2020/11/06

#duet

Cześć! Mam nadzieję, że nie zapomnieliście jeszcze o duecie ;) Po kilku aranżacjach wracam tymczasowo z tą serią. W najbliższym czasie zaprezentuję Wam kilka połączeń, które dobrze się sprawdzą w chłodniejsze dni. Dzisiejsze zestawienie to golf plus koszula. Duet odświeżony chyba w 2017 roku wraca do nas co jakiś czas, gdy pogoda nie rozpieszcza, a warstwy okazują się całkiem dobrym rozwiązaniem. Wcześniej był popularny na przykład w latach 70. Do cienkiego bawełnianego golfu można dopasować koszulę na kilka sposobów, ja jednak najbardziej lubię wersję z rozchełstaną koszulą. Pierwsza stylizacja to dziewczęca propozycja do szkoły oparta na jasnych kolorach. Druga jest bardziej formalna. Myślę, że sprawdzi się w biurze czy podczas wieczoru w eleganckim lokalu. 

#1: wisiorek Nelly.com, golf PPQ, koszula Pretty n' Love, jeansy Nelly.com, plecak Fudge, sneakersy Nelly.com

#2: kolczyki Special Offer, golf Basics, koszula Antidote, spodnie  Louis Vuitton Tribute, pasek It Girls, szpilki Pals, torebka The Jet Set + It Girls

A Wy lubicie połączenie golf + koszula? Jeśli tak, jakie dodatki zakładacie jeszcze do tego? :) 


19 komentarzy:

  1. Raczej nie noszę takiego połączenia, ale może się skuszę po Twoich propozycjach. Obie stylizacje bardzo mi się podobają. Pierwsza jest taka luźna, ale z klasą i stylem. Druga to mistrzostwo! Ubrałabym się tak zarówno na Stardoll, jak i w prywatnym życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, wyglada to ciekawiej i jest calkiem wygodnie :) jej, milo mi <3

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba nie za bardzo jestem przekonana do połączenia golf + koszula.
      Natomiast pierwsza stylizacja prezentuje się bardzo dobrze. Nie jest to mój styl i sama raczej bym się tak nie ubrała, ale wielokrotnie widziałam podobnie ubrane dziewczyny. Z kolei druga stylizacja jest bardziej w moim stylu, ale ten golf mnie właśnie drażni. Chyba jestem nieobiektywna, ale po prostu nie przepadam za tym połączeniem.

      Usuń
    2. Oj tam zawsze mozesz wyobrazic sobie bez golfu ;) nie tylko dziewczyny haha podbnie ja tez sie ubieram, tylko inne kolory i jeansy bez naszynek z kwiatami xd

      Usuń
  3. W realnym świecie nie chodzę tak ubrana, ale ogólnie podoba mi się to połączenie.
    Drugą stylizację kupuję w całość, bardzo ładnie wygląda no i miła dla oka kolorystyka.
    W pierwszej nie jestem przekonana do tego plecaka, nie pasuje mi. Za to fajnie wyglądają emblematy na spodniach i ta koszula.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię golfów bo uwierają w szyję. stardollowy10

    OdpowiedzUsuń
  5. W realnym świecie często chodzę w golfach a raczej półpoglfach. :) Dwie stylizacje bardzo mi się podobają i nie potrafię stwoerdzic, która bardziej :)
    julcia45

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nosze i jedno i drugie, dobre na obecna pogode pod ciensza kurtke ;)

      Usuń
  6. Bardziej mi się podoba druga stylizacja, ale ogólnie nie wpadłabym na takie połączenie. Głównie dlatego, że ostatnim razem kiedy założyłam golf byłam w 3 klasie podstawówki.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie lubię takiego łączenia,kompletnie nie mój styl,a i w realu nie znoszę golfów,bo są bardzo niewygodne...jeśli chodzi o stylizacje to druga niby ładna,ale wg mnie golf do tej bluzki kompletnie nie pasuje,pierwsza ładnie wygląda,zmieniłabym tylko plecak...wg mnie jego kolor jest zbyt ciemny do całej stylizacji,która ma jednak jaśniejsze barwy

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  8. Mega druga stylizacja! Chetnie bym taką założyła, choc nigdy nie próbowałam połączenia golf + koszula...

    OdpowiedzUsuń
  9. Obie stylizacje mi się podobają, choć bardziej ta z lewej.
    W realu nie próbowałam jeszcze takiego połączenia, ale w sumie jest ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się wydaje że już takie podobne stylizacje widziałem na tym blogu.

    OdpowiedzUsuń