W końcu wiosna! Dzisiaj w Krakowie 20 stopni i słoneczko. Już nawet robale się obudziły i mi wlatują przez okno do domu. Ale abstrahując od robali, w końcu chce się żyć!
***
Dzisiaj Stardoll raczy nas dostawą do Sunny Bunny.
Nie pamiętam kiedy ten sklep był ostatnio aktualizowany, ale mam rażenie że wieki temu. Artykuły nie są w ogóle w moim stylu, ale może kupię perukę z uszami, może się kiedyś przyda do stylki dla jaj. Ogólnie po bardzo stylowym początku roku Stardoll zmienił taktykę i wraca do swoich kiczowatych korzeni. Patrząc na dostawy w tym tygodniu zakładam, że czeka nas okres przejściowy w postaci crapu dodawanego do gry. Mam nadzieję tylko, że potrwa niezbyt długo.
Co tam u was?
Nic dla mnie. Ten sklep jest ogólnie słaby.
OdpowiedzUsuńOkularki rozowe fajne wygladaja... moze kiedys ;)
OdpowiedzUsuńNie lubię tego sklepu, nie kupuję nic.
OdpowiedzUsuńnie lubię tego sklepu,rzeczy do niczego się nie przydają więc ja niczego nie kupię
OdpowiedzUsuńmartusia-16
Nic nie kupię
OdpowiedzUsuńPamiętam ostatnią aktualizację sklepu i jak każdy śmiał się z tych anime ? oczu, ust itp. Ale no nie powala, ewentualnie te różowe okulary
OdpowiedzUsuńNie mój styl, ale parę lat temu bym powiedzała, że dość fajne rzeczy :D
OdpowiedzUsuń