2020/12/19

Z wielkiego ekranu

Witamy Was bardzo serdecznie w ten sobotni poranek. Chociaż Święta są już bardzo blisko, to my tematycznie jeszcze zostaniemy przy innych kwestiach... Co powiecie na małe rozpamiętywanie przeszłości? Nie wiem czy chcecie, ale cofniemy się do czasów szkolnych ;) Chyba we wszystkich szkołach są obecne grupy i grupki, które próbują pokazać, kto rządzi i wyznacza zasady na szkolnym podwórku. Jedni gardzą  klasowymi elitami, a inni marzą aby wkupić się w ich łaski. Jaki sens ma rywalizacja w szkole? A czy zastanawialiście się kiedykolwiek jak po zakończeniu edukacji nadal te grupki funkcjonują? Okazją do odpowiedzi na te pytania będzie udział w zjeździe absolwentów. Tym wstępem chcieliśmy Wam przedstawić film w reżyserii Davida Mirkina na podstawie sztuki Robina Schiffa - Romy i Michele na zjeździe absolwentów. Główne rolę są odgrywane przez  Mirę Sorvino (Romy) i  Lisę Kudrow (Michele). Produkcja miała premierę w 1997 roku. 

źródło: https://store.hmv.com/store/film-tv/dvd/romy-and-michelle-s-high-school-reunion

Jak widać przyjaciółki lubią bawić się modą i mają bardzo odważny styl!
źródło: https://www.amazon.com/Romy-Micheles-High-School-Reunion/dp/B004N9DVW8

Poznajmy szkolne osobistości!
źródło: https://pl.pinterest.com/pin/211950726199186606/

Z czasów szkolnych imprez...
Źródlo: https://hellogiggles.com/reviews-coverage/tv-shows/things-wish-tell-younger-self-prom/

Dawniej przyjaciółki były uważane za brzydkie kaczątka i dziwaczki, jak widać po latach wiele się zmieniło :)
Źródło: https://pl.pinterest.com/kjmf/romy-michelles-high-school-reunion/

W filmie nie mogło zabraknąć czarnego charakteru. Poznajcie Heather Mooney (Janeane Garofalo). Znana z zamiłowania do papierosów i charakterystycznego "Fuck off!"
  Źródło:https://realnobody.com/2017/04/17/businesswomans-special-when-we-were-young-episode-15/janeane-garofalo-heather-mooney-romy-michele/

To tyle jeśli chodzi o zdjęcia z filmu. Teraz przedstawimy Wam nasze wersje :)
Na szkolnym balu koniecznie razem:


W roli klasowych piękności:

Przyjaciółki klika lat później....


Elizabet-Mary w odważniejszym wydaniu/Anulcia345 na zjeździe absolwentów



Na koniec ciekawostka... Teledysk do piosenki Iggy Azalea i Kash Doll "Fuck it up" był właśnie inspirowany tym filmem :)



Dziękujemy za uwagę. Liczymy na dyskusję w komentarzach nie tylko na temat filmu, ale także grupek szkolnych ;) 



15 komentarzy:

  1. Filmu chyba nie widziałam. Albo nie pamiętam... Stylizacje mają swój klimat, dają mi takie poczucie początków tego wieku.
    Nigdy nie byłam jakoś bardzo lubiana w szkole, chyba dlatego, że byłam bardzo spokojna i opanowana. Pamiętam grupki, które się wyróżniały np. bogatych dziewczyny, które szpanowały, albo prawdziwych samców-sportowców hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było denerwujące w szkole, że jak ktoś był spokojny to zazwyczaj był taki wyalienowany trochę :/

      Usuń
    2. Żeby tylko troche...cieszy mnie to ze na studiach nie ma juz tej dziecinady.

      Usuń
  2. Bardzo dobrze odwzorowane stylizacje :) Stylizacja Anulci na zjeździe absolwentów wygląda identycznie jak na plakacie filmu, ekstra, ciekawe czy trudno było znaleźć tą sukienkę. Elizabet-Mary w odważniejszym wydaniu też idealnie odwzorowuje ubiór z filmu :D

    Grupki były i będą zapewne.Pamiętam, że często były "spiny" między grupami, które potem były omawiane na godzinach wychowawczych. Osobiście starałam się trzymać z boku, ale w gimnazjum przy tych "kłótniach" trzeba było obrać jedną ze stron.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedys bardzo chcialem miec te sukienke oryginalna, ale przewaznie kosztowala wiecej jak 100sd. W koncu pojawila sie w callies picks za 20+ sd wiec od razu kupilem. Nie wiem jakim cudem ta filmowa inspiracja znalazla sie w sklepie i kiedy to bylo. Dziękujemy:) o tak tez pamietam takie sytuacje, co ciekawe tak bardzo bylem poza tym nie musialem stawac po ktorejs stronie xD do dzisiaj tego nie zaluje, alienacja ma swoje plusy :)

      Usuń
  3. Szczerze to nie oglądałam tego filmu i wiem juz jak spedze jutrzejszy wieczór:D
    Jeżeli chodzi o stylizację, bardzo nawiązują do zdjęć z filmu, bardzo ładnie odwzorowane.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W żadnej z moich szkół na szczęście nie było aż tak ukształtowanych i odseparowanych grupek, ale zdarzały się scysje na linii "ci bardziej ekscentryczni" kontra "ci bardziej bez wyrazu" albo "ci bardziej ekscentryczni" między sobą. Niestety ja się zaliczałam do obu tych stron w zależności od okoliczności albo nastroju, a że byłam pyskata i zawsze mówiłam co myślę, to często miałam przechlapane zarówno od nauczycieli jak i od koleżanek i kolegów. Cieszę się że a) czasy takich dziecinnych kłótni minęły i nie muszę odczuwać więcej zażenowania; b) sama odrobinę dorosłam i lepiej wiem kiedy zabrać głos, a kiedy zachować komentarze dla siebie, a kiedy w ogóle odciąć się od takiego szamba i zostać jak najdalej od linii strzału (i uniknąć więcej zażenowania).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda wlasnie ze takie nastawienie przychodzi dopiero z wiekiem. Chcialoby sie tych kliku zenad unikac. Gdyby tylko mozna bylo cofanc czas, czyz nie?

      Usuń
  5. To co zostało opisane w poście w ogóle nie miało miejsca w żadnej z mojej szkół - grupki? elita? XD to brzmi tak śmiesznie, że aż trochę żenująco. Uczęszczałam do gimnazjum katolickiego i tam widoczna była przepaść między tymi których było stać na szkołę a tymi którzy dostawali na nią stypendium. W mojej klasie nigdy nie słyszałam aby ktoś obrażał kogoś właśnie ze względu na status materialny, ale wiem, że w innych miało to miejsce. Liceum to był totalny kosmos, szkoła była znana z tego, że są w niej same freaki, więc może dlatego też nie było tych grupek. Ludzie byli tak różni i inni od siebie- przychodzili do szkoły w piżamach, jeździli na deskorolkach, było mega dużo różnych subkultur (nawet dyrektor chodził w glanach i bojówkach) więc wydaje mi się, że moje liceum bardzo uczyło otwartości na wszystkich niezależnie od wyglądu, płci czy pochodzenia :) Filmu nigdy nie widziałam i raczej nie obejrzę, to niekoniecznie ten gatunek który lubię. Co do stylizacji to podobają mi się propozycje z balu szkolnego oraz te ze zjazdu absolwentów, wydaje mi się, że najbardziej oddają one ten klimat który widzę na wstawkach z filmu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To sie nazywa szczescie;) prawie w kazdej szkole jest jakas hierarchia wśród uczniow, nieoficjalna oczywiscie. Z perspektywy wieku zawsze bedzie sie wydawalo to takie durne. Jednak czasem nawet po latach ta mentalnosc zostaje. Niektorzy koncza liceum, a inni w nim zostają na jeszcze dluzej...

      Usuń
  6. Super odwzorowane stylizacje i fajny dobór filmu. Fajnie, że Anulcia zastosowała różne fryzury, mały element, ale zwraca uwagę. Co do włosów Elizabeth-Mary to kocham je całym sercem. Idealnie pasują do tego klimatu i nie mogę się na nie napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tego filmu, ale to kolejna rzecz, którą chętnie bym obejrzała, tylko niestety nie wiem gdzie X"D
    Tak czy siak, super wyglądają te stylizacje, jednak bardziej podobają mi się te od Anulci : )

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie w każdej szkole zawsze były grupki, ale ja stałam z boku i zajmowałam się sobą :)

    OdpowiedzUsuń