Kochani, czy pamiętacie te wszystkie zabawkowe bloki reklamowe emitowane przed Bożym Narodzenie? Ja zawsze lubiłam je oglądać, a potem skrobałam list do Mikołaja z nadzieję, że dostanę wszystko, co chcę...
Macie wspomnienia związane z wymarzonymi prezentami z dzieciństwa? Ja zawsze marzyłam o zabawkowej kuchni do gotowania, takiej z pełnym wyposażeniem (plastikowe jedzenie, garnki, naczynia).
Ja zawsze chciałam dostać domek dla Barbie, ale taki wypasiony. Pamiętam, że jeszcze za czasów mojego dzieciństwa wyszły "Śmierdziele", mega chciałam to dostać, ale jak widać Mikołajowi się one nie podobały za bardzo xD
OdpowiedzUsuńO tak! Były jeszcze Perfumelle. Dziewczyny je zbierały, a chłopacy Śmierdziele :D
UsuńKiedyś na wf-ie zostawiłam moją Perfumelle na ławce w szatni, a jak wróciłam to już jej nie było :( Pamiętam, że wychowawczyni przeszukała wszystkie plecaki dziewczyn z klasy, ale nigdzie jej nie było. Po latach się dowiedziałam kto ją sobie przywłaszczył ;)
Najgorzej!
UsuńAle chyba nie kojarzę Perfumelli :o
Ja uwielbiałam klocki Lego i zawsze marzyłam, żeby dostać taki wypasiony zestaw klocków... W sumie nadal o tym marzę. Marzyłam też o perkusji, ale Mikołaj uparcie nie spełniał mojego marzenia xD
OdpowiedzUsuńByłam za dzieciaka okropną psiarą - mogłabym tonąć w pluszowych psach i byłabym z tego zadowolona xD Szczególnie uparta byłam jeżeli chodziło o chodzącego pieska nie pamiętam jak się nazywał, ale miał zestaw gwizdków. Nigdy go nie dostałam, ale może to i lepiej, bo robiłabym tylko hałas
OdpowiedzUsuńTo był Bobby! :D
UsuńPamiętam, że moim wielkim marzeniem i przede wszystkim spełnionym, był interaktywny miś z FurReal. Oszalałam na jego punkcie. Był ciężki, porządnie wykonany, mięciusi i faktycznie przypominał małego niedźwiadka! Ja dostałam białego, a mój brat brązowego :D Nawet udało mi się znaleźć fotki na necie:
OdpowiedzUsuńhttps://4.allegroimg.com/s1024/0ca342/32bc0b324c21a8be77750da56404
A tak to oczywiście chciałam bardzo dostać WSZYSTKO CO JEST MOŻLIWE z Diddla xD Koszulki, maskotki, przybory szkolne, pościel, kapcie, papeterie (kto pamięta zbieranie karteczek? :D) - dosłownie wszystko!
Zwierzaki z FurReal to bylo marzenie!! Ja tak chciałem miec te pande 🤩
UsuńMoim marzeniem był zawsze wielki miś i buty na obcasie takim 5 cm.
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie wiem czego chciałam, chyba nigdy nic szczególnego. Zawsze cieszyłam się z tego co miałam. Oglądałam te wszystkie reklamy w tv i papierowe, chciałam wszystko, ale nie pamiętam czy marzyłam nadzwyczaj o czymkolwiek.
OdpowiedzUsuńJa chciałam mieć lakę Bratz, pamiętam że miała być ciemnoskóra i z zielonymi ubraniami xd
OdpowiedzUsuńOj, mnóstwo tego było! Nowe lalki, akcesoria do nich, ale też książki (zawsze lubiłam czytać, odkąd tylko się nauczyłam), pluszaki i różnego rodzaju kreatywne rzeczy typu brokat, naklejki, kolorowanki oraz farby czy kredki o jak największym wyborze kolorów ... Pamiętam, że jeśli chodzi o lalki, to zawsze chciałam Monster High, których się w końcu nie doczekałam i jakieś grające. Za to z takich dość dziwnych rzeczy to marzyła mi się... zagadkowa pizza xD. Poważnie, kiedyś będąc w sklepie z rodzicami zauważyłam ja i z jakiegoś nieznanego mi powodu od razu zapragnęłam. A ponieważ było to w grudniu...
OdpowiedzUsuńCo roku za to pisałam w listach o czymś związanym ze Scooby Dio, tak bardzo uwielbiałam te bajkę! Zresztą do tej pory mam do niej sentyment.
A później, kiedy już odkryłam stardoll, to chciałam stardollary i Superstar, ale teraz cieszę się, że to nie wyszło, bo jednak lepiej było znaleźć coś materialnego pod choinkę, a Superstar i tak w końcu jakoś wybłagałam
CukierkaXD
Miałam oczywiście na myśli plastikową nie zagadkową pizzę xD. Chociaż fakt, zagadkowa to ona dla mnie była
Usuń