2021/12/02

Blogmas #2 – świąteczne słodkości

 Wkroczyliśmy w grudzień, więc do marketu wkroczyły świąteczne słodkości. W tym roku jest ich tak dużo, że nie wiem, co wybierać! Najchętniej zjadłabym wszystko, ale po pierwsze nie stać mnie na tak wielkie zakupy słodyczowe, a po drugie słodycze trzeba jeść z umiarem (chociaż je kocham, trochę boję się cukrzycy). Przyznam Wam, że kocham świąteczne słodycze – nuty korzenne i pomarańczowe to moje ulubione smaki, więc jak nie kupić czekolady o smaku pierniczków lub czegoś z dodatkiem skórki pomarańczowej? 

Ja to w ogóle jestem piernikowy człowiek i mogłabym jeść piernik codziennie, więc grudzień to zdecydowanie mój czas.

No i oczywiście karmelowe Mikołaje z Goplany to klasyk klasyków! Kosztują chyba 1,19 zł, a radości co niemiara! Taki smak dzieciństwa. Lubicie je? 

Ja też bardzo lubię Snow Balls z Milki, ale ich cena to przesada...


Dajcie znać, jakie świąteczne słodycze lubicie, a czego unikacie. 




13 komentarzy:

  1. O matko, czego ja nie lubię? :D Kocham słodycze, mogłabym jeść słodkości na śniadanie, obiad i kolację. Świąteczny czas uwielbiam! Jest wtedy taki wybór, że naprawdę zjadłabym wszystko. W tym roku skusiłam się na Lindt'a - wielką, mleczną czekoladę i pralinki, żelki obsypane cukrem, białe oreo i oreo oblane białą czekoladą i kilka nowości z Milki, których jeszcze nie miałam okazji spróbować. Super wybór jest w Action i w Carrefourze, zrobiłam tam duuże zakupy słodyczowe - nie tylko dla siebie, ale też dla rodzinki, jako dodatki do prezentów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pierniki i smaki korzenne odpadają,nie znoszę tego posmaku :( tak samo nie lubię niczego co ma mak i wiórki kokosowe xD ja w sobotę jadę do białego to tam zajdę do Dealz i zobaczę co mają ciekawego,może cuś tam wpadnie w oko xD szczerze to nie próbowałam tych kulek z Milki,właśnie ze względu na cenę bo 14 zł to za tą kwotę można kupić kilka czekolad xD jadłam tylko jakieś tam podróby za 6 zł xD zresztą ja to bardziej jestem miłośniczką chałwy,mogłabym ją jeść kilogramami xD

    martusia-16

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem fanką wszelakich słodyczy, ciastek :D Moje ulubione ciastka korzenne to te z Lidla marki Favorina xD Jakie one są dobre! Poza tym kocham imbir w czekoladzie, Milkę choinkową, widziałam, że jest też Milka o smaku korzennego ciasteczka - muszę spróbować.

    Snow Balls też cudo, ale jak wyżej cena to przesada xD Biedronka ma w swojej ofercie równie dobre kulki, a cena oczywiście niższa, ale nie widziałam ich jeszcze w tym roku...

    Poza tym czekam na serniczek mojej mamy i inne domowe wypieki :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię korzenne przyprawy, więc jak zbliżają się święta to często piję herbatkę z cynamonem, goździkami, pomarańczą i miodem ♥ Albo kawka z przyprawami do piernika. Albo wino grzane! Kocham ♥
    Pierniczki lubię, ale w wersji kruchych ciasteczek o smaku piernikowym - polecam zrobić sobie takie, albo spakować w ładny słoik i dać jako prezent na święta. U mnie byli zachwycenia :)

    Ze świątecznych smaków to nienawidzę marcepanu...ble!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam słodycze! Najbardziej grudzień kojarzy mi się z ciastami. Rolady czekoladowe w czekoladzie, szachownice kremowe, tony maku i oczywiście serniki na różne sposoby. Uwielbiam taki prosty piernik (ciasto) przekładany marmoladą. No a marcepan jest pycha, ale muszę mieć szczególną ochotę, żeby zjeść.
    Sama zawsze robię prosty sernik na zimno: spód formy wykładam ciastkami albo biszkoptami, na to naturalny twaróg (żadne serowe podróby) z dodatkiem oczywiście cukru i dowolne dodatki do niego np. kandyzowane wiśnie, ale skórki, albo orzechy, na co jest ochota, na to dwie galaretki. Taki sernik zawsze był na święta w moim domu. Każdemu polecam z borówkami i galaretką agrestową - jest cudowny, choć taki robię zawsze latem. Szybko, pysznie i bez pieczenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ogromna slabosc do slodkosci, ale zmuszam sie jak moge do omijania cukierni czy dzialow ze slodyczami... rowniez uwielbiam smak korzennych ciasteczek, zdecydowanie must have na swieta :) pierniki - zapraszam wiesz gdzie ;))) musze na swieta niedlugo tam isc i cos kupic przed swietami dla bliskich :) ojej, karmelowe mikolaje z Goplany TAK! 😍 zdecydowanie smak dziecinstwa, uwielbiam! Po produkty Milki rzadko siegam i chyba nie wiem co to za produkt. Pyszne sa praliny Lindta <3 albo bakalie w czekoladzie o tak!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie przepadam za ciastami - mogłabym ich w ogóle nie jeść. Natomiast kocham pierniczki, czekoladę, żelki...a te zimowe są zazwyczaj w takich ślicznych opakowaniach i kształtach ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie bój się cukrzycy, żyję z nią 20 lat i jest ok xD

    Ja wielbię słodycze, zawszze 3 miesiące przed świętami wstawiam ciasto na piernik - wychodzi rewelacyjny. Oczywiście gorąca czekolada na miliard sposobó to też jeden z moich sposobów spędzania grudniowych wieczorów.
    Lubię też robić paczki słodyczowe jako prezenty - wiem, że 90% osób ucieszy sie z czegoś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety u mnie ze słodyczami nie jest tak pięknie :[ Wychodzę z uzależnienia i impulsywnego objadania się, ale jest już zdecydowanie coraz lepiej. Osobiście też kocham pierniki, a zwłaszcza takie przekładane, mniaaam. Mimo wszystkiego na święta na pewno się skuszę choć na kawałek.

    OdpowiedzUsuń
  10. Moimi ulubionymi słodyczami są: gorąca czekolada i karmelowe, kruche krówki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja uwielbiam wszystko co ma smak ciasteczek korzennych! Mogłabym się nimi żywić całe święta 😅

    OdpowiedzUsuń