Codzienny rytuał: Budzik niemiłosiernie wygrywający pobudkę, szybko pod prysznic, międzyczasie kawa, dobór stroju, suszenie włosów, podkład, trochę cienia i tuszu, pomadka, wykopanie pasujących butów, telefon i drugie śniadanie do torebki/plecaka i pędzimy! Nerwowe zerknięcia na zegarek, modlitwy by autobus jednak się spóźnił a dzięki temu my zdążyłybyśmy jeszcze do niego wsiąść. Wokół nas pełno ludzi w podobnej sytuacji: pan z teczką wykrzykuje do telefonu mnóstwo ekonomicznych danych, pani w ślicznych kozakach nerwowo usiłuje napisać sms - a, nieco dalej chłopak w ubłoconych butach opowiada koledze żującemu gumę o kolejnym niedostatecznym z matmy. Szarobure miasto przypomina ruchliwe mrowisko: wszyscy gdzieś się śpieszą, chaotycznie pędzą w różnych kierunkach, nie spoglądając przy tym na siebie i nie zwracając uwagi na otaczający świat.
Brzmi znajomo? Może wasz poranek różni się nieco od tego opisanego wyżej, może spotykacie innych ludzi, może wykonujecie nieco inne czynności w różnej kolejności. Ale czy zdarzyło się wam kiedyś pośród tej porannej gonitwy tak po prostu zatrzymać się? Spojrzeć na „swoje mrowisko” zupełnie innymi oczami? Nagle okazuje się, że jesienne słoneczko nieśmiało uśmiecha się do nas zza chmury, z drzewa rosnącego na skraju parku bacznie obserwuje nas wiewiórka, a na rękawie naszego płaszcza właśnie wylądowała biedronka. Teraz bierzemy głęboki oddech – same spaliny i miejskie paskudztwa? Hmmm, a może piękny zapach perfum pani, która nas minęła, aromat świeżo pieczonych bułeczek z piekarni albo nuta zapachowa cudownej kawy wydobywająca się z kubka pana stojącego obok nas? A teraz już ostatni test: zamknijmy oczy i posłuchajmy „naszego mrowiska”. Samochody, autobusy, tramwaje, nerwowe rozmowy? Ale może przez ten męczący szum przebija jednak coś miłego? Po lewo w wózeczku rozkosznie śmieje się jakiś bobas, podmuch wiatru lekko zaszeleścił kolorowymi już liśćmi, a czyjaś dzwoniąca komórka niespodziewanie zaczęła wygrywać naszą ulubioną piosenkę.
Tak, doskonale wiem, że to niemal nierealnie. Z samego rana nie mamy siły na żadne testy i marzymy wyłącznie o ponownym zatopieniu się w miękkich poduszkach i przykryciu cieplutką kołderką. Wiem, że o tej porze z równowagi na cały dzień potrafi wyprowadzić nawet szczekający pies czy zacinający się parasol.
Ale spróbujmy podejść do tego racjonalnie: Jakim prawem głupi zegarek i bezlitośnie płynący czas ma psuć nam humor? Przecież to nie nasz wynalazek, żeby wstawać o tak wczesnej porze i stawać twarzą w twarz z ponurym „mrowiskiem”. I tak jesteśmy dzielne, że nie buntujemy się, że pomimo tak nieludzkiej pory pamiętamy o zabraniu kanapek czy pomalowaniu ust. Na pewno każda z was może sama sobie pogratulować jakiegoś porannego małego sukcesu. A wtedy nawet w najbardziej szary poranek znajdziemy powód do szerokiego uśmiechu!
Uuu
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł. Trudno jest się nie martwić takimi ponurymi, szarymi mokrymi porankami;)
OdpowiedzUsuńPrimaRoyale
Motywujesz :)
OdpowiedzUsuńNieznajoma nam czytelniczko masz talent do pisania, więc mam nadzieję, że często będą się ukazywały tu Twoje wypociny. Najpierw były kolorowe motylki, teraz zmieszane mrowisko. Masz fantazję :D
Motywujący artykuł. Mieszkam w mieście gdzie jest na prawdę czyste powietrze i idąc do szkoły zawitało mnie słoneczko oraz sprawiające wrażenie wiosenne powietrze. Na prawdę da się wyciągnąć z szarego, ponurego poranka, jakieś rzeczy, z których da się czerpać przyjemność i radość. Cenie Cię za bardzo trafne z przekazem artykuły, dlatego oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle świetny artykuł ,zgadzam się z tobą ranek jest straszny wstawanie rano itp ,ale jakby się spojrzało z innej strony jest lepiej,ale jak zwykle nie mamy czasu.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że następny artykół dodasz szybko ,bardzo przyjemnie jest go czytać.
Hermiblack
Fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńmissmis5
Łooł :D Powiem ci że masz wenę i zdolności pisarskie . Powinnaś kształcić się w tym kierunku:3
OdpowiedzUsuńBrawo! Gdy czytałam twój artykuł, to miałam taką myśl, jakbym czytała notkę jakiegoś wybitnego pisarza.
OdpowiedzUsuńświetny artykuł, fajne się czyta :) mój poranek wygląda bardzo podobnie
OdpowiedzUsuńMissGirls150
Czytałam na jednym oddechu.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam na wsi i nie otacza mnie taki tłum, ani nie czuję spalin. A kiedy idę do autobusu, a słońce wschodzi świat wydaje się być idealny.
Świetny artykuł :) Nieznajmo, mam nadzieję,że ujawnisz nam sie niedługo :) Masz wielki talent do pisania, mogłabyś być rekatorka do jakiegoś sławnego magazynu :) Twój artykuł bardzo motywuje :) GRATULUJĘ ŚWIETNEGO ARTYKUŁU :))
OdpowiedzUsuńDiana.Miss2
Widzę , że komentarze pozytywne , więc biorę się do czytania :)
OdpowiedzUsuńgwiazda8888
Pozytywnie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł. Dobrze się czyta
OdpowiedzUsuńAsinek.xd
Połowa dotyczy mojego życia :P
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł-widać,że masz pomysły i wyobraźnię.Gratuluję i czekam na więcej :)
lidzia-dzidzia1
Artykuł nie co się różni od mego życia, mieszkam na wsi a więc ,,mrowiska '' nie ma i nie pije jeszcze kawy :D Ale cały artykuł miał jasny, wyraźny przekaz, poczułam się jak bym na prawde tam była, wszystko było płynne. Bardzo mnie cieszą takie posty . to jakby twoja własna ksiązka :>
OdpowiedzUsuńpatXDD
A mnie się artykuł nie podoba, przez jego ponad połowę jest wstęp.
OdpowiedzUsuńMiss_Justi1
Poranki mnie cieszą tylko w weekendy ;D
OdpowiedzUsuńIdealne odzwierciedlenie tego co dzisiaj czuję :D Ledwo udało mi się wstać i pójść do szkoły na te trzy nieopłacalne godziny, ale nie żałuję bo dzięki temu dostrzegłam, że wyszło słoneczko i można wyjść bez swetra :D Trzeba się cieszyć każdym drobiazgiem ^^ Artykuł świetny! Droga redakcjo, oby częściej się takie pojawiały :)
OdpowiedzUsuńkasia15z
Dziewczyno - masz talent!
OdpowiedzUsuńswietny artykuł! Masz wielki talent. Czekam na więcej ♥
OdpowiedzUsuńemmadefunke
Bardzo piękny artykuł .Przecież wokół nas jest tyle pięknych rzeczy wystarczy tylko sie przyjrzeć .Ten artykuł powinnien dać wielu osobom do myślenia ...
OdpowiedzUsuńGieniusia.
Moja Droga, twoje artykuły są pouczające i wesołe. Piszesz naprawdę piękne rzeczy. Ciesze się że postanowiłaś publikować to na blogu.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Świat jest piękny wystarczy się przypatrzeć.
zuzankaka
świetny artykuł ;)
OdpowiedzUsuńkajol695
bardzo świetny artykuł, droga czytelniczko bloga, masz talent.
OdpowiedzUsuńMiły wpis, taki dodający otuchy na te poranki.
OdpowiedzUsuńewelina11222
Extra artykół.
OdpowiedzUsuńniesamowity artykul, opisalas jakby moje coddzienne *szare* zycie, chociaz czasmi sa sloneczne monemty i chwille w tym codziennym, szarym zyciu...
OdpowiedzUsuńsisi_pennny
obs jako: diana1010
Czekałam,czekałam aż w końcu się doczekoałam Poranny raport to podstawa dnia nie prawdasz ?
OdpowiedzUsuńmamymimi
Bardzo fajny artykuł, lekki, wesoły, pisany z przymrużeniem oka. Czyta się go na prawde dobrze, i czekam na więcej ;)
OdpowiedzUsuńKurde jestem takim leniem, że jek tylko zobacyzłam ilość odechciało mi się czytać -.-
OdpowiedzUsuń