Kochani, czy macie jakieś świąteczne przyzwyczajenia lub rzeczy, które absolutnie musicie zrobić przed lub w trakcie Bożego Narodzenia?
U mnie obowiązkowa jest wizyta w ulubionej kawiarni i skosztowanie czegoś z sezonowej oferty. Od pierwszego roku studiów jest to na mojej świątecznej liście.
Poza tym w każde Boże Narodzenie oglądam film "Charlie i fabryka czekolady", nie może się bez tego obejść!
Zapraszam do komentowania i dzielenia się swoją świąteczną listą!
Moim świątecznym przyzwyczajeniem od kiedy nauczyłam się piec jest pieczenie pierników i słuchanie "Let it snow" :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierniczki! My z mamą często razem dekorujemy :)
UsuńW grudniu daję sobie trochę więcej luzu, np wypad do kina, "droższe" jedzenie itp grudzień, to miesiąc rozpusty haha od kilku lat zawsze w święta jadę na morze pospacerować.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, aby zrobić sobie taki miesiąc rozpusty :) Na czym ostatnio byłaś w kinie lub na co się wybierasz?
UsuńDzisiaj była na Domu Gucci. Szczerze Gaga mega zaskoczyła, znakomicie zagrała. Ale cały film się dłużył, wątki rozciągnięte, a to co istotne w minimum. No i zakończenie takie hmmm dziwne, wgl nie jest dopasowane do całości filmu, bo nagle wszystko i zbyt krótko do całej reszty. Także Gaga dla mnie 11/10, film mocne 6/10.
UsuńJa co roku w grudniu poświęcam co najmniej 2 weekendy na wizyty i pomoc w schroniskach. Normalnie staram się robić to raz w miesiącu, ale grudzień to szczególny miesiąc i organizuję sobie czas tak, żeby robić to częściej :)
OdpowiedzUsuńPlus mamy tradycję, że zawsze dzień przed Wigilią ja, babcia i moja młodsza siostra lepimy pierogi - ta tradycja ma już ponad 15 lat i cięzko wyobrazić sobie bez niej świąt :)
Piękny zwyczaj! Pomoc w schronisku jest świetna! Cieszę się, że ktoś o tym myśli :) Pierogi są pyszne, a świąteczne to już szczególnie.
UsuńPrzebywanie ze zwierzakami daje tyle radości i szczęścia, że nie trzeba już żadnych prezentów :D
UsuńZawsze marzylo mi sie pieczenie pierniczkow, ale niegdy nie bylo na to czasu... w Święta przewaznie gramy w gry planszowe :) czy ja musze cos przed? Na pewno mam sprzatanie na glowie ;)
OdpowiedzUsuńO jejku, nie lubię gier planszowych haha :D Za to pierniczki chętnie bym upiekła!
UsuńEj chyba o tym nie wiedzialem! 🙉 fakt, w pewnym momencie mozna miec dosyc albo niezgoda sie pojawia xd pieczenie daje duzo radosci, gorzej gdy pierniki sa jak kamien 🤣
UsuńJa przed świętami zawsze piekę pierniczki i robię ciasta na wigilie :) W grudniu odwiedzam też ogrody świateł (bardzo lubię światełka) oraz dekoruje mój dom, czy razem wynajmowany pokój dużą ilością światełek ♥
OdpowiedzUsuńoglądam słodko-pierdzące komedie na netflixie <3
OdpowiedzUsuńTo ja rok temu XD
UsuńHmmm ja chyba nie mam takich przyzwyczajeń... Ale bardzo lubię w tym okresie oglądać jakieś świąteczne filmiki na YT i vlogmasy :D
OdpowiedzUsuńJa nie mam świątecznej listy rzeczy do zrobienia, ale taką moją niepisaną tradycją jest wypicie piwka albo winka grzanego :D Oczywiście zimowy spacer w centrum miasta też jest mile widziany, świąteczne iluminacje zawsze cieszą oko!
OdpowiedzUsuńJa dekoruje mieszkanie i chodzę/jeżdżę na wszelkie możliwe jarmarki :D
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście piję świąteczne herbatki oraz objadam się piernikami
Moją tradycją w święta zawsze było (w sumie do tej pory jest XD) obiecywanie sobie że nadrobię naukę w wolne i wejdę w nowy rok z lekką głową bez zaległości. Oczywiście nigdy mi się to nie udaje i zawsze przepierniczam czas w święta na typowo świąteczne aktywności jak obżeranie się, chillowanie i rozmowy z rodziną, a także granie w gry komputerowe i uprawianie tych wszystkich hobby, na które normalnie sobie nie pozwalam z braku czasu. Jakimś sposobem zawsze wydaje mi się że ferie świąteczne są takie długie że na pewno starczy mi czasu na wszystko, no i jak wychodzi to już wiecie XD jedyna świąteczna tradycja, którą kultywuję niestety lojalnie prawie całe moje życie, odkąd weszłam w wiek szkolny.
OdpowiedzUsuńW tym roku będzie jeszcze gorzej, bo licencjat za pasem i już jestem do tyłu (a jakże, planuję to nadrobić w święta iks dededede), a do tego pracuję na etacie, więc ferii de facto już nie mam :/
moja tradycja od dłuższego czasu,bieganie na ostatnią chwilę po prezenty xD w tym roku jednak stwierdziłam,że dosyć tego i już zaczynam pomału chodzić i kupować xD
OdpowiedzUsuńmartusia-16