Artykuł, który dziś napisałam i którego macie możliwość
przeczytania będzie opowiadał o wakacyjnym nudziarstwie. Jak wiadomo wakacje są
odpoczynkiem od szkoły, czy pracy. Nie każdy ma jednak szansę skorzystania z
nich, no ale to i caaałe dorosłe życie odłóżmy trochę na bok.
Przez okrągłe 10
miesięcy ślęczymy nad książkami – część z nas trochę więcej niż pozostali,
dlatego tak bardzo cieszymy się na ten zasłużony wypoczynek. Ale, czy zawsze
jest tak kolorowo?
Otóż, zastanówmy się najpierw, czy mamy zaplanowany każdy
dzień wakacji, czy zawsze coś robimy, czy nie, czy lecimy na spontana, czy
raczej siedzimy całymi dniami w domu i się nudzimy?
Myślicie, że warto jest się siedzieć całymi dniami w domu?
Według mnie nawet jeśli nigdzie nie wyjeżdżamy na ten urlop to nie można go
zmarnować. Rozumiem, że każdy czasem dostaje takiego lenia i przez dwa dni nie
wstaje z łóżka, no ale to tylko dwa dni. Natomiast głupotą jest marnowanie całych dwóch miesięcy.
Wakacje mogą
być okazją do rozwoju osobistego, np. przez czytanie książek, na które na co
dzień brakuje nam czasu, dostarczają wielu nowych doświadczeń i przeżyć, okazji
spotkań z nowymi ludźmi lub odświeżenia starych kontaktów, a także mogą być
źródłem wspaniałych wspomnień na długie lata. Warto też pamiętać, że choć wakacje są
czasem odpoczynku od nauki, to jednocześnie mogą być okazją do… uczenia się,
choć może nieco innych rzeczy i w inny sposób niż w szkole. Możemy przecież w
tym okresie poznać wiele nowych miejsc, środowisk, osób, a nawet smaków i
zapachów. Żeby tak się stało nie musimy przecież wyjeżdżać na drugi
koniec świata. Weźmy się w garść i poznajmy trochę tradycji naszych regionów.
Kiedy
mówimy o dobrym wykorzystaniu czasu, to z pewnością jednym z istotnych
elementów jest jego planowanie. Planowanie przebiegu całych wakacji jest
rzeczą naturalną, można powiedzieć – niezbędną, ale czy warto planować dokładny
przebieg wyjazdu urlopowego lub wręcz pojedynczego dnia? Wiele doświadczeń
wskazuje na to, że takie planowanie może nam bardzo pomóc w tym, abyśmy nie
tracili czasu, abyśmy zrealizowali nasze cele, abyśmy wreszcie naprawdę
wypoczęli, nie denerwując się z powodu ciągłych niespodzianek. Naturalnie nie
powinniśmy przy tym zapominać, że… jesteśmy na wakacjach i różne odstępstwa od
wcześniejszych planów niekoniecznie muszą być złe.
Okazuje się więc,
że dobre wykorzystanie czasu w wakacje jest jak najbardziej możliwe,
niekoniecznie jest związane z jakąś drogą formą urlopu – bo możemy przeżyć
wspaniałe wakacje także organizując je tanio – nawet jeśli chodzi o
siedzenie w domu.
A, czy wy planujecie każdy dzień swojego urlopu? Jak spędzacie wakacje? Co robicie?
Łatwo powiedzieć zaplanować... Byłam na wakacyjnym wypoczynku jeszcze podczas roku szkolnego i wróciłam 1 lipca. Mam jedną przyjaciółkę która mieszka blisko mnie a reszta na 2 końcu miasta więc sam dojazd by trwał cały dzień. Jak już się spotkam to nagle nie ma co robić i kończy się na tym że siedzimy przy kompie czego nie znoszę robić jak do kogoś idę. No i co robić niby jestem kreatywna i tak dalej bo przez pierwsze 2 tygodnie coś robiłam ze swoim życiem, ale teraz czarna dziura. Mam nadzieję że to tylko chwilowy dołek... Miłego spędzenia wakacji ;)
OdpowiedzUsuńzuzankaka
Ja staram się pracować nad kondycją i trochę nad swoją kreatywnością.
OdpowiedzUsuńMISSPati16671
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNarazię będe w domu. Codziennie ćwiczę siatkówkę ale rodzice zapisali mnie też do szkoły na ang :( (ale przez 1 miesiąc).Może pojadę z rodziną na Węgry :)
OdpowiedzUsuńLadyMorgen
Ja akurat mam 2 miesiące zagranicą i oprócz zwiedzania wolne chwile poświęcam na robienie czegoś. Czas dzielę pomiędzy naukę angielskiego i japońskiego, pisanie, czytanie i rysowanie. I wiecie co? Da się tak. I daje to ogromną satysfakcję, bo każdego dnia robię jakiś krok do przodu :)
OdpowiedzUsuńIzowirus
Ja doskonalę swój angielski do końca lipca, w weekendy jeżdżę np do babci, byłąm w Krakowie, natomiast sierpień należy do Zakopanego i gór <3
OdpowiedzUsuń_O_Emma_O_
W wakacje nigdy nie planuje tego co mam robić,zazwyczaj jest to oglądanie seriali,filmów lub siedzenie przed komputerem,więc jak widać nie mam większych zajęć na te wakacje c:
OdpowiedzUsuńCamelot_Paula
W wakacje planuję tylko jakieś obozy wyjazdy itp.;)Reszta dni jest raczej spontaniczna, robię to co lubię ;)W mojej okolicy nie ma ani jednej koleżanki ze szkoły xd, więc raczej nie można się na nic umówić ...
OdpowiedzUsuńJa zbytniej przerwy od nauki nie mam ponieważ od wrześnie będę w klasie maturalnej, więc nadrabiam zaległości z matematyki. Chodzę również na zajęcia z angielskiego, aby przygotować się na certyfikat :D Oczywiście nie odmawiam sobie przyjemności z ciepłych dni i jeżdżę nad jezioro kiedy tylko widzę ładną pogodę : )
OdpowiedzUsuńswetowa
Ja jeszcze czekam na wyjazd, ale cieszę się z niego ;) Niestety nie jadę na obóz konny, i tego najbardziej żałuję.
OdpowiedzUsuńagnieszka5503
Raczej nie planuję niczego..oprócz wyjazdu do mojego brata.
OdpowiedzUsuńlollita1234