2021/12/06

Blogmas #6 – świąteczne przyzwyczajenia

Kochani, czy macie jakieś świąteczne przyzwyczajenia lub rzeczy, które absolutnie musicie zrobić przed lub w trakcie Bożego Narodzenia? 


U mnie obowiązkowa jest wizyta w ulubionej kawiarni i skosztowanie czegoś z sezonowej oferty. Od pierwszego roku studiów jest to na mojej świątecznej liście. 

Poza tym w każde Boże Narodzenie oglądam film "Charlie i fabryka czekolady", nie może się bez tego obejść! 


Zapraszam do komentowania i dzielenia się swoją świąteczną listą! 




19 komentarzy:

  1. Moim świątecznym przyzwyczajeniem od kiedy nauczyłam się piec jest pieczenie pierników i słuchanie "Let it snow" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam pierniczki! My z mamą często razem dekorujemy :)

      Usuń
  2. W grudniu daję sobie trochę więcej luzu, np wypad do kina, "droższe" jedzenie itp grudzień, to miesiąc rozpusty haha od kilku lat zawsze w święta jadę na morze pospacerować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł, aby zrobić sobie taki miesiąc rozpusty :) Na czym ostatnio byłaś w kinie lub na co się wybierasz?

      Usuń
    2. Dzisiaj była na Domu Gucci. Szczerze Gaga mega zaskoczyła, znakomicie zagrała. Ale cały film się dłużył, wątki rozciągnięte, a to co istotne w minimum. No i zakończenie takie hmmm dziwne, wgl nie jest dopasowane do całości filmu, bo nagle wszystko i zbyt krótko do całej reszty. Także Gaga dla mnie 11/10, film mocne 6/10.

      Usuń
  3. Ja co roku w grudniu poświęcam co najmniej 2 weekendy na wizyty i pomoc w schroniskach. Normalnie staram się robić to raz w miesiącu, ale grudzień to szczególny miesiąc i organizuję sobie czas tak, żeby robić to częściej :)
    Plus mamy tradycję, że zawsze dzień przed Wigilią ja, babcia i moja młodsza siostra lepimy pierogi - ta tradycja ma już ponad 15 lat i cięzko wyobrazić sobie bez niej świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękny zwyczaj! Pomoc w schronisku jest świetna! Cieszę się, że ktoś o tym myśli :) Pierogi są pyszne, a świąteczne to już szczególnie.

      Usuń
    2. Przebywanie ze zwierzakami daje tyle radości i szczęścia, że nie trzeba już żadnych prezentów :D

      Usuń
  4. Zawsze marzylo mi sie pieczenie pierniczkow, ale niegdy nie bylo na to czasu... w Święta przewaznie gramy w gry planszowe :) czy ja musze cos przed? Na pewno mam sprzatanie na glowie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku, nie lubię gier planszowych haha :D Za to pierniczki chętnie bym upiekła!

      Usuń
    2. Ej chyba o tym nie wiedzialem! 🙉 fakt, w pewnym momencie mozna miec dosyc albo niezgoda sie pojawia xd pieczenie daje duzo radosci, gorzej gdy pierniki sa jak kamien 🤣

      Usuń
  5. Ja przed świętami zawsze piekę pierniczki i robię ciasta na wigilie :) W grudniu odwiedzam też ogrody świateł (bardzo lubię światełka) oraz dekoruje mój dom, czy razem wynajmowany pokój dużą ilością światełek ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. oglądam słodko-pierdzące komedie na netflixie <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmmm ja chyba nie mam takich przyzwyczajeń... Ale bardzo lubię w tym okresie oglądać jakieś świąteczne filmiki na YT i vlogmasy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie mam świątecznej listy rzeczy do zrobienia, ale taką moją niepisaną tradycją jest wypicie piwka albo winka grzanego :D Oczywiście zimowy spacer w centrum miasta też jest mile widziany, świąteczne iluminacje zawsze cieszą oko!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja dekoruje mieszkanie i chodzę/jeżdżę na wszelkie możliwe jarmarki :D
    No i oczywiście piję świąteczne herbatki oraz objadam się piernikami

    OdpowiedzUsuń
  10. Moją tradycją w święta zawsze było (w sumie do tej pory jest XD) obiecywanie sobie że nadrobię naukę w wolne i wejdę w nowy rok z lekką głową bez zaległości. Oczywiście nigdy mi się to nie udaje i zawsze przepierniczam czas w święta na typowo świąteczne aktywności jak obżeranie się, chillowanie i rozmowy z rodziną, a także granie w gry komputerowe i uprawianie tych wszystkich hobby, na które normalnie sobie nie pozwalam z braku czasu. Jakimś sposobem zawsze wydaje mi się że ferie świąteczne są takie długie że na pewno starczy mi czasu na wszystko, no i jak wychodzi to już wiecie XD jedyna świąteczna tradycja, którą kultywuję niestety lojalnie prawie całe moje życie, odkąd weszłam w wiek szkolny.
    W tym roku będzie jeszcze gorzej, bo licencjat za pasem i już jestem do tyłu (a jakże, planuję to nadrobić w święta iks dededede), a do tego pracuję na etacie, więc ferii de facto już nie mam :/

    OdpowiedzUsuń
  11. moja tradycja od dłuższego czasu,bieganie na ostatnią chwilę po prezenty xD w tym roku jednak stwierdziłam,że dosyć tego i już zaczynam pomału chodzić i kupować xD

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń