KURTKI PUCHOWE
Kurtka puchowa – ciężko sobie bez niej wyobrazić zimę. Znajduje się w każdej szafie wielbicieli ciepłego ubioru. Jest ona niedawnym wynalazkiem, który przez lata przebył długą drogę – od odzieży wyłącznie dla alpinistów do naszych szaf. Jesteście ciekawi jak wygląda historia słynnej puchówki i jak nasza załoga poradziła sobie z jej wystylizowaniem? Jeżeli tak, to zapraszamy do rozwinięcia postu :)
Początkowo służyła alpinistom i fanom sportów zimowych. Jej historia zaczyna się w latach 20 ubiegłego wieku. Pierwowzór dzisiejszej kurtki puchowej został stworzony przez George’a Fincha, zawziętego podróżnika, chemika i wynalazcę maski tlenowej. Pomysł narodził się w 1922 roku, kiedy próbował zdobyć najwyższy szczyt świata, mając na sobie wypchaną pierzem kurtkę własnego projektu.
Ten wynalazek stał się inspiracją dla następnych pokoleń alpinistów oraz projektantów. W 1936 roku amerykański biznesmen i traper, Eddie Bauer, jako pierwszy w Ameryce opatentował kurtkę puchową pod nazwą „Skyliner”. Rok później projektant Charles James, nazywany „pierwszym couturierem Ameryki”, stworzył lżejszą i modniejszą wersję puchówki. Uszyta z białego satynowego jedwabiu była luksusowym i eleganckim odpowiednikiem dla wcześniej kojarzonej z wyprawami górskimi kurtki.
Popularyzację współczesnej kurtki puchowej zawdzięczamy firmie Moncler. Założona w 1952 roku firma, początkowo produkowała śpiwory i namioty. W trosce o zdrowie swoich pracowników wymyśliła alternatywę dla zwykłego kombinezonu. Kurtka puchowa miała uchronić ich przed zimnem podczas pracy w alpejskiej wiosce Monestier-de-Clermont, która była inspiracją dla nazwy firmy. Kurtka Moncler stała się ciepłą alternatywą dla ciężkich wełnianych kurtek i szybko zyskała uznanie na stokach.
W latach 70 XX wieku zaczęła pojawiać się w szafach młodych modnych kobiet dookoła świata. Zawdzięcza się to kurtce puchowej zwanej „sleeping bag coat”. Jej pomysłodawczynią była amerykańska projektantka Norma Kamali. W początkowych etapach projektowania Kamali zwyczajnie zszywała dwa śpiwory. Puchowy płaszcz był stylowy, ciepły i mieścił się w worku na śpiwór. Przyczyną sukcesu kurtek puchowych było połączenie wygody z praktycznością. Ich lekkość i zdolność zatrzymywania ciepła pomaga przetrwać najzimniejsze zimy.
Obecnie kurtki sięgają szczytu popularności, lansowane na ulicach i wybiegach są w stanie kosztować nawet kilkanaście tysięcy. Przestały być kojarzone z wyjazdem na narty czy wyprawą w góry. Możemy zauważyć je na wybiegach u projektantów, są symbolem luksusu, ciepła i obiektem pożądania tysięcy konsumentów. Dziś młode pokolenie dumnie nosi kurtki firmy The North Face a firma Moncler, która jako jedna z pierwszych zaczęła je produkować umocniła swoją pozycję na rynku jako multimilionowy dom mody.
Dość historii, teraz przyszła pora na nasze stylizacje. Nie są co prawda tak odjechane jak te projektu Piccioli, ale mamy nadzieję, że przypadną Wam do gustu :)
ROCKA
Rocka: "Ja przygotowałam dwie stylizacje - w jednej połączyłam puchówkę ze spódnicą, a w drugiej ze spodniami. Chciałam aby jedna ze stylizacji była bardziej kobieca, a druga casualowa. Puchowe kurtki są bardzo wszechstronne i mam nadzieję, że udało mi się pokazać chociaż dwie "twarze" tego typu kurtek"
IZOLDA1996-K
Izolda: "Starałam się przedstawić puchówkę w różnych odsłonach. Pierwsza stylizacja to typowo zimowa opcja, która kojarzy mi się z wyjazdem w góry. Druga to luźny look - taki na miasto w chłodniejszy dzień. Trzecia to elegancka kombinacja, w której chciałam pokazać, że puchowa kurtka nadaje się nie tylko do sportowych stylizacji. Czwarta propozycja jest również dość " zwykła". W niej zależało mi na wystylizowaniu tej dość charakterystycznej puchówki."
HONGWART
2. W przerwie na szluga przed przyrką"
_____________________________
źródła:
https://www.gentlemansgazette.com/is-it-worth-it-moncler-jackets/
https://cdn.ug.edu.pl/69113/kurtka-puchowa-od-alpinistow-po-wybiegi/
https://www.abc.net.au/news/2019-05-25/puffer-jackets-the-incredible-true-story/10133112
https://kobieta.wp.pl/krotka-historia-mody-kurtka-puchowa-6086117576327809g?nil=&src01=f1e45&src02=isgf
https://sznyt.pl/2018/10/16/moncler-wspolpracuje-z-geniuszami-tym-razem-kolekcje-stworzyl-pierpaolo-piccioli-z-maison-valentino/
Świetny artykuł! Bardzo dużo ciekawych nowości dowiedziałam się z niego :D Duże wrażenie zrobiła na mnie kolekcja Monclera z 2018, aż nie wiem co o niej sądzić - z jednej strony jak z puchówki można zrobić takie coś, a z drugiej fascynujące :D
OdpowiedzUsuńW Waszych stylizacjach podoba mi się, że postawiliście na mnogość i różne style. Świetnie wygląda stylizacja Rocki ze spodniami, luźne looki Izoldy i przerwa na szluga Hongwart.
Mega ciekawy post :D Zawsze się czegoś ciekawego od was dowiem.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że kurtki puchowe zawsze kojarzyły mi się z dziecięcymi stylówkami, kiedy to mama zakładała mi podkoszulkę, bieliznę termiczną, koszulkę, sweter i puchówkę xDD Mam do nich wyjątkowy uraz, dlatego też odkąd skończyłam 5 klasę podstawówki to zawsze kupowałam płaszcze. Uwielbiam długie płaszcze, najlepiej do połowy łydki, moim zdaniem są mega i do luźnych stylizacji i do bardziej eleganckich. Kurtka puchowa nie odpowiada mi w eleganckich wydaniach, bardzo mi się to kłóci ze sobą. Oczywiście sama posiadam w szafie jeden egzemplarz, w razie jakiegoś wyjazdu w góry, ale nie założyłabym go na co dzień.
Wiem, że w tym sezonie bardzo modne zrobiły się kurtki puchowe, aż jestem w szoku. Jeszcze z dwa lata temu widziałam tylko starsze lub bardzo praktyczne osoby w kurtkach, zamiast płaszczy (no oki, facetów też). Podobają mi się wersje w ecru i jasnym beżu. Chętnie bym nawet taką kupiła, ale boję się, że i tak będzie wisieć w szafie :P
Z jednej strony uwielbiam puchówki, bo nie ma nic cieplejszego i wygodniejszego na zimną pogodę, ale z drugiej zaawsze mam wrażenie, że wyglądam w niej topornie. Dlatego nie kupiłam ich dużo w swoim życiu.
OdpowiedzUsuńWasze stylizacje sa mega fajne, pierwsza stylizacja Izoldy i stylizacja Elizabeth-Mary są najbardziej w moim guście, chociaż wszystkie są imponujące :)
Bardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńOsobiście na co dzień, ani na stardoll, nie przepadam za puchowymi kurtkami. Mam wrażenie, że wyglądam w nich bardzoo niekorzystnie, sięgam po nie tylko w ostateczności, gdy na dworze jest naprawdę zimno.
Nawet w stardollowej szafie mam ich niewiele, jakoś ciężko mi je wystylizować, za to Wam udało się je ograć bardzo ładniej, stylizacje Rocki jak dla mnie najlepsze! :]
Bardzo ciekawy post i bardzo inspirujący. Ja się zakochałam w kurtkach puchowym, w tym sezonie są bardzo modne i po świętach (jak wpadnie troche hajsu od rodzinki xd) kupuję sobie taką właśnie cieplutką, długą kurtałkę ♥
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się stylizacje od Izoldy, ale wszystkie sztos :D
jak dla mnie to są najbrzydsze kurtki,strasznie ich nie lubię,odnoszę wrażenie że wygląda się w niej grubo więc ja osobiście ich nie lubię i nigdy bym takiej nie kupiła....co do stylizacji to podoba mi się tylko pierwsza,trzecia i czwarta Izoldy,reszta wgl nie trafia do mnie
OdpowiedzUsuńmartusia-16
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle świetny, ciekawy post!
OdpowiedzUsuńKurtki puchowe to zdecydowanie nie mój element garderoby, a przeczytałam z dużym zainteresowaniem.
Stylizacje świetne, szczególnie podobają mi się te od Rocki
Wasze stylizacje, to sztos! Kopalnia inspiracji, w sensie ten post.
OdpowiedzUsuń