nie mam co liczyć na zwrot ceny, którą za daną rzecz zapłaciłam.

      Usuń
  10. Na drugim koncie chyba mam ktorys z tych kostiumow ;) peruki z Evil Panda nigdy nie znalazly sie w mojej szafie, nigdy tez mi sie nie podobaly, ale faktycznie mialy wielu wielbicieli. Tak jak wlosy z konskiego ogona XD ah platfoemy haha kiedys taki must have a teraz koszmar, o ktoym chce sie zapomniec, ale dostajesz go w thw vote XD te sweterki byly bardzo popularne chyba w 2012-2014... nie sa jednak w moim stylu. To samo z ta marynarka. Ojej jak ona teraz zalega na bazarze. Nie przypadła mi nigdy do gustu i nigdy tez nie widzialem ladnej stylizacji z jej użyciem. Jesli chodzi o te darmowki to ja sie na nie nie zalapalem :( a zawsze chciałem miec tego kumpla u siebie! Niestety kod nie dzialal ;-; stardoll cinema ojej to bylo tak bezużyteczne! Nie moge sie doczekqc kolwjnych wpisow :) oh odwiedziny u mnie w grudniu yay :D milego dnia <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nigdy nie miałam tych włosów z Evil Pandy, ponieważ można było je założyć tylko w apartamencie i to mi się nie podobało. Bardzo dziękuję za świetny (jak zawsze) komentarz! Również życzę miłego dnia!

      Usuń